co sądzicie o takiej sytuacji...

Bo ja sama nie wiem o co chodzi... Poznałam na jednym z portali randkowych (wiem, to głupi sposób na poznawanie ludzi...) chłopaka, zaczęliśmy się spotykać, całować, przytulać, on do mnie dzwoni rozmawiamy prawie codziennie ze sobą, ale niepokoi mnie, że on np. zmienił swoje zdjęcia na tym głupim profilu, a to oznacza, że regularnie tam zagląda... I po co? :(

pytasz nas czy jego bo nie rozumiem

ja chciałabym, żebyście powiedzieli jak to z boku wygląda...

nie mów do mnie "zboku" :o

Cie powaznie? zapytaj go...a czego sama tez tam wchodzisz?

jak wyglada? tak, ze koles z braku laku umaiwa sie z Toba, a jak obczai lepszy model na protalu to powie ci "bye, bye', ot co!

moze porozmawiaj zNim, ustalcie sobie coś

ja usunęłam swoje konto jakiś czas temu, a żeby obejrzeć cudzy profil nie trzeba sie logować. :(

to go zwyczajnie zapytaj i tyle. Po co Ci zbedne cisnienia...mialam podobna sytuacje.

ze nie traktuje - i jak się skończyła ta Twoja podobna sytuacja?

daj mu sie zerznac, jak cie nie zostawi to znaczy ze cie kocha :)

a jak myslisz? ;) kopnełam go w duupe z czasem, taki typ, ciagly poszukiwacz wrazen., Ale moze ten Twoj jest inny. Oby.

ehh, najgorsze jest to, że ja się zaangażowałam w to i chyba naprawdę prosto z mostu go o to zapytam, bo teraz jest mi cholernie smutno i będę siedzieć z mętlikiem w głowie. :o

dobrze myslisz, nie ma sensu naprawde sie tym dlugofalowo zamartwiac :) jesli jest w porzadku to dobrze, nie to szkoda Twojego czasu i zaangazowania.