CZY MOZNA KOCHAC I ZDRADZAC

Przez pierwsze miesiace zdradzal mnie ze swoja Eks. Dzis twierdzi,ze tylko mnie kocha.

teraz mówi... ludzie mają tak czasami....

Kochalam go calym sercem,a potem taki szok. Mysle,ze mozenie potrafil sie zdecydowac....mam do niego Zal. Ona o mnie wiedziala.

Wiedziala tez,ze jestem w ciazy.

Jesteś pewna,że wiedziała? ja wiedziałam,że były nie spotyka się z jakąś tam dziewczyną, a potem jakoś chyba wrócili do siebie, jakiś czas po tym, jak się przespaliśmy. I do tej pory mi mówi,że mnie kocha, a jej nie, chociaż są razem kilka miesięcy. Przykro mi, ale ja bym w tym momencie dzieliła przez 10 to co on mówi.

Wiedziala,bo ona mnie poinformowala.:(

Dalej z nim sypiala,aby ja nic nie wiedzialam.

a długo jesteście razem? no to chamsko, delikatnie powiedziawszy, z jej strony. Tylko z drugiej strony zastanów się - czy zrobiła to dla ciebie, czy dla siebie. Ja niedawno też miałam chwilę,że miałam ochotę wysłać obecnej byłego wszystkie esy, w których wyznaje,że mnie kocha ale stwierdziłam,że nie warto, bo widocznie są siebie warci. Mogło być też tak,że chciała zniszczyć wasz związek, tylko pomyśl, nie wolałabyś wiedzieć? czy żyć w świadomości,że to taki ukochany facet? bo niestety taki nie jest, skoro zdradzał

Nie ona z nim sypiała, tylko sypiali ze sobą. Przykro mi ale gdyby on nie chciał, to ona sama by nic nie zrobiła.

Mysle,ze ona chciala za wszelka cene z nim byc.Miala nawet lzy w oczach.Opowiadala mi intymne szczegoly jak on nazywal pieszczotliwie jej muszelke itp.rzeczy. Ona o mnie dowiedziala sie,jak bylam juz w ciazy,on jej powiedzial.Ona dalej niby wydzwaniala za nim...Mi mowil,ze chcial wtedy z nia zerwac.Bezsensu to wszystko. Moze oni tez byli siebie warci.???

Ja tez uwazam,ze jak sie kocha to sie nie zdradza.