Do kobiet które brały lub biorą Cerazette?

Witam mam takie pytanie co do tych tabletek biorę własnie drugie opakowanie,w sumie czuję się w miare dobrze,czasami boli mnie głowa,i od czasu do czasu wycieka ze mnie jakiś śluz. Co może byc tego powodem?? To te tabletki czy to może coś innego? Dodam że nie potrafię zaufac tym tabletkom co do skuteczności więc nie kochamy się do końca?? A jak u Was było z tą skutecznością??

podnoszę

biorę je juz półtora roku dobrze sie po nich czuję czasem mam plamienia no i kochamy się do końca wpadki jak dotąd nie zaliczyłam ;)

dziękuję za odpowiedz ja biorę tak od 20 listopada,masakrycznie się boję i dlatego nie kochamy się do końca...

jest ktoś jeszcze??

ja brałam 10 m-cy jednak prawie non stop krwawiłam w wiekszym lub mniejszym stopniu sex uprawialismy jednak te plamienia-okropnosc

co do krwawień to u mnie zero

autorko , jak nie kochasz sie " do konca" to po co Ci tabletki anty???

obieście głupie, bo stosunek nie jest metodą antykoncepcji. Już dawno to udowodniono. Autorko, na forum o twoich wydzielinach nikt ci raczej nic pewniejszego nie powie jak lekarz. Idź do ginekologa, to cię zbada i najbardziej fachowo ci poradzi. Ja przy tych tabletkach nie miałam podejrzanych wydzielin, tylko plamienia.

oczywiście miałam na myśli stosunek przerywany

ja wzięłam 1,5 opakowania i już nigdy przenigdy nie wezmę żadnych pigułek, ponad miesiąc plamienia, twarz i ciało całe w wypryskach ciągłe rozdrażnienie i migreny, dzisiaj mija pół roku jak nie biorę a moja twarz i ciało wyglądają fatalnie ufałam im i w 2 miesiące po porodzie po tygodniu stosowania kochaliśmy się do końca, ciąży kolejnej brak

Proszę o klik: http://change.menelgame.pl/change_please/1437213/ Dziękuję :)

ktoś jeszcze się wypowie?

czy jeszcze ktoś ma jakąś opinię o cerazette?

Podobno Cerezzete są bardzo dobre jesli ktoś karmi piersią: http://www.lobuziak.pl/forum/ginekologiczne/1435-antykoncepcja-5.html A ja w czasie karmienia nie stosowałam żadnych tabletek

przez 8 miesięcy je brałam i skuteczne były w 100 % ;)jeśli chodzi o śluz to nie pamiętam nic takiego... przez pierwsze dwa miesiące krwawienia nie miałam wcale, potem nawet w miarę regularne były, a przez ostatnie dwa miesiące miałam prawie cały czas jakieś plamienia, więc wtedy postanowiłam je zmienić, zresztą nawet była okazja, bo przestałam wtedy karmić piersią

dzięki Dorka :)