Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

Czy tylko ja mam takie problemy?????

Polecane posty

Gość

Zastanawiam się czy tylko ja tak mam jestem z facetem od roku a znamy się od zawsze jesteśmy z tej samej miejscowości kocham go bardzo on mnie też,widujemy się prawie codziennie ale czasami porostu zastanawiam się czy to jest to mam wrażenie że w nasz zwiazek wdała się rutyna i co dalej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obsserwator
tak jest to absolutnie wyjatkowe i niespotykane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Widze że nikt nie ma ochoty dyskutować na ten temat a szkoda bo chciałam się wymienić spostrzeżeniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Może wydaje się to śmieszne ale czasami poprostu nie mamy już o czym rozmawiać czasami on strzela fochy bo ma swoje zasady których jak twierdzi nie nagina a ja chciała bym czuć że to ja jestem dla niego najwazniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obsserwator
mam obrazki z gum turbo, wymienie sie na spostrzezenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kocham go ale właśnie przez takie sytuacje zaczynam sie zastanawiac jaka przyszłośc ma nasz zwiazek i dlatego chciała bym zrobic coś zeby było jak dawniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Czy to takie dziwne?Wy nie macie czujecie potrzeby miłóości i akceptacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie ale mam wrażenie że wobec np kolegów czy innych osób wszystko zawsze gra a jak pojawia skię jakis problem zawsze ja jestem winna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappi
"dlatego chciała bym zrobic coś zeby było jak dawniej" w czym problem? zwiazek jest jak roslina, jak nie bedziesz go pielegnowac to uschnie, albo zgnije.. grunt to rownowaga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wogóle to dość dZiwna sytuacja bo przez niego urwały mi się kontakty z moimi koleżankami itp bo on ich nie toleruje i nawet nie mam z kim porozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
pappi wiem ale ja juz czasami nie wiem co mam robić chciala bym żeby on tez wykazał sie jakas inicjatywa a nie wychodzil z zalozenie ze jezeli ja go kocham to ja bede sie o wszystko martwila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Chyba normalne wiekszość kobiet chce czuc ze się je zdobywa i to n ie tylko na pierwszym etapie związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
zeby to bylo tak proste nie potrafie odpuscic bo za bardzo mi zależy żeby było oki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dokładnie ale jakich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappi
moze instytucja dialogu? probowalaś? zapytalas czego on by chcial? czy tylko oczekujesz zeby cię nieprzerwanie adorowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda jestes
zycia nie znasz :P Chcialabys bys zdobywana caly czas? Co to znaczy? FACET ma skakac kolo Ciebie cale zycie tak jak na poczatku...? Ile masz lat ?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mówiąc to nie napisałaś nic konkretnego, tylko zwykłe smęcenie znudzonej baby. Naucz się formułować jasno swoje myśli, bo jeżeli z facetem też tak rozmawiasz to nic dziwnego, że może być między wami coś nie tak :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noo ja mam podoobnie
jestesmy razem 4 lata, znamy się dużo więcej, wlasciwie juz od podstawowki i juz od tamtych w zasadzie czasow byla między nami nić porozumienia. Jak to mawiają nasi znajomi , że my to "od zawsze razem " Ale też czuje ostatnio jakis niedosyt, moj chlopak przestal sie starac o nasz zwiazek, albo inaczej przestal dbac o niego... Czasami mam wrazenie, ze mnie olewa, nie czuje sie najważniejsza, nigdy nie ograniczalam go, bo On ma mnostwo pasji, jak np. gra w kapeli, ktora utworzyl. Ja zawsze mialam duzo czasu dla siebie, i to sluzylo naszemu zwiazkowi... Ale ostatnio to nawet 1 smsa na dzien nie napisze do mnie, niby glupi sms, ale gdyby napisal mi cos milego w ciagu dnia juz czulabym sie lepiej.On twierdzi, że jego uczucia do mnie się nie zmienily, ale sama nie wiem co zrobic, zeby wrocila "ta iskra"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obsserwator
zeby miec o czym rozmawiac, to trzeba miec cos do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Znam życie byłam juz w poważnym związku zarezcny,planowanie slubu ale się popsulo a teraz czuje że to jest to.Rozmawiałam nie raz z nim o jego oczekiwaniach itp i staram się je spełniac ale chciała bym żeby on od czasu tez się postarał anie tylko wysłuchiwac co dzialo sie w pracy i jaki jest zmeczony...od dluzszego czsu nawet nigdzie nie wychodzimy a jak nie raz cos prponuje on nigdy nie ma ochoty itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda jestes
Czujesz niedosyt? To mu to powiedz, powiedz ze Ci brakuje smsow. Probowalas? Zaden facet NIE DOMYSLI sie jak mu nie powiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
noo ja mam podobnie to mamy ten sam problem.Też tak mam niby błacha sprawa taki sms ale gdy się przeczyta cos miłego od ukochanej osoby to wiadomo ze mysli o tobie itp tez tak mam że przywiazuje uwage do drobnych gestów i staram sie rozpalic znów ten ogię ale chciała bym żeby on pokazał że tez tago chce a nie czekał na gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obsserwator
"ale czasami porostu zastanawiam się czy to jest to " "teraz czuje że to jest to" :o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooo ja mam podobnie
Oczywiście, że Mu mowilam. Ja akurat dużo ze swoim facetem rozmawiam, mowilam Mu to... poskutkowało i może tydzień o tym pamiętał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dziwnie ten świat jest skonstruowany nic nie jest tak proste jak się wydaje czasami potrzebva odrobine więcej bliskosci i zainteresowania ze strony faceta i było by oki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Bo faceci się nigdy nie zmieniają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×