Czy można gorzej wejść w nowy rok?

...niż dowiadując sie że własnie jeden z twoich najlepszych kumpli przeleciał dziewczyna o którą zabiegałeś od 8 miesięcy? a to wszystko na sywestrze którego wasnie Ty zorganizowałeś. Czy można lepiej wejśc w nowy rok? Czy można komuś bardziej spierdolić nadchodzacy rok? Czy w koncu mozna bardziej spierdolić miłość na którą czekałeś tak długo? nie wiem co teraz czuje, niszczy mnie to...nie daje sobie z tym rady. czy naprawdę mi wszystko musi przychodzic z takim trudem, czy nic mi sie nie może w życiu udać...

Można, gorzej by było, gdybyście byli razem i Cię zdradziła.

Można, gorzej by było, gdybyście byli razem i Cię zdradziła.

można gorzej, ja nie mam pracy studiów, okłamuję rodziców, nienawidzę swojego chloapka, swojego zycia, chcee umrzęc , mam omamy, jestem nadwrażliwa, męczę sie z soba i od 5 lat mam depresje i nikt nie może mi pomóc!!!! a Ty sobie znajdz inną dziurke i tyle!!! co za problem!!!!

...tego bym juz nie wytrzymał i mogło by to sie skończyć naprawde dla mnie źle.

Można! Tenże kolega mógł Cię przelecieć od tyłu jak byłeś pijany i rzygałeś w łazience. :P A dodatkowo mogła to widzieć ta właśnie dziewczyna. :)

Ale popatrz na to z innej strony i zauważ plusy tej sytuacji. Jak kolega jest naprawdę taki super i na poziomie, to z pewnością podzieli się z Tobą szczegółami z ich intymnych spotkań i seksu. A jeśli będzie opowiadał ze szczegółami, to prawie tak jak Ty byś tam wtedy był. No prawie. :P ;)

no to z mojej strony życzę ci tego samego... i nie bez powodu napisałem "ci" z małej litery

Czasami szczęście jest czymś innym niż nam się wydaje. Popatrz na to z tej strony. Nie była to miłość Twojego życia. Teraz jest Ci trudno i żadne słowa nie załagodzą bólu, ale przyjdzie taki czas, że spotkasz kobietę, która da Ci szczęście. Świat Cię jeszcze zaskoczy, tylko daj mu szansę.

Można wejść gorzej. Moooooożna. Uwierz na słowo.

skoro o nia zabiegales tznze ona wiedziala,ze czegos chcesz tak? a mimo to sie puscila(bo jak inacej to nazwac?:O ) z innym wiec czy ona byla cos warta?:O nie miej preteensji tylko do kumpla bo to ona tez mu dupy dała;D

" dziewczyna o którą zabiegałeś od 8 miesięcy? " to chyba trochę długo po co siętyle staraćdla jakiejś laski

No lepiej w zasadzie, że w taki sposób, niż jakby już była z tobą.

tak puscila sie.....jeny jakie myslenie!!!!

Wbrew pozorom miałeś dużo szczęścia bo jeśli: 1. Dziewczyna wiedziała, że Ci na niej zależy, robiła Ci nadzieję i przespała się z innym to jest zwykłą... resztę sobie sam dopowiedz. Po co Ci taka? Potem cierpiałbyś bardziej, bo zdradziłaby Cię jak nie z tym kumplem to z kimś innym (kumpla też się to tyczy) 2. Jeśli kumpel wiedział, że Ci zależy na tej dziewczynie i pomimo to ją przeleciał, to jest skończonym sukinsynem. 3. Lepiej, że teraz się dowiedziałeś jacy są bliscy Ci ludzie niż za jakiś czas, gdy być może wasz związek przerodziłby się w coś trwalszego. 4. Podziękuj kumplowi:))) W sumie wyświadczył Ci przysługę i... wykorzystaj go w przyszłości. Nie, nie żartuję. Jak będziesz chciał się związać z jakąś dziewczyną, to poproś tego kumpla, żeby ją poderwał. Będziesz wiedział, która jest wierna. (Chociaż myślę, że wcale nie będziesz go musiał prosić niestety:(

