Jestem nudziarzem, nieudacznikiem, NOLAJFEM ! Koniec !!!

Mam już 29 lat w tym pieprzonym nowym roku a mieszkam z rodzicami, nie mam prawa jazdy, nie pracuję, nigdy nie miałem dziewczyny, bo się ich wstydzę i nudny jestem. Nie mam nawet telewizora, jestem biedy, wale konia od 13 roku życia, i na dodatek bardzo ostatnio wkręciłem się w palenie marihuany :( . Nie mam żadnych znajomych poza dilerami, nie znam żadnej dziewczyny, nigdzie nie wychodzę, bo większość czasu spędzam przed laptopem, bo sobie zainstalowałem internet teraz. Ale postanowiłem to zmienić w tym roku! TAK ! A czy myślicie że mam REALNE szanse żeby znaleźć dziewczyne i się tzw. "Wyrobić" ?

zostan lepiej przy tym co masz. tak bedzie zdrowiej dla wszystkich

Wstrząsnął mną wczoraj znajomy, który poszedł na imprezę, wziął prezerwatywy i doskonale się bawił. Ja tak nie umiem, jestem sztywny, skrępowany, kryguję się. Jak co roku leżałem w łóżku i wyłem w kołdrę...Ale powiedziałem sobie, że najpierw się ogolę i to będzie symboliczne zmycie z siebie brzemienia nolajfa...Bo nim jestem! Jestem żałosny!... Ale chce to zmienić ! Od czego mam zacząć ?

Ty pojebusie, takich jak Ty powinni zagazowywać!!!

http://wysylkowa.pl/ks315461.html A pozniej wyjedz za granice, zeby sie dorobic.

nie używaj takich samych słów we wszystkich swoich prowokacjach bo nikt poza tobą nie uzywa na kafeterie czegośtakiego jak nolajfem... musiałerm sprwadzaćw słowniku gwary ijnternetowej co to jest

ja jestem niski, brzydki i tylko na kompie gram a tak nigdzie nie wychodzę, z nikim się nie zadaję, raczej jestem aspołeczny. Mam trochę nadwagę. Ci idioci wymyślili mi ksywkę Grubasek i nie mogą się odjebać! Przez to nigdy nie znajde dziewczyny...

Mam 27 lat i 8 miesięcy i nigdy nie miałem dziewczyny

biedny , wez prrzykład z brata :DDD

Ludzie, ja tutaj znalazłem forum a Ty mnie wyzywasz że prowokuję! Ale właśnie od tego faceta usłyszałem, że jestem NOLAJFEM, że cuchnie ode mnie, że jestem nudny i ciężkie ze mnie sztywniak. Wszyscy mają mnie za nic, nic dla nikogo nie znaczę. Jakbym umarł to nikt chyba by tego nawet nie zauważył...Załamałem się wiedząc jak żałosny jestem ale mówie KONIEC !!! Koniec z tym! Uwierzyłem mojemu ojcu który mówił, żebym się otrząsnął i zaczął życie od nowa, znalazł sobie Kobietę ! Od czego mam zacząć żeby ją znaleźć ? Czy widzicie moje REALNE szanse ?

moze ywjdz do ludzi i znajdz sobie jakakolwiek robote

spadaj na głowe ty popartany bezmyslny ze swoimi śmiechu wartymi wymysłami,typu kobieta

ja mam podobnie tyle ze nie cpam szukalem 2 lata pracy ( z zawodu jestem ekonomista) mieszkam z rodzicami i niemam laski aktualnie chodz w zyciu mialem ich sporo . Postanowilem wynajac pokoj i znalez prace bylejaka chodzby ochroniarz w supermarkecie a za rok-2 moze do usa smigne glowa do gory

to podszyw ... a kurs USD/PLN bedzie na poziomie 1,99 ;)

Właśnie mam problem z robotą, bo cośmi po gimanzjum odbiło i przestałem się uczyć i teraz tego żałuję. Mam trochę taki strach przed ludźmi, społeczne lęki i po prostu boję się wyjść. Wiem, że jestem brzydki, mam 171 cm wzrostu i lekki trądzik (wiem paranoja w wieku 29 lat mieć trądzik), wadę wzroku więc muszę nosić okulary, ALE nie wymagam Bóg wie czego. Chciałbym poznać jedynie ciepła dziewczynę, która lubi chłopaków nieśmiałych, wycofanych, zamkniętych w sobie. Wiem, że dla większości jestem żałosny, ale chcę spróbować żyć z dziewczyną.

Uciekam w narkotyki bo po prostu wtedy się wyłączam i nie myślę, potrzebuję tego. Wtedy po prostu mnie nie ma. Marihuana jest dobra, ale rujnuje mnie finansowo, ale chciałbym to rzucić dla kobiety. Tylko zdaję sobie sprawę, jak bedzie mi trudno. Ten diler powiedział do mnie- wyglądasz jak mój ojciec w latach 70tych!... Ale ja nie umiem sobie poradzić. Chce to zmienić i być człowiekiem atrakcyjnym fizycznie! Co mam zmienić? Od czego zacząć?

