CHCĘ MIEĆ DZIECKO 2010

hej dziewczynki:) jestem na kawce;) jutka hmm może w koncu sie zaczyna ;))) ale super może od plamień a dzis lub jutro rozkreci sie na dobre i będziesz wiedziała na czym stoisz:) gucci trzymam kciuki zeby test sie mylił a @ nie przyszła:) dalej wstawac:) ja sie czuje bardzo dobrze oby tak zawsze:P

dziewczyny naprawde żadna z Was nie uzywa wiesiołka?? bo po co ma mi leżeć niech któras da znać adres wysle i po kłopocie:)

czesc basiula.. ale ja Ci zazdroszczę :) Juz masz z górki :) A u mnie wszystko pod górkę...ja se chyba dam spokoj juz jestem za stara,nic nie dzieje sie jak powinno... wszystko sie sypie a najbardziej chyba ja :(

basiu a na co ten wiesiołek? w czym moze pomoc?

jutka daj spokój moja mama mnie urodziła jak miała 36 lat:) a znam przypadki 40-stek:) jestes młodziutka mnie wkurza że w Polsce jest taka nagonka że 30-letnia kobieta juz jest stara na rodzenie dzieci brak słów!!!! w innych krajach kobiety dopiero pierwsze dziecko rodza po 30-stce i to jest normalne tak samo że więcej niz dwójka dzieci ma przeciętna rodzina w Polsce to juz jest patologia po prostu scyzoryk sie w kieszeni otwiera więc jutka jestes młodziutka masz chwilowe problemy kazda ma je z nas wczesniej czy pozniej ale wszystko będzie dobrze i będziesz miec dzidzie:) wiesiołek jest na poprawe sluzu płodnego ale nie zdązyłam go zażyc

dzieki basiula za miłe słowa ale sama widzisz co sie dzieje u mnie....:( Czemu akurat teraz mam te problemy? wczesniej miałam długie cykle ale bez jaj....a pierwsze dziecko czysta niespodzianka :) i szybki slub:) Widzisz tak sie fajnie mowi młodym dzieczynom co maja po 20 pare lat..może nasze czasy nie napawają optymizmem.Człowiek zabiegany,zarobiony.. A moja mama tez urodziła mi brata w wieku 37 lat...jest rok starszy od mojej córki :) I tez to dla niej była niespodzianka :) Martwi mnie jednak to plamienie ...Pół nocy czytałam rózne info na necie i znalazłam nawet takie ze jedna laska miała jak ja takie plamienie po dupku a brała go na wywołanie i jej lekarz kazał zrobić test ciązowy.... ja wiem że to głupie i tonący brzytwy się chwyta...ale wiesz..nadzieja umiera ostatnia...

jutka nie denerwuj sie będzie dobrze najwazniejsze że juz sie cos ruszyło myśle że sie rozkręci a jak nie to idz do lekarza po długim weekendzie a twoja córka wie że staracie sie o dziecko?? jak na to reaguje??

narazie nie wie :) Cos tam marudzi ze sie wyprowadzi jak bedzie dziecko :) ale to taki wiek ze sie duzo gada:) Wiem ze w sumie by sie cieszyła:) Taka mam nadzieje:) Maż tak tez nie do konca się ze mnastara:) to znaczy nie oponuje :) ale ciagle się ze mnie smieje wiem ze to taki bodziec ochronny z jego strony i ze by sie cieszył....sam ogląda się za dzieciakami na ulicy i mi je wskazuje...:)

ja mam nadzieje laski że jak będziecie miały urlopy wyjazd to wtedy pełen luz i będzie:)

no ja tez mam nadzieje :) 4 maja jade z mezusiem na pare dni.... Okres sie chyba rozkręca:) zobacze jak wstanę...teraz uciekam spac bo padam na mordkę...pa dziewczynki..pa basila miłego dnia

słodkich snów jutka i nie stresuj sie bdzie wszystko git;) Paula gucci laski gdzie jestescie ja juz kawe wypiłam:P

Cześć Mamusiu Basiu;) Ja wstałam dopiero, wolne dziś mam. @ nie mam a test dalej negatywny. Zadzwonie dziś do ginki i niech mi powie o co kaman.

