Co ile się odzywać skoro jeszcze się nawet nie pocałowaliśmy?

sytuacja trochę dziwna niby chce się spotykać ale od grudnia tak średnio z czasem ona może i ciągle coś przekładamy, nie znam do końca jej intencji bo jak narazie to ja zawsze wychodze z inicjatywą ja pisze pierwszy itd....co ile mam do niej pisać , żeby nie wyjść na natręta? Bo może ona mnie uważa tylko za kolege...

nikt nie pomoże ?

zazwyczaj z doświadczenia wiem , że jak dziewczyna nie odzywa się wcale pierwsza to znaczy, że ma cie w dupie...do tego co się jej podoba potrafi napisać pierwsza..

jeśli chętnie z Tobą pisze to pisz codziennie. Ja np. nie lubię czekać Bóg wie ile na to aż napisze.. i smutna chodzę :P

a sama bardzo rzadko zaczynam rozmowę.

jak sama nie napisze, znaczy, że o tobie nie myśli czyli po prostu jesteś jej obojętny...

skoro chce sie spotykac, to znaczy ze chce i juz. moze po prostu ma dziwne odczucie ze jak bedzie pisac p[ierwsza to bedzie sie narzucac.... niektore dziewczyny dziwnie mysle hehe

ale bzdury, ja nie umiem pierwsza się odezwać

co kwadrans bedzie git.

co kwadrans bedzie git.

to , że chce się spotykać nic nie znaczy bo znam wiele kobiet co się spotykały z facetami dla zabicia czasu i rozrywki które im ci faceci fundowali, kobiety często chodzą na spotkania tylko dlatego, że by się nie nudzić i , żeby nie wypaść z obiegu towarzyskiego...

boze co za tytul tematu....

co kilka dni żeby zatęskniła, ale postaw na spontan jakiś miły tekst wieczorkiem do poduszki np.:) jesli będziesz się odzywała raz na tydzień pomyśli, że nie zalezy ci na niej i cie oleje

nie wiem co ci przeszkadza, temat jest taki by klarownie nakreślić sytuację , wiele kobiet pyta o podobne rzeczy więci j a chce uzyskać opinie bardziej doświadcoznych

a co ze mna ? a ja nie moge pomyśleć, że ona mnie olewa bo nigdy się sama nie odezwie ?

napisz wprost, ze moglaby sie czasem pierwsza odezwac bo masz wrazenie, ze sie narzucasz. zobaczysz co odpowie?

a co jak ze strachu powie mi, że ja sobie za dużo ubzdurałem itp...bo tak otwarcie to wątpie, że przyzna , że jej na mnie zależy..

ale Ty nie zapytasz czy jej na Tobie zalezy. Posrednio zapytasz tylko czy przeszkadza jej ze do niej piszesz. zobaczy ze martwisz sie tym, ze ma Cie gdzies i jesli jest inaczej to powinna zaczac sie odzywac :)

ze martwisz sie tym ze ma Cie gdzies *

nie powie:)