Ja bym ci poradziła abys na początek zaczął zyć ZE SOBĄ tak, aby to życie było sensowne.... wtedy dziewczyna sama się znajdzie

moze pierw idz na odwyk serio mowie

Amaletta czy mogłabyś coś wiecej mi powiedzieć? Bo mnie zaintrygowałaś ale nie rozumiem co miałbym zrobić... Pozdrawiam Cię, nie oplułaś mnie, to miłe :)

i być człowiekiem atrakcyjnym fizycznie! bądź najpierw człowiekiem atrakcyjnym PSYCHICZNIE, wtedy dasz sobie radę z zadbaniem o fizyczność na początek zamiast każdego skręta 2 km biegania

Zdaję sobie sprawę, że ta słabośćdo trawki mnie niszczy. Ale jeśl izerwę kontakt z dilerami, to nie będę miał już zupełnie nikogo z kim mógłbym się spotkać. Ale to dobra rada na pewnożeby jednak nie palić... Myślicie że to byłby obciach gdybym zaczął pracować na kasie w Biedronce? Ojciec mi ciągle o tym mówi...

Co mam ci powiedzieć... Ja to myślę tak: mało która dziewczyna szuka kolesia uzależnionego od marychy bez pomysłu na życie. Większość obejrzy się za panem który wie czego chce od życia, jest konsekwentny i zdecydowany żeby to osiągnąć Nie jeden facet mówił w liceum żadna na mnie nie spojrzała, a teraz jak mam firmę i stoję mocno na nogach nagle te same panny same proponują mi spotkania... Jeśli zmienisz się ŻEBY ZDOBYĆ PANNĘ, to stracisz motywację jak ją już zdobędziesz Jeśli zmienisz sposób życia i MYŚLENIA, uwierzysz w to, że twoje życie może być wypełnione po brzegi SENSEM a nie UCIECZKĄ ---> zaczniesz tym sposobem bycia emenować, i bedzie to widoczne dla całego otoczenia. Czego Ci w tym nowym roku życzę :)

Nie wiem gdzie mógłbym pracować, kiedyś rozdawałem ulotki. Teraz to chyba mógłbym tylko sprzątać albo na magazynie pracować ale nie mam na to siły, mam nadwagę. Chciałbym zarobić na prawo jazdy bo po rodzicach jest Maluch. Tylko właśnie, to też mnie powstrzymuje, bo wiem że to żałosne żeby 29-letni prawiczek jeżdził maluszkiem...Ale nawet na dokumenty nie mam pieniędzy. Powinienem zacząć od kasy?

MASZ 29 LAT I PO GIMNAZJUM CI ODBIŁO ? PROWOKACJA.

Myślicie że to byłby obciach gdybym zaczął pracować na kasie w Biedronce? Ojciec mi ciągle o tym mówi... pracowałam na kasie... bardzo dobra terapia, potwierdzam ;) Trzy miesiące mi wystarczyło

Amaletta dziekuje za te mądre słowa. JA naprawdę rozumiem coraz więcej. Nie chcę być już dłużej zamulonym marychą kolesiem który ciągle siedzi w domu. Już wcześniej się z tym pogodziłem, ale teraz nie wytrzymałem...Jak zobaczyłem się w brodzie przed lustrem to poczułem jak mija mi czas i że go tracę...ogoliłem się gładko i teraz chcę zacząć od nowa, ale jestem taki przeżałosny, że zdaje sobie sprawę z tego, że to tytaniczny wysiłek :(

pisalem popierwsze 0 trawy poszukaj bylejakiej roboty np magazyn ,kasa w tesko niewieminfolinia np na portalu gumtree tam gdzie nie wymagaja dosw jak wyjdziesz do ludzi proponuje ci znalezc pokoik do wspolmieszkania gdzies w okolicy i powoli sie wkrecisz bo siedzac i cpajac nic nie zdzialasz adiler to nie kumpel tylko koles ktoremu nabijasz kabze

Teraz jest gimanzjum, wiec tak jakbym zakonczyl naukę na gimnazjum, bo w koncu i tak mam wykształcenie podstawowe. Olałem szkołe. Rodzice nie mogli mnie zagonić do nauki, nie byłem nigdy zbyt zdolny, miałem problemy z angielskim, ścisłymi itp. Nawet nie myślałem o liceum ale teraz żałuję. No ale chyba dla kogoś takiego też jest praca? Nie wiem jak i jakiej szukać, to jest najgorsze...

i teraz chcę zacząć od nowa, ale jestem taki przeżałosny, że zdaje sobie sprawę z tego, że to tytaniczny wysiłek Krzysiu, serce nie pieprz głupot. Uwierz w to, że może być inaczej...a cała reszta będzie już tylko konsekwencją tej wiary :) A co go wysiłków - nikt ci chyba nie obiecywał, że będzie w życiu łatwo, lekko i przyjemnie, prawda?

wejdz na www.intymnosc.pl/aff/7733 i dowiedz sie jak polepszyc swoje zycie seksualne :) Polecam i zycze wszystkim wszystkiego dobrego w Nowym Roku