Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BardzoZmartwiona23

Jestem w ciąży z mężem siostry. Co robić??

Polecane posty

Gość zdradziła siostrę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym chyba nic nie mowila. Cala rodzina cie znienawidzi, siostra nie bedzie cie chciala znac i bedzie miec ogromny zal, ze urodzisz dziecko jej mezowi, ktorego ona mu dac nie moze. Ogolnie koszmarna sytuacja. Rozumiem, ze cie ta sytuacja meczy, ale tobie nie bedzie lepiej, jak powiesz prawde. Rozbijesz zwiazek twojej siostry. Czasami lepiej przemilczec. Niech szwagier lozy na dziecko i jak sie zona zacznie dopytywac, na co regularnie wydaje te pieniadze, to niech on sie tlumaczy. Ty tematu nie zaczynaj- chyba ze siostra bedzie miec jakies watpliwosci, co do jego wiernosci- wtedy powiedz, jak bylo. Rownoczesnie powiedz szwagrowi, ze oplaty na dziecko maja wplywac jak w zegarku na twoje konto, bo inaczej powiesz prawde siostrze. I niech nie probuje cie brac na litosc, ze aktualnie nie ma kasy lub ze zaplaci pozniej- ty masz dziecko, a ono ma potrzeby. Jak mu raz odpusisz, to ciagle bedzie probowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i po cooooooooooooooo
skoczylas ze szwagrem do wyra??? Nie rozumiem! nie bylo z kim sie puscic?? Njlepiej zamknij gege na klotke i niczego nie mow. Ja bym zdechla ze wstydu! Nie jestes jakim cieleciem co nie moze pomyslec w danej sytuacji poprostu goscia wyprosic z mieszkania jak cie pocalowal. usprawiedliwiaj sie dalej winem itp. beznadziejna baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17:14 [zgłoś do usunięcia] jóózio BardzoZmartwiona23 ty jesteś winna ,bo zrobiłaś swiństwo siostrze !!! mogłaś powiedziec NIE !!! Jak to wyjdzie na jaw , to możesz byc pewna ,że straciłaś już siostrę a może i rodzinę . no ona jest winna ai zmusila szwagierka zeby jej włozył NA LITOSC BOSKA! OBYDWOJE SA WINNI TAK SAMO I ON I ONA!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicolka.....
A po co on wskoczyl do jej wyra? Sory nie przespal by sie z nia przespal by sie z inna. Cholera ludzie to on przysiegal milosc i wiernosc przed oltazem. To on zdradzil jej siostre. Czemu go usprawiedliwiacie? Ona ma milczec? A wy na miejscu jej siostry wolaly byscie zyc w jakis nieistniejacym swiecie czy wolaly byscie poznac prawde? No sory ale ja na miejscu jej siostry wolala bym wiedziec z kim zasypiam zanim mnie jakims syfem czy hiv zarazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wescie przestancie
tak gadac. niektore sytuacje wychodza same z siebie nawet jesli sie tego nie planowalo:/. zapewniam ze to nie jest twoja wina bo ty nie zdradziłaś. ty tylko zrobiłaś przyktość siostrze . to on ją zdradził. więc nie radzę ci ukrywać tego tylko owiedzieć. może postaraj się jakoś to załagodzić, powiedzieć w odpowiednim momencie. nie wiem jak mogę odpowiedzieć, ale wiem, ze jesli nie powiesz to zrobisz jeszcze wieksza krzywde siostrze bo ona sie nie dowie jakiego ma meza chama a on jak zdradzil raz to beda i kolejne razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pain au chocolat co krytykujesz !!!!!!!!! wystarczyło żeby się nie zgodziła i byłoby po sprawie , nie zaszłaby w ciążę i spokojnie powiedziałaby siostrze jaki jest jej mąż !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek.C
Najpierw zaproponuj siostrze że z uwagi na twoja sytuacje (samotna) adopcje dziecka. I to było by najlepsze wyjście. A jeżeli to nie wypali to jednak jej po paru dniach powiedz prawdę i że nadal podtrzymujesz adopcje . Uważaj ! wychowywanie dziecka samotnie jest bardzo trudne , również dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na szczęście mam 2 braci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko facet mogl zaproponowac oddanie dziecka. Wiekszosc kobiet nie podolalaby psychicznie oddaniu dziecka komus innemu, patrzeniu jak rosnie i udawanie, ze sie jest tylko ciocia. To by bylo kolejne klamstwo. I po co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no matkoooooooo chrysteeeeee