Mozna wejść gorzej. Można przepłakać ostatnie minuty starego i początek nowego roku, bo partner woli spać niż spędzić ten czas ze mną. Można 4 stycznia przeczytać pikantne smsy w telefonie partnera na temat płatnego seksu. I co Ty na to? Mamy malutką córeczkę. A ona ojca będzie miała tylko od swięta. Ja juz partnera nie mam. Tak zaczęłam nowy rok.

mozna np dowiedziec ze twoj facet ma cie dosyc mowi o ty z kamienna twarza

można gorzej!! poszedłem z kumplami na sylweestra potem wdali się w bójkę ale mnie to ominęło!!! zobaczyłem ich 3 stycznia cali pobici, siniaki, rany a ja co??? ja się w sylwestra z jakąś panną miziałem :(

łukasz wiesz, chyba to ze dwuch kumpli sie pobiło nie jest aż tak straszne, z resztą jest tak że koledzy sie ze sobą żrą a za tydzień napiją sie razem wódki i bedzie jak dawniej... tak dla jasności, napisałem o 8 miesiącach gdyż od tylu ją znam, od początku mi sie podobała, a tak na poważnie zacząłem z nią o tym rozmawiać jakieś 4 miesiące temu. a co do kumpla to tak, wiiedział o tym doskonale...:(

bo ludzie to kurwy...nic więcej..ja nie umiem zaufać komuś, bo wiem jacy potrafią być ludzie, jacy potrafią się okazać...współczuję ci, najwidoczniej jej nie zależało na tobie, traktuje cię jak znajomego/kolegę, a kumpel skoro wiedział o co kaman to naprawdę choojowo się zachował:o wiesz, mi też wszystko przychodzi z trudem, całe życie pod górkę, a ludzie niektórzy mają farta i miłość mają i fajną pracę, no wszystko....:( a ja się miotam w tym życiu...eh

Stary ! Ten kumpel to skarb nieoceniony ! Właśnie Ci udowodnił, że ta lafirynda niewiele wartą szmatą jest ! Ty się 8 miesięcy mamiłeś to nie wytrzymał i na Sylwestra Ci pokazał ! Pomyśl przed czym Cię uchronił ! Weź mu postaw sześciopak i podziękuj !

a może oni robili to już wcześniej, może spotykali się, a ty nic nie wiedziałeś, nie mogłeś...

można,jaK SIE ma ukochanego cudownego dziadka a on umiera i sylwestra spędza się płacząc pod kołdrą. można np 5 stycznia być na pogrzebie tego ukochanego dziadka i ryczec w jego pokoju ,ryczec patrząc na jego kapcie i niedopitą butelkę muszynianki grzejącej się na kaloryferze i czując jego zapach w pokoju i wspominając wielee cudownych chwil....

po 1. czy ona twierdzila, ze odwzajemnia Twoje uczucia???? Czy kolega mówił Ci, że Ona jemu też się podoba? i wreszcie: Czy Ona i Twój kolega znali sięwcześniej? Jeśli tak, to czy długo i czy to był zwykły numerek i nie planują nic więcej?

rzadko sie z nią widywałem, lecz gdy sie z nią nieraz spotykałem wszystko było w porządku...to wręcz ona sama zaczęła tą znajomość troche mocniej gdyż ja szczerze nie miałem na to odwagi... nie koledze sie nie podobała, wrecz przeciwnie, robiło mi sie strasznie głupio gdy pare dni wcześniej gadałem z nim przy piwie i twierdził ze jest okropna... tak, mój kolega zna ja dużej niż ja... ale czy to ma jakieś znaczenie....

pomyśl że niektórzy mają gorsze problemy...

Ja pierdolę. Myślałam że ktoś ma prawdziwy problem. Ludzie nie mają za co żyć, chorują a ten pyta czy może być gorzej bo ktoś przelecial laskę, która mu się podobała.

widocznie za długo o nią zabiegałeś, a koledze się jej okropność odwidziała

do ggggg marta 21---------kochana 3maj sie.....wiem co czujesz, 15 mcy odeszla moja babunia, jeszcze ja czuje widze, jak robia jej ekg w domu jak wymiotuje biedna zlana potem i jak zabiera ja kretkazawal ,,,,,,,,,,,,,boze a ja wariuje z tesknoty wariuje , do autora--------spoko ty 8 mcy za n ia latales, a gosciowi jedna noc wystarczyla i ja mial hehe

nie trzymam się:(