Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość arsneo

Czy moj chlopak ma racje POMOZCIE

Polecane posty

Gość arsneo
nie mam podstaw zeby sadzic ze on kogos ma.. widzimy sie raz w miesiacu ale np po 2 tyg badz tydzien.. kiedy jestem u niego nie ma nic do ukrycia.. ost bylam 2 tyg.. bylo ok... w ciagu dnia tez rozmawiamy co 3-4h....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaa77
widzisz wiec skoro uwazasz, że on nikogo nie ma, to w tym momencie sama sobie przeczysz. Skoro jest ok to daj mu troche spokoju... Nic na sile. Daj mu życ. powinien sam się czasem odezwac a jak caly czas Ty to robisz nawet nie zateskni bo jak, skoro przeciez wie, ze sie odezwiesz... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaa77
nie odzywaj się do niego... wytrzymasz. może po 2 dniach sam się odezwie jak mu emocje opadną. Ale Ty się nie odzywaj! Pamiętaj jak Cię potraktował! jak wyzywał od pop**rdolony*h! Tak się nie robi w stosuknu do kobiety którą sie kocha, nawet jak przesadzi. I nigdy wiecej nie dzwon do rodziców.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze wredna
jestem za strategią Onaaa 77! trzymaj się, bądź cierpliwa, wytrwała i uparta a bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq25
Zawsze wredna...pisałam ze chłopak autorki nie ma szacunku do niej i nie wiem skąd sobie to do siebie odniosłaś...w twoim przypadku napisałam tylko, że nie jest fajne jak mówisz komuś z kim jesteś, że jak mu się nie podoba to może spadać...bo to tak wychodzi jakbyś Ty nie chciała jego i jak jest to jest ale jak go nie będzie to trudno... zawsze wredna And25 a kto mówi ze on mnie nie szanował/szanuje?! Już sobie nie dopowiadaj i nie słódź sobie, ze jesteś w tak idealnym związku!!! Dziewczyno chyba nigdy nie mieliście poważnej kłótni... Ile jesteście ze sobą jeżeli mogę spytać? Nie nie mieliśmy nigdy poważnej kłótni, bo problemy rozwiązujemy na bieżąco. NIGDY nie odzywamy się do siebie w niegrzeczny sposób i nie ma między nami niedomówień. Nie ma czegoś takiego, że któreś z nas nie zadzwoni o umówionej porze (mamy erę tel komórkowych, internetu itd. i trzeba mieć naprawdę poważny powód żeby nie móc się z kimś jak skontaktować). Gdyby facet podniósł na mnie głos i wyzwał mnie od debilki to tym samym przestałby być moim facetem. tego samego oczekuje on ode mnie. Jesteśmy razem ponad 9 lat, znamy się 11.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×