tak do wyra mu skoczyla. mowie ze kurwa trzeba bylo goscia wyprosic. boze ile ja mialam okazji wskoczyc zonatym facetom do wyra, ilu probowalo mnie uwiezc winem i pocalowac. matko Boska i zaden z nich nie byl mezem siostry! I co: potrafilam powiedziec nie i koniec !Nie chodzi o to czyja wina i ze chcialam byc swieta i nie kurwic sie tylko zdecydowalam w takich momentach,ze nie wiadomo co sie moze zdarzyc i ze nie mam zamiaru utrudniac sobie zycia. Chyba to jasne czy nie?????Zdecydowalam dla samej siebie ze nie mam zamiaru utrudniac sobie zycia. I nieraz po winie bylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek.C
do Gacie- Nie bądz taką egoistką. Dla własnej przyjemności macierzynstwa ma skazywać dzieciaka na całe życie na nie pełną rodzine . To egoizm kosztem dziecka. Będzie mu lepiej w pełnej rodzinie, oczywiście jeżeli siostra mu tego nie wygada. Chyba w tej sytuacji najważniejsze jest dobro dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dac dziecko na wychowanie facetowi, ktory zdradza zone i ryzykuje rozbicie rodziny to jest dobro dziecka? Czy kobieta zdradzona pokocha dziecko ze zdrady? Jak je znienawidzi, to pewnie tez bedzie dla jego dobra :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówisz ze nigdy nie mialas
faceta... a co powiedzialas rodzienie? ze z kim jestes w ciazy? nie interesuje ich to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczernilam się w razie gdyby komuś przyszło do głowy się podszywać, bo widziałam, że i takie sytuacje już tu nie raz zaistniały. Wiem że źle postąpiłam i nic nie jest w stanie mnie usprawiedliwić. Pisałam wcześniej, że rodzina i siostra myślą, że dziecko jest faceta, którego poznałam na dyskotece i się przespałam jednorazowo. Powiedziałam, że nie znam jego nazwiska ani miejsca zamieszkania. Było nie mało wyzwisk w moim kierunku, ale już wszyscy to zaakceptowali i jest okej. Nie wiem dalej co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem to właśnie Ty zdradziłaś siostrę najbardziej i najdotkliwiej, mężów można mieć kilku, a siostrę ma się na zawsze... i to właśnie ty najbardziej ją zawiodłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty qrwo diabelska
ja tez sie staram o dziecko, gdyby mi siostra cos takiego zrobila w zyciu bym jej nie wybaczyla, jak moglas sie z nim przespac? no qrwa jak??????//nie moge tego pojac! a on tez jest winny pcha huja gdzie popadnie, chron Boze siostre i to dziecko ! a ty dziwko i ten palant do rynsztoku!Rodzina powinna cie wypierdolic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicolka.....
Prawdziwie katolicka wypowiedz.... I o Bogu wspomnialas i blizniemu ublizylas... W kosciele sie tego nauczylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moiim zdaniem
siedź cicho.Licz na to ze to się nigdy nie wyda.I miej nadzieję że on będzie faktycznie pomagał Ci finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldona blondwłosa
wrób innego faceta. zadzwoń do jakiejś firmy usługowej np. tej co wynajmuje mężów złote rączki i każ mu naprawić np. pralkę . potem jak wyjdzie od razu dzwoń do jego szefa z brzuchem i pokaż co jego pracownik naknocił. zażądaj wysokiego odszkodowania. potem wszystko opisz na forum. tylko się spiesz bo ja rodzę za tydzień i jak ci się uda to jak tak samo zrobię. a jak dzieciak będzie podobny do szwagra to zawsze możesz powiedzieć żarcik ,że gdyby nie ta firma to sama pomyślała byś ,ze to jego dziecko po tamtej chwili zapomnienia. wiesz, takie sprytne kłamstewko co to zawiera 95% prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daruch
Jak to czytam to naprawde jest mi Cie zal. Bardzo tego zalujesz no ale czasu nie da sie cofnac a ty musisz isc dalej! Nic nikomu nie mow niech to bedzie tajemnica. Ale twoje dziecko musi poznac w koncu prawde wiec w testamencie albo jak uznasz ze nadejdzie ten czas ze dalej juz nie mozesz to powiedz mu. Zrob co uwazasz za dobre. Jesli cos ma zniszczyc wasze relacje to lepiej trzymaj jezyk za zebami. Nie zawsze prawda i sumienie powinny wyjsc na swiatlo dzienne. Nie raz trzeba sklamac by zyc w zgodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,a nigdy nie myślałam o jej mężu jako moim partnerze seksualnym, nie pociągał mnie. '' a zaraz ,,Nigdy nie miałam faceta, a szwagier jest przystojny.'' to w końcu jest przystojny i cię pociągał czy jest ale nie pociągał a tak sie stało że nogi rozłożyłaś ale winna nie jesteś tylko on albo nie on tylko alkohol czy coś się pomyliło w tej bajeczce? pytasz co masz zrobić? brać szmaciarza pod pachę i spier*alać z nim jak najdalej od siostry niech takie gnidy nie trują powietrza którym ona oddycha ..bo kur*stwo do kur*stwa ciągnie tak było jest i będzie..on wyczuł w tobie ku*wę to nachodził aż umoczył.. takie ściery i szmaciarzy wyzutych z uczuć, bez wartości i honoru powinno się na widok publiczny wystawiać siostra ci soczki przynosi a ty pewnie biedna udajesz przed nią i skruszoną...ja pier*olę..jak to nie prowo to liczę że kiedyś zasmakujesz tyle dobrego od siostry co ona od ciebie i że ci odpłaci odpowiednio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina spod szczecina
