Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takbymja

Tak bardzo chcialabym mu znow zaufac, ale nie mogesmutne

Polecane posty

Gość takbymja

ma tak ktos? jak sobie z tym radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co bez sensu
poszukaj takiego, któremu można ufać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takbymja
jezu ale fota!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie możesz...
to w czym rzecz? olej dziada i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takbymja
odeszlam od niego,teraz znow mi maci w glowie, stara sie mowi o milosci, wpedza w poczucie winy ze tez to moja wina,ze bylam oziebla, nie potrafil sie ze mna dogadac, ciagle sie klocilismy i znalazl sobie "przyjaciolke"ktora go rozumiala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takbymja
qrwa jak mnie to wszysko denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro wpędza cie
w poczucie winy to daj se spokój, prędzej czy później znów go będzie wszystkow tobie raziło - przerabiałam odgrzewane kotlety:O masakra i dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minetka
no ok ale co dokladnie ci powiedzial i jak ci powiedzial czy moze dowiedzialas sie od kogos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×