przerwa w związku?

Witam, miałam wczoraj poważną rozmowę z moim chłopakiem, który wyraźnie dał mi do zrozumienia że jest zmęczony naszymi sprzeczkami, kłótniam ii nieporozumieniami, i że praktycznie dzień w dzień czuje jakis niesmak...jak zapytałam co dalej odpowiediał że nie chce sie spotykać przez kilka dni ( zero kontaktu nawet na gg , sms) bo musi to sobie wszystko przemyśleć i poukładać. Dodam ze powiedział że chce tez porownać do swoich poprzednich związków ( w ktorych ponoc mogl sie dogadac z dziewczynami) i zaznaczyl ze juz wyglada to negatywnie. Nie wiem co robic ...nie mowilam mu tego jeszcze ale ja go chyba kocham...nie wyobrazam sobie bez niego....wiem ze jestem czasami marudna i mevczaca a tak chcialabym mu pokazac jaka jetem z nim szczesliwa....ale czy bede miala jeszcze okazje? dodam ze to nie jest nasza pierwsza taka rozmowa...ta odbyla sie w miare spokojnie ale poprzedne byly burzliwe i zdarzalo sie ze sie rozstawalismy ale na kilka dni i pozniej wracalismy do siebie...Jak ja mam wytrzymac te kilka dni...on mowil wiele rzeczy ktore swiadczyly o tym ze mu na mnie zalezy ze nigdy do nikogo nie czul tego co do mnie i nawet podczas tamtej rozmowy mowil ze jestem wazna i bliska mu osoba, ...ze bedzie tesknil ....czy on chce ze mna zerwac? czemu nie powiedzial od razu tylko zwleka?

nie nalegaj , daj mu czas, odpocznijcie od siebie, przemyśl jakie popełniałas błędy i postaraj sie ich znowu nie popełniać.A jak jesteście razem?

a jak długo jesteście razem?

Długo jestescie razem?

jestesmy razem pol roku... Ja wiem jakie bledy popelnilam ale boje sie ze nie bede miala szansy ich naprawic i wiecej nie popelniac bo on nie bedzie chcial ze mna byc tylko po prostu zerwie ze mna...nie rozumiem tego co mu da te kilka dni...

najlepszym sposobem na odzyskanie kogos jest nie odzyskiwac go, badz silna i wytrzyma zadbaj o siebie i badz malomówna:) powodzenia, jak bedzsie chcial to sam sie odezwie jak sie nie odezwie tzn ze kogos ma albo ze to definitywny koniec

jakija on sie na pewno odezwie:) sam powiedzial ze za kilka dni sie odezwie bo dluzej mu to nie zajmie...czyli domyslam sie ze przemyslenie tego...ale obawiam sie ze mi powie ze to koniec:/

Witam. U mnie jest podobnie. Chłopaka zechciał przerwy trwającej miesiąc lub dłużej, bo musi sobie przemyśleć. Zaznaczył, że lubi moje towarzystwo itd. Wydawało mi się, że było nam ze sobą dobrze, żadnych kłutni itd. Nowa dziewczyna odpada, jeśli już to pamięć o byłej która go zraniła. Jak o niego walczyć ? Ja cierpię.