Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia 146

Musze zapomniec albo mu o tym powiedziec

Polecane posty

Gość Kasia 146

mam 16 lat zakochalam sie w 10 lat starszym mezczyznie nie potrafie przestac o nim myslec jest bez przerwy w mojej głowie. wiem ze nigdy nie bedziemy razem bo on traktuje mnie jak mlodszą siostre, jest przyjacielem moich rodziców a teraz mieszkamy 400 km od siebie nie widzialam go juz pol roku ale to i tak nie zmienia faktu ze cos do niego czuje. Nie wiem co to jest czy milosc zakochanie moze zauroczenie ale to trwa zbyt dlugo na zauroczenie juz 2 lata. rozwazalam juz to zeby mu ot ym powiedziec ale odpada bo nie potrafilabym . Myslalam ze moze anonimowo mu napisze a on sam ise domysli kto to....byloby prosciej. prosze nie doradzajcie mi tylko czegos w stylu poznaj drugiego wyjdz z przyjaciolmi do kina nie sluchaj sentymentalnej muzyki bo to nie dziala. Ostatnio na sylwestrze mialam nadzieje ze nie bede o nim myslec ale nawet wstawiona nie potrafilam przestac. Pierwszy raz wtedy wypilam alkochol zeby chociaz na pare godzin o tym niemyslec. Co ja mam zrobic?? pomózcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 146
prosze pomózcie bo ja juz jestem w stanie zrobic wszystko nawet sie zabic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu o tym
co stoi na przeszkodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dossa20
To niełatwa sprawa, ale myślę, że lepiej odpuścić, chyba że wrócić do tego jak będziesz starsza inaczej może nie traktować Cię poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 146
nie moge mu powiedziec..........jak mowilam przyjazni sie z moimi rodzicami i nie wiem jak by zareagowal........a odpuscic tez nie potrafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 146
dlaczego nikt nigdy nie chce mi na tym forum pomóc, wiem ze moj problem moze dla wielu wydawac sie glupi, ale niestety on jest i nic z tym nie moge zrobic a szukam tu pomocy bo przyjaciele maja to w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona**
A ja jestem takiego zdania żeby o tym mówić.Prawda jest zawsze najlepsza.Ja bym na Twoim miejscu mu powiedziała w cztery oczy bo tak najlepiej.Choć może wydaje Ci się to nie łatwe to tak najlepiej.Sama kiedyś bym o takich rzeczach nie rozmawiałabym ale pewnego dnia postanowiłam ze będę bardziej twarda i będę mówić co czuje i przyznam ze tak jest lepiej.Ale wybór należy do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara zolza
dla mnie to problem jest w twojej glowie.Ubzduralas sobie milosc i wszystkie mysli kraza wokol tego.Masz 16 -lat i jestes nieletnia.Jak sobie wyobrazasz zwiazek z 26-letnim facetem.Jak seks, wspolne mieszkanie, szkole, w ogole calosc , ktora kojarzy sie z doroslym, dojrzalym mezczyzna.Klepiesz jak papuga , ze jestes zakochana.Do zakochania w osobie starszej trzeba dorosnac samemu i kalendarzowo i psychicznie.Od kiedy to panna 16-letnia pije alkohol by zapomniec.Jestes niedojrzala smarkula.Wez spokojnie dorosnij i dopiero lokuj uczucia(madrze i z rozwaga)Cale szczescie, ze facet nie chce wykorzystac takiej glupiej cielecinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara Zołzo
Uczuć się nie da zaplanować..... Kasiu, a masz w Mamie Przyjaciółkę???? Może w ten sposób coś się zaradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 146
to nie jest tak ze ubzduralam sobie milosc....ja nawet nie wiem czy to jest milosc...ale boli i to strasznie, a nie potrafie sobie z tym poradzic a mamie wolalabym niemowic bo z nią to inna sprawa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 146
a alkocholu wiem ze nie powinnam wtedy pic i teraz zaluje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a landrynki
