ciagnac to ?/

spedzilismy 3 dni razem przez ten czas zdarzyło mu sie krzyczec na mnie probował mnie ustawiac i mi rządzić jesli zrobiłam cos zle darł sie jestesmy razem poł roku po tym zerwałam z nim wczesniej tez mu sie zdarzalo sam pochodzi z patologiicznej rodziny wiec takie scenki miał na codzien ja tego niechce przepraszał,błagal o wybaczenie wrecz płakał prosi o ostatnia szanse co myslicie?

Musisz sama wiedziec czy cos do niego czujesz...

zakończ to ! sama piszesz ,że chłopak pochodzi z patologicznej rodziny a stakie scenki ma na co dzień,to w swoim życiu będzie powielał takie sytuacje .

Nie zmarnuj sobie życia, kobieto. Wiem coś o tym. Tacy ludzie się nie zmieniają. Będzie płakał i błagał o wybaczenie całe życie, a Ty z litości będziesz w tym siedzieć po uszy. Takie tanie chwyty jak płacz, błaganie to normalne w rodzinach patologicznych. Inaczej nie potrafią, tylko, że te łzy są fałszywe. Przeprosi a za kilka dni znó będzie tak samo. Szkoda życia. Taki związek nie ma przyszłości... chyba, że myślisz, ze dasz radę zmienić powego człowieka, ale nie sądzę.