CZY JA PRZESADZAM??CZY ON ???

Sam zaczął.Mógł nie kłamać,nie oszukiwać.Ja z natury jestem nieufna,a po jego numerach(których było dużo),jestem jeszcze bardziej nieufna.

Wcale mnie dziwi jego zachowanie skoro na każdym kroku wchodzisz w jego prywatność... Zostaw mu odrobine przestrzeni dla siebie. Powinnaś być dla niego częścią życia a nie całością. Zmień się bo nie sądzę aby długo wytrzymał takie życie...

No bo on cie oszukuje i ukrywa bo ma dośc twojego wiecznego szczekania. Zamęczysz gościa. A jak cie buja to go zostaw. ja ci mówie że dalej bedzie cie oszukiwał jak nie zmienisz sie,masz to jak w banku kolezanko. Na marginesie: masz niesamowicie ważny powód do awantur. bez kitu. ja bym to ze smiechem potraktowała i w żarcie. A ty awantura na 102.

zastanów sie dziewczyno bo bedziesz brana za wariatkę albo psychiczną. będą ci się kumple i kumpelki za plecami śmiali... :O wyluzuj. nie zmienisz tego. on widzi ze latasz za nim jak oszalała to zaczął cie ignorowac i zaczyna powoli splawiać.

laska o co Ci chodzi? spytałaś co robi. odpowiedział na pytanie. nie pytałaś "co robisz i gdzie" więc o co problem? jestem kobietą, w związku i bez przesady ... ucieknie od ciebie jak się będziesz tak histerycznie zachowywać. a jak on pyta co robisz, a Ty akurat siedzisz na kibelku to mu piszesz prawdę?

pytanie brzmiało "co robisz" więc odpowiedział "oglądam tv" i tu nie skłamał bo faktycznie oglądał. Miej do siebie pretensje bo źle sformułowałaś pytanie. Chciałaś wiedzieć gdzie jest? trzeba było napisać "gdzie jesteś?'. Chcciałaś wiedzieć gdzie jest i co robi? trzeba było napisać "gdzie jesteś i co robisz?' Facet cię nie okłamał tylko odpowiedział na pytanie. proste. Nie umiesz sformułować pytania to już twój problem. Ale pewnie już niedługo bo zapewne Cie zostawi.

Oczywiscie, ze opowie mu o tym bo w koncu jest z nim w 100% szczera! ;)

że w wieku 22 lat takie idiotki bywają...