drama queen

pije wino i slucham Aenimy Toola udajac przed mezem ze wszystko jest w porzadku... a raczej nie jest wiec jak juz sie uzalalam to na calego: - jestem brunetka o piwnych oczach i nigdy nie poznam jak to jest byc niebieskooka blondynka! tak naprawde poznac by wstac rano patzrec w lustro i od zawsze widziec te same blond wlosy,bo nawet jakbym sie zafarbowala i miala szkla to nie byloby to samo przepraszam mazmnie pocalowali stracilam watek - napweno nigdy nie naucze sie japonskiego ani takdobrze angielskiego by myslec w tych jezykach dobra,zaluuje wielu rzeczy ale o nich nie temat teraz, za smutno by mi sie zrobilo. a wy macie takie absurdalne zale, ktorych zmiany absolutnie nie wchodza w rachube?

Uczyłam się japońskiego 11 lat :) Dasz radę, o ile naprawdę tego chcesz :D

bedziesz moim guru jak tylko wytrzezwieje i przypomne sobie o tym jezyku :D moze do 50tki naucze sie ;) ale brunetka o brunetkowych myslach zsotane juz do konca zycia ;) :(

Ja przez całe życie byłam zielonookim rudzielcem :P Bogu dzięki zmieniłam kolor na czarny i w tym czuję się najlepiej :) Wiele osób pyta mnie, czy któryś z moich rodziców jest Japończykiem ;) Pięćdziesiątka piękny wiek :D I po co trzeźwieć? Życie na trzeźwo jest czasem nie do przyjęcia :D

Moje Alter Ego lejesz miod na moje serce, wypije za Twoje szczescie :D

W takim razie wypiję kubek za Twoje zdrowie. Wybaczysz, że zamiast % będzie w nim herbata Tetley Earl Grey z cytryną? Przeziębienie mnie dopadło... :D