współczuje Ci! trudna sprawa ja bym usunęła, ale Ty podjęłaś inną decyzję teraz już za późno... więc nie powiedziałabym, nigdy, nikomu! chyba, że wynikłaby sytuacja, kiedy znajomość ojca miałaby uratować zdrowie dziecka (ale to się zdarza raczej tylko w telenowelach, więc nie należy tego zakładać) wyjechałabym do innego miasta i układałabym sobie życie z daleka od rodzinki, olać to jakiego super męża zgrywa szwagier, to sprawa jego i siostry nie mów! niczego to nie polepszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do osoby wyżej.. nie łap mnie za słówka. Szwagier zawsze był przystojnym mężczyzną, ale jakoś nie pociągał mnie. Nie myślałam, ze ja i on, choć powiem, że jak byłam młodsza i miałam ok 18-19 lat to nie raz opowiadałam koleżanka, że siostra to ma farta, że trafił jej się taki gość. Nie wiem co wtedy mną zawładnęło. Jestem tylko człowiekiem i też mam swoje pragnienia. Do tego doszedł alkohol. Nie zwalam winy na szwagra i procenty, bo sama wiem, że też jestem winna i mogłam odmówić. ale niestety nie mialam tak silnej woli. W tamtym momencie przestalam myśleć, że to mój szwagier, po prostu pragnęłam go jako mężczyzne, chciałam się kochać i zaspokoić swoje pragnienia. Do cholery wiem, że źle postąpilam i okropnie się z tym czuję, ale nie cofnę czasu, bo tak jak pisalam gdybym mogła zrobiłabym wszystko żeby nie dopuścić do tej sytuacji. Szwagier teraz nie odbiera ode mnie telefonów, nie odpisuje na sms-y, nie widzialam go na oczy już dośc długo, ciągle mnie unika. Siostra tłumaczy, że jest taki zapracowany. Ciągle go chwali, mówi, że ciągle ją zapewnia o miłości i wiernośći. Wiem, że ja nie powinnam się nazywać siostrą i zrobilam jej ogromną krzywdę. Boże jestem załamana, nie mogę się zbynio denerwować, bo do tego dochodzi mi poród przedwczesny. Porszę Was przestańcie mnie już bluzgać i spójrzcie na to trzeźwo. Stało się. Okej, jestem kurwą dziwką szmatą, rozłozyłam nogi, rozumiem Was, bo gdybym poczytała coś podobnego to pewnie to samo bym odpisała. Nie wiem jak mam jeszcze wyrazić jak bardszo m z tym źle. Sama nawet stawalam przed lustrem i mówiłam do siebie "Ty kurwo jak mogłaś zrobić to siostrze?mało to jest innych facetów" Ale nic mnie nie usprawiedliwi. Nie wiem co już mam Wam napisać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz sama nie wiem255658
nie mów nic to nie da. Pisz co u Ciebie bedzie Ci lzej jak sie wyzalisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! U mnie bez zmian. Nadal biję się z myślą czy powiedzieć siostrze. Ciągle dopytuje się co się ze mną dzieję, bo jestem jakaś nieobecna. Boże jak ja mogłam jej to zrobić. 10 marca mam termin porodu, to juz tak niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aa Jaa
kochana wez sie w garsc i powiedz co jest, najgorsza prawda ale prawda, nie ma innego wyjscia w innym wypadku nigdy nieosiagniesz spokoju ducha a co za tym idziesz nie bedziesz umiala byc szczesliwa, prawda nalezy sie szczegolnie twojej siostrze, ojj kochana ładna nauczka na przyszlosc .... dasz rade !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daruch
Kurcze no jakie too powalone wez moze jej nie mow. Jak ona kocha meza to pewnie bedzie okrpnie skolowana. Pomysl jak ty bys sie czula gdybys dowiedziala sie ze ona spala z twoich najukochanszym mezczyzna... to zly pomysl jej o tym mowic. Tak bedzie lepiej dla was wszystkich. Moze i ja oklamujecie a to czasami potrzebne. Nie wieadomo co ona zrobi jak sie dowie. I bedzie trudno wszystko odplatac. A ty sie nie lam. Zyj pozytywnie dla twojego dziecka. Niech wie ze jego mama go kocha tak czy siak. :) Ono bedzie Cie bardzo potrzebowalo. Daj mu duzooooo milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×