Ja jestem! Też kawkę spijam! I biegam po domklu, tu posprzątam tam poukładam, bo dziś jest ślicznie póki co, ale burze zapowiadają, więc chcę z Pauliśkiem jak najdłużej na dworku. Poza tym zakupy jakieś muszę zrobić. Jutka okres nadchodzi...po dupku albo luteinie zazwyczaj tak się zaczyna...brunatne plamienie...wszystko w porządku, więc nie czytaj już na necie, bo cię głowa rozboli. Takie brunatne plamienie może trwać nawet parę dni nim @ sie na dobre rozkręci. A wiek? Jutka, przecież Ty młoda babka jesteś!!!! Nie popadaj w paranoje!!! moja sąsiadka urodziła w wieku 42 lat pierwsze dziecko!!!! A TY z drugim no i wiek jeszcze młody!!! Głowa do góry!!! Laski u mnie stało się najgorsze....jutro mam pogrzeb...spodziewałam się tego od samego początku....:( Trzymam się dzielnie , ale nie wiem czy dam radę iść na pogrzeb...cały czas się gryzę...ja się nie nadaję do takich rzeczy, strasznie się boję:( U dziadków na pogrzebach stałam daleko pod chórem i bałam się nawet spojrzeć w stronę trumny, a gdzie tu mowa o pożegnaniu....strasznie to przeżywałam później....jak to się mówi "odchorowałam" to co widziałam...więc nie dziwcie się że się gryzę.... Dobra już nie zasmucam całego forum...tylko tyle na ten temat...

Cześć dziewczynki! Paula jak ja Cię rozumiem... dla mnie pogrzeby to najgorsze co może być. Jak tylko mogę to się wykręcam, ale niestety czasem poporostu nie wypada nie pójść :(

Cześć dziewczynki :) Paula strasznie mi przykro :( Rozumiem Cię doskonale, trudno znaleźć w sobie siłę do pożegnania, a zwłaszcza jak była to bardzo bliska osoba, tak jak pisałaś... Trudno to zrozumieć, że już Jej nie będzie :( Mimo wszystko trzymaj sie mocno kochana! Basiu jaki ranny ptaszek z Ciebie ;) Ale chyba już niedługo... Każdą ciężarną "chwyta" w końcu senność... Ja mam 17 tydzień, a śpię do 10 albo 10:30... Dziś wyjątek, bo mój mąż się zapomniał i o 8:20 do mnie zadzwonił, więc koniec spania, nie mogłam już zasnąć ;/ Ale za to po południu padnę na wyrko - to pewne na 100 %. A kawa Ci smakuje Basiu? Bo mi tak jak zawsze, ale moją bratową to sam zapach już odrzucał, nie mówiąc o piciu...

Jutka, głowa do góry, nie masz naprawdę o co się martwić. Jak rodziłam Julkę, to leżała ze mną na sali babka, która urodziła swoje pierwsze dzieciątko, a miała 36 lat :) Więc proszę mi tu nie smucić!!!

Jutka plamienie pojawia się równiez podczas zagnieżdzania się zarodka w macicy:) ale to tak od 6 do 8 dni po zapłodnieniu :) Może akurat:) więc trzymam kciuki i mam nadzieje że zobaczysz dwie kreseczki:) i nie mów ze jestes juz za stara bo moje wszystkie koleżanki które maja dzieci mają między 30-40 lat :) Koleżanka 2 dni temu urodziła maluszka ( a propos wczoraj u niej bylam w szpitalu bo sie nudzi biedaczka cały dzien z tym małym leży sama w pokoju i jest taki malutki i śliczny:) włoski czarne główka jak moja dłoń niesamowite:) az sie popłakałam) a konczy w tym roku 36 lat. kuzynka w ciazy z 3 dzidzią i w tym roku konczy 33 lata więc sie nie łam i nie wygaduj głupot bo dzisiaj dziadzia po 30 to norma:) u mnie juz niestety pogoda pozostawia duzo do zyczenia... właśnie zaczyna kropić:/ szybka kawa i do sprzatania chałupy:)

Dzwoniłam do mojej gieni, powiedziała że muszę poczekać na @ bo cykl mógł mi się przesunąć troszkę przy braniu dostinexu, jak się okarze że jednak jestem w ciąży to mam przestać go brać a jak nie to 11.05 wizyta. Zbyt wylewna to ona nie jest ale dobrze że chociaż tyle się dowiedziałam.

