co mam o tym myslec czy jemu zalezy

jestem z chlopakiem od 2 miesiecy,spotykamy sie tylko raz w tygodniu bo pracujemy i mieszkamy 30km od siebie. mowi,ze mu zalezy na mnie,mi zresztA TEZ.ale w ciagu dnia nie napisze zadnego smsa do mnie,tylko wieczorami piszemy meile sobie...wiem,ze jest zajety w pracy ale przeciez moze poswiecic minutke zeby mi cos napisac

:(

nie zawsze jest taka możliwośc - uwierz mi

dziewczyno , czy Ty nie masz wiekszych zmartwien jak sms-y w dzien.Toz pisze do Ciebie maile wieczorem.Jak taka bedziesz nachalna ,to da noge.Wyluzuj, i zyj tez innym zyciem a nie tylko facet i sms.

masz racje to nie est normalne. ja z moim chlopakiem w sumie widuje sie tylko w weekendy ale w tygodniu przez prawie cały dzien mamy ze soba kontakt przez smsy on na popołudniu pracuje ale rano i wieczorem codziennie piszemy. nie wyobrazam sobie zebym miala nie miec zadnego kontantu z chlopakiem albo tylko jakis meil wieczorem

mnie to strasznie

meile wieczorem ? zainstalujcie sobie skype na nieszczęście dla was, większość facetów nie ma potrzeby kontaktu co pół godziny... do tego jak jestem w pracy to naprawdę pracuję i dzień mija błyskawicznie co nie znaczy że się nie myśli o ukochanej ;-)