Kasia ,a radz sobie sama ,po co doradzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 146
i chcialam jeszcze prosic zebyscie mnie nie oceniali czy jestem nidojrzala czy nie jestem. Ja wiem ze to nieodpowiedzialne ze nasze wspolne zycie by nie mialo sensu. Ze wspolne mieszkanie seks szkola praca....., pomimo tego nie daje sobie z tym rady....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też Kasia ale starsza
Kasiu, jeżeli nie wiesz czy to miłość to daj sobie czas. Staraj się poznać kogoś innego, młodszego. Idź z nim do kina, tak bez zobowiązań i wtedy ten ból zmaleje. A w między czasie przekonasz się czy to miłość, czy nie. Spróbuj. Wiele osób w Twoim wieku podkochuje się w nauczycielach, aktorach, znajomych rodziców i z biegiem lat to mija i człowiek się później z tego śmieje. Ale bywa, że w tak młodym wieku rodzi się prawdziwe uczucie. A tak po prawdzie 26 latek to duży chłopiec, nie męźczyzna. Głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym "dużym chłopcem" to zgadzam się całkowicie. Jeśli to miłość, to różnica wieku w niczym nie przeszkodzi. Poczekasz dwa lata i git, jeśli ma coś z tego wyjść to wyjdzie. Ale raczej Ci przejdzie. To trudne, ale da się przeżyć. Mówić mu raczej nie radzę, a jeśli będzie wzajemność w uczuciach to i tak się zgracie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z wpisem nade mną w 100 procentach :) Poczekaj 2 lata, miej z nim dobry kontakt i jeśli coś ma być to będzie. Z doświadczenia wiem, że tak łatwo się nie wyrzuca kogoś z głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wierna skąd wiesz..
?? jak Ty wiesz to co ja wiem to ja piję Twoje zdrowie pobłądziłam sobie troche,i wiesz co 16 lat topiekna milosc w tym wieku mialam znajomą, on 17, tak sie w sobie zakochali,ze do dzis są razem ..pobrali sie wbrew woli rodzicow..poważnie! No ale taka milosc zdara sie baardzo rz\adko.o zdrowie wszystkich zakochanych! oraz AUTORECZKI..>:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako 17-latka zaczęłam darzyć Kogoś nazwijmy to hmmm - silnym uczuciem, do dziś mi to nie przeszło stąd wiem o czym mowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 146
to nie są niestety moje jedyne problemy ten w porównaniu do innych jest bardzo błahy ale moze to dziwne boli najbardziej....tak bardzo chcialabym mu powiedziec a z drugiej strony o nim zapomniec i wybic go sobie z glowy...tylko nie potrafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasią sądzę że powinnaś jeszcze poczekać. Może kogoś poznasz, wtedy dopiero dotrze do Ciebie że: -"a może jednak on nie był dla mnie odpowiedni" -"może to jednak nie było TO" sama wiem dokóki nie poznałam tego odpowiedniego jak tylko widziałam chłopaka w którym się wcześniej podkochiwałam to miałam ochotę wykrzyczeć mu w twarz wzytskie obelgi jakie tylko znałam. A teraz skoro sama jestem szczęśliwa również życzę mu jak najlepiej ;) zobaczysz z Tobą na pewno będzie tak samo :) nie poddawaj się a ten na którego czekasz sam się znajdzie ;)) Trzymaj się wszytsko będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 146
najbardziej jestem wkur***na jak sobie pomysle ze on moze byc teraz z inną... Pewnie sobie teraz wszyscy pomyslą ze nieopowiedzialna gówniara to jeszcze zazdrosnica, ale mysle ze cześc dziewczyn to rozumie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knjhvg
alkohol a nie alkochol w wieku 16 lat to normalne, takie zauroczenia w starszych facetach, przejdzie ci, nie boj sie, potem bedziesz sie smiala z wlasnej glupoty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 146
Jest coraz gorzej dzisiaj rano przez przypadek natrafilam na jego zdjecie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×