zjawiska niewyjaśnione

A kto powiedział że wiem wszystko? Napisałam dokładnie: "Jeżeli czegoś nie wiesz, to z chęcią odpowiem. " Czyli mój drogi chodzi o to, że jeżeli nie wiesz czegoś to ja spróbuje ci to wyjaśnić na tyle, na ile sama rozumiem.

taka jesteś mądra to powiedz mi: - z ilu wymiarów składa się wszechświat? - z jaką prędkością duchy mogą się przemieszczać? - jak wyglądł poczatek wszechrzeczy i jaki będzie koniec? tyle na poczatek, mam jeszcze mnóstwo całe, a ciekawa jestem bardzo... :D

lolz pokaż źródło swojej wiedzy xD

"Jeżeli czegoś nie wiesz co cie ciekawi ( w kontekście tego zagadnienia ) to z chęcią odpowiem." nie, głupolku, to znaczy, że jeśli ja czegos nie wiem to ty mi powiesz - ja zadaję pytanie ty odpowiadasz, czyli ja nei wiem a ty wiesz JASNE?? nie ma w tytule równości: porozmawiajmy o rzeczach nei znanych, co sądzicie o... w tytule jest wyraxnie napisane, żeby pytać o rzeczy których nei znamy a ona nam odpowie wyraźnie i jasno :o albo jesteś taka mądra, albo przeciwnie, bo chyba nie potrafisz nawet wyrazić własnych mysli, jesli miałaś na myśli inny topik bez formy pytanie-odpowiedź :o

no to świetnie rozmawiać o czymś o czym obydwie strony pojęcia nie mają xD

a co z tymi duchami widzieliscie ,Je

a co myślałes imperator, że laska ci wyjasni na czym polega życie i co jest po smierci? :D tłumy naukowców tego nei wiedzą, od wieków się głowią, robią badania, sprawdzają teorie itp, a przychodzi sobie mistyczna i na kafeterii nam zaraz na wszystko "odpowie" żenada... pytajcie, pytajcie... :D światło, duchy, 3 dni spowiedzi, wybór nowej postaci albo losowanie...wszystko to dywagacje, na podstawie rzeczy, które ona sama gdzieś tam wyczytała u ludzi, którzy sami niczego nie sprawdzili i też tylko sie domyślają :o

tak myślę że odpowie mi na pytanie co jest sensem życia xD

dywagacjie dobre okreslenie ,przeciez nikt nie wie ,co jest dalej ,to tylko luzna rozmowa a ,tobie co pomaranczo załoz sobie topik i "wypisuj" sie dowoli:)

Pogadajmy o tym co nas interesuje ok, pasuje ci?? Maaatko... Jakie to mendokusai... NIe możemy wiedzieć z ilu wymiarów składa się wszechświat ponieważ nie zbadaliśmy go dokładnie. Wiemy tyle na razie ze ma trzy wymiary przestrzenne i czasowy. Duchy nie mają ograniczenia. Mogą przemieszczać się powoli lub jak chcą to znajdują się w miejscu w którym chcą. ich nie ogranicza pojęcie szybkości. Wszechrzecz to wszystko co istnieje. Jaki będzie koniec wszechrzeczy? Wątpie żeby był koniec. Powiem prawdę i nie mam pojęcia jak wyglądał początek. Jeżeli cie to ciekawi to o początek wszechrzeczy pytali już na długo przed Talesem. Dajcie mi 10 min ide zjesc obiad

przedstaw dowody na to z duchami zacznij od tego że w ogóle istnieją xD

mistyczna, załóż lepiej jakiś temat na którym będziesz wiedziała cokolwiek, pochwalisz się jakimś doświadczeniem, że widziałaś ducha czy coś - przynajmniej można wtedy dyskutować i się wspólnie zastanawiać, bo teraz możesz jedynie budowac jakieś żałosne niczym nie potwierdzone teorie, a ja moge założyć obok taki sam i pisać dokładnie odwrotnie nie masz żadnych dowodów więc dyskusja bez sensu :o to jakby hydraulik założył topik o chirurgii plastycznej i odpowiadał na pytania jak się robi operacje...teoretycznie... :D

Jezusek [powitac jak w niebie ,czy jestes ,gdzie indziej:)

sie zastanwiam co bylo pierwsze JAJKO czy KURA ?

Siły natury dajcie mi spokój.... Gdzie, powtarzam GDZIE do cholery napisałam że WIEM WSZYSTKO ? Przeczytaj dokładnie temat. " Tutaj rozmawiamy na ten temat. Jeżeli czegoś nie wiesz co cie ciekawi ( w kontekście tego zagadnienia ) to z chęcią odpowiem. " ROZMAWIAMY chyba wiesz co to znaczy? To znaczy że nie zadajecie pytań a ja odpowiadam, tylko ROZMAWIAMY na ten temat. A jeżeli czegoś nie wiesz a ja coś wiem na ten temat to mogę ci powiedzieć. I bynajmniej nie miałam na myśli życia po śmierci itp tylko np czym jest OOBE, telekineza, project filadelfia, nazca, wróżenie... itp. Nigdzie nie napisałam że wiem wszystko więc proszę nie wkładać mi do usy czegoś, czego nie powiedziałam. Mam nadzieję że teraz się uspokoicie. Nie mam zamiaru się kłócić bo nie o to tutaj chodzi. Jak chcecie załóżcie sobie topic, gdzie możecie mnie obsmarowywać do woli jak wam to pasuje. Ale w moim topicu kłócić się nie będziecie.

Mam ci dostarczyć dowodu na istnienie życia po śmierci? Panie Jezu ty chyba coś na ten temat wiesz, po co ci dowody ;-)

Ano nie mogę powiedzieć bo jak sam zauważyłeś jestem szpiegiem :-D Ale powiem tak: Mamy swoje sposoby ^^ Przyszłam zobaczyć jak to niebo wygląda xD

Panie nie karz Piotra, to Judasz mi wygadał jak dostać się do nieba żyjąc xD

mistyczna wróć na topik wieczor , bo teraz roi się od dzieciarni pozdrawiam

sytuację, której do końca nie potrafię wyjaśnić, było to kilka lat temu, byłem w kuchni i na podłogę spadł liść, pomyślałbym, że może miałem go gdzieś na ramieniu i spadł, tyle że on spadł najpierw na głowę, a z głowy na podłogę, nade mną nie było żadnej półki, z której mógłby ten liść spaść

o kurr,nie,nie!! ja nie chce oglądać swojego życia..zanudze sie na śmierć i spale ze wstydu :O całe życie na kafe :D