czy to jaskra?

9 lat temu kot udrapnął mnie w lewe oko. Od tego momentu gorzej widzę na te oko, tzn. mam -1,5 dioptrii. W prawym, które nie zostało udrapnięte, mam 0,5D. Okulistka stwierdziła,że jestem krótkowidzem i muszę z tym żyć. Zakładam czasem okulary, jeśli nie widzę czegoś z daleka,ale zazwyczaj ich nie noszę. Boję się tego, że ostrość w lewym oku jest bardzo słaba , kiedy zakrywam prawe oko nawet bliski obraz mi się zamazuje, widzę może bardzo dobrze z odległości około 1 metra... Ale patrząc dwoma oczami widzę dobrze, tak jakbym patrzyła tylko prawym. Martwi mnie to. Nie wiem, co zrobić . Ten stan się utrzymuje od 9 lat ,ani się nie pogarsza, ani nie poprawia. Boję się, że na starość oślepnę.

poczytaj o jaskrze i bedziesz wiedziec :O

jaskra polowa ludzi an to cierpi w zaleznosci od wieku. panikujesz i tyle. jaskra to jak masz zawezone pole widzenia widzisz ciemna kropke itd. krotkowzrocznosc to krotkowzrocznosc z czasem ebdziesz pewnie widziala slabej jak kazdy ale od jaskry sie przestaje widziec calkowicie.

"ale od jaskry sie przestaje widziec calkowicie" --> nie jest to regułą

pewnie ze nie ale jaskra prowadzi do slepoty czasami nawet ta leczona tylko zbyt pozno, a krotkowzrocznsc to cos na co kazdy wczesniej czy pozniej zapadnie.

"krotkowzrocznsc to cos na co kazdy wczesniej czy pozniej zapadnie." HAHAHAH :O załamka :O jestem dalekowidzem, też zapadnę na krótkowzroczność????????? :O:O lepiej się doucz a potem dawaj dobre rady

Chciałabym, żeby to była tylko zwykła krótkowzroczność. Ciekawa jestem, czy można sobie jakoś jednak ten wzrok skutecznie poprawić. Znacie jakieś sposoby? Czy lepiej o tym zapomnieć , bo to nierealne? Mam 23 lata, więc to nie ze starości...

ciesz się, że tylko tyle masz

jeżeli nie chcesz, żeby wzrok ci się pogarszał to noś okulary. nieleczona wada się pogłębia.