Zmierzyłam sobie temp pod pachą i mam 37, słąbo się czuję a mam dziś tyle robotyże głowa mała.

Nie wiem co mam robic:/ Cykl mi sie poprzestawiał:/ zawsze miałam co 28-30 dni @ trwała około 6 dni. A teraz dostałam po 26 dniach @trwa juz 7 dzień i tak na oko skończy sie za jakieś 2 dni:/ I to akurat teraz sie musiało poprzestawiać jak ja się o dziecko staram. Nie wiem kiedy będzie owulacja bo teraz to ciężko wyliczyc. A wolała bym się nie spinać tak żeby temperaturę mierzyć śluz ciągle sprawdzać bo stres z tym związany na pewno nie pomoże mi w poczęciu maluszka:/ nie wiem czy lepiej sie przytulać codziennie czy lepiej nie bo zdania są podzielone... nie lubię jak mi cos idzie nie zgodnie z planem choc wiem że na to akurat nie mam zbytniego wpływu ale z drugiej strony jak sobie założyłam że dzidzia ma byc z początku roku to bym wolała żeby sie udało jak najszybciej:)

Paula bardzo mi przykro i łączę sie z toba w bólu ja Cie doskonale rozumiem ale jeżeli była dla Ciebie to bardzo bliska osoba to idz na pogrzeb wez sobie cos na uspokojenie i idz. gucci a to wstretna @ w kotka i myszke sie bawi a jak test wychodzi negatywnie to chyba nie ma ciąży ale z tymi testami to różnie elixx po terminie @ wychodził negatywny a mi dzien przed okresem popołudniu elegancki to jest roznie mam nadzieje że test sie mylił:) marika kawka to moje życie:P ale pije rozpuszczalna wszystko mi smakuje ale nie mam wogóle apetytu zmuszam sie żeby coś zjeść własnie wróciłam z miasta i kupiłam sobie Inke od razu mi sie dzieciństwo przypomniało:) jutka słuchaj Pauli ma racje nie przejmuj sie:) dziewczyny jak chcecie jechac na zakupy to szybko jedzcie bo u mnie jest jedno wielkie szalenstwo zeby dostac karkowke to całe miasto obleciałam pojechałam tez do marketu ale sie wróciłam tyle ludzi!!!! gorzej chyba niz za komuny:P

Ewka, mój ginekolog twierdzi, że najlepiej działać co 2-3 dni. Jak będziesz działać codziennnie, to plemniki są słabsze i mają mniejsze szanse dotarcia do komórki jajowej...

Ewka, no niestety nie zawsze idzie wszystko zgodnie z planem. Ja mam plan rodzicielski gotowy już od dwóch lat i narazie dupa z realizacji. NAjlepiej chyba będzie jak sexik będzie co 2dni, plemniki zdążą się zregenerować itd.. Uda się, uwierz w to:)

ewka po okresie codziennie nie obliczaj sobie dni bo bez sensu i wyluzuj:) nie patrz na sluz płodny bo ja miałam susze jak na saharze

Basiu a sprawdzałaś sobie już przybliżony termin porodu? Tak z ciekawości?

no według tych googlowskich kalkilatorow to 4-6styczen

6 styczen to moje urodzinki:)

Basiula ale będziesz miała prezent na ur:D mój tata jest z 6.01 i mojego B. bratanica, uparciuchy dw z nich:)

Super :D To będziesz miała prezencik noworoczny :D

tak bardzo bym chciała po nowym roku ale będzie co bedzie:) najwazniejsze żeby wszystko było w porządku i zdrowiutko:) i zebym na tej porodówce nie odjechała:P bo sensacja na całe województwo że wariatke maja na położniczym:P a masz juz imie Marika?? ja wiem że to wszystko wczesnie ale wiadomo każda z nas ma juz jakies plany i widzimisie heheh