**** problemy łózkowe ***

jesteśmy dwa miesiące po slubie a ja coraz częściej nie mam ochoty na seks, wole się przytulic i zasnąć... Kochamy sie średnio 2 razy w tygodniu.. Mąż często ma ochotę, a ja jakoś nie... Nasz seks najczęściej wygląda w ten sposób: 10 minut gry wstępnej, buzi buzi, wchodzi, 3-5 minut, dochodzi i po wszystkim... Ja nigdy nie osiągnęłam orgazmu. Czy ta "niechęć" może być spowodowana właśnie tym?

Moze tak być... Zaproponuj mu kąpiel niech cię nakreci tak że będziesz błagać prawie aby cię wziął... Powiedz mu że to jest dla ciebie za mało takie krótkie pieszczoty...

Mam coś dla Was....spokojnie poczytajcie: http://antynuda.orangespace.pl/ pozdrawiam

Klasyczne "plastykowe" małżeństwo. :O Akurat tu zmyślone, ale jak nie ma seksu, pociągu, zrozumienia, to będą tylko łzy. :(

Dlaczego małżeństwo nie może być jak Nowy Rok. To co było przed z chwilą uniesienia, zamienia się w koszmar, zamiast być jak "zawsze" ??

ŚwIęte słowa........................

Przyczyną mogą być źle dobrane tabletki antykoncepcyjne, które zmniejszyły libido.

Przyczyną mogą być źle dobrane tabletki antykoncepcyjne, które zmniejszyły libido.

Myślę, że masz męża minimalistę.

tabletek nie biorę - stosujemy gumkę ...

u mnie jest tak samo, 2-3 razy w tygodniu. tylko moja żona zarzywa tabletki

Jak się czyta takie rzeczy, to się odechciewa małżeństwa.

Mi po tabletkach libido spadło do ZERA... Ale mój partner to zmienił :) Robił mi masaże , całował całe ciałko , głaskał , szeptał czułe słowka itd. Ale to trwało bardzo długo około miesiąca. Po tych jego staraniach samqa zauważyłam , że ochota powraca :) Nie liczy się sam stosunek ale i atmosfera , nastrój. Dodam , że też nigdy nie miałam orgazmu , ale za każdym razem odczuwam większą przyjemność:) nie skupiaj swej uwagi na tym że nie dojdziesz .

Berbusia to czyli jestes calkiem normalna;) gratuluje! Przewyzszasz nawet statystyke krajowa ;) :)! Tak na serio to ochota na seks zalezy od wielu faktorow jak np. pogoda, nastroj w domu, stres w poracy, itd. Sa fazy gdy ma sie ochote i fazy gdy sie ja traci. Najgorzej gdy partner probuje wmowic nam cos innego...;).

przywiąż go do krzesła, zrób striptiz. Tańcz wokół Niego i patrz jak Cie pożąda.... ocieraj się, tańcz i patrz na Niego albo przywiąż Go do łóżka i wskocz na Niego. Ty zdecydujesz o intensywności i rytmie pieszczot, zadbaj o siebie....

moj narzeczony ma ochote raz w miesiacu, a musze dodac ze jestem atrakcyjna osoba!!

nie moge uwierzyc jak czytam takie historie... potwierdza się teza... nie ma złych kochanków, są tylko źle dobrani...

Powiedz mu że jeden raz to mało. Niech robi powtórki.

ja też po ślubie straciłam ochotę na seks , całkowicie ,normalnie tak kombinuje, że aż mi wstyd co wymyślam . Przed ślubem nie było lepiej owszem był seks , ale dla mnie nic nie znaczył . I co tu zrobić jak sie tak bardzo kogoś kocha ...?

zapraszamy na noworoczne promocje do sklepu rekodziela marokanskiego www.marokostyle.com :)

po ślububie czemu straciłaś ochotę??

straciłam ochote dla tego , że rodzinka zaczęła gadac , że czas na dziecko i co miałam im pokazać, że będe jak królik wogóle poraziło mnie to tak , że jak mnie tylko dotyka to juz mdlaje i to nie z rozkoszy ..

rtyrtj4tyr

na pozbycie sie u mezczyzny przedwczesnego wytrysku? :( jestem ze swoim facetem 1,5 roku uwielbiam sie z nim kochac, pomimo tego, ze nie mam orgazmu (nigdy zaden facet mnie nie doprowadzil do orgazmu, ale nie w tym problem). W kazdym badz razie moj facet baaaardzo szybko dochodzi. Czasami potrafi dojsc w 2-3 minuty :O same pieszczoty go tak kreca, ze jak tylko wejdzie we mnie, to pare ruchow i... :O nie pomaga stosunek przerywany. Pozniej, po 1 orgazmie moze dalej sie ze mna kochac, aczkolwiek jego czlonek zmniejsza sie i nie odczuwam juz takich doznan - i tak jest spory, ale wiecie jak to jest: przy 1 razie jest ogromny, podniecam sie masakrycznie, a pozniej jest mniejszy, mniej mnie kreci, bo "przed chwila mialam w sobie wiekszego czlonka". Poza tym nie moge za 2 razem sama nim kierowac, bo jesli nie jest dobrze stymulowany jego czlonek, to potrafi zwiednac :O I w ten oto piekny sposob kochamy sie max 10 minut, na jezdzca moge raz na ruski rok, ja czuje sie niezaspokojona, bo.. marzy mi sie seks taki.. hmm.. godzinny ? blagam, doradzcie co mozna zrobic :O

Widocznie facet egoista mysli tylko sobie i nie stara sie zebys dostala orgazm.

To nie jest kwestia tego, ze za malo sie stara. To jest moja osobista porazka, z racji tego, ze przez wiele lat masturbowalam sie i moje cialo przyzwyczailo sie do moich pieszczot. Czesto woda sie masturbowalam, wiec jeszcze bardziej sobie zaszkodzilam. W sumie zawsze trafialam na facetow, ktorzy nie byli jacys super ekstra w lozku... moze dlatego? nie wiem :( az mi sie na placz zbiera jak momentami o tym wszystkim mysle :(

pomoze ktos? :(

fajny temat zalozony, ale widze, ze odwety zero :O wszyscy jestescie tacy szczesliwi w lozku ze swoim partnerem? jesli tak szczerze zazdroszcze...

ci ogiera,ale ty nie nadajesz sie do ogiera, marna jestes, nawet nie umiesz orgazmu dostac, ty jestes winna , a po co ty facetowi glowe zawracalas, do konca zycia bedzie twoj facet konia se wallil ,albo bedzie sie puszczal,,marna jestes zona,popraw sie ,bo ja nie widze waszego zwiazku,daje wam gory ale gora, 5 lat zycia,szczera prawada, twoj facet mial pecha trafil na taka cioote,,

tabletek nie biorę - stosu jemy gumkę ...____________z mezem gumki, lecz sie kobieto, bo twoij facet tez ma cos nie tak pod kopula ze sie z toba ozenil,dwoch upsledzonych ludzi sie zwiazalo ze soba,ojj kiepsko was widze ,sama milosc do zycianie wystarczy,sex musi byc dobry