Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa prawdy

Czy prawdziwa milosc wszystko zwycieza, czy to tylko bajka?

Polecane posty

Gość ciekawa prawdy

Czy prawdziwa milosc wszystko zwycieza, czy to tylko bajka? Trzy lata temu poznalam pewnego mezczyzne, zaiskrzylo miedzy nami po dluzszej znajomosci, pech tylko ze on mial juz rodzine. Zakochalismy sie w sobie tak mocno,ze on postanowil od nich odejsc. Zamieszkalismy razem i po dwoch miesiacach wszystko sie popsulo.On nie mogl zniesc,ze zostawil dzieci a ja bylam zazdrosna o to,ze zajmuje sie nimi a nie nami. Powiedzial,ze tam sprobuje naprawic a jak mu nie wyjdzie to sprobujemy jeszcze raz. Zona jednak wrocila do niego. A ja zostalam z ta moja miloscia do niego. Kocham go nad zycie. To jest ten mezczyzna z ktorym chcialam spedzic zycie ktore teraz nie ma sensu. Jestem bardzo zalamana. Nie wierze,ze on tak postapil. po tym wszystkim. Chcialabym bardzo byc z nim ale nie moge juz nic zrobic. Nie potrafie sie tez jednak z tym pogodzic. Sek w tym,ze nie chce nikogo innego tylko jego. Co mam teraz poczac, nie umiem rozstac sie z ta miloscia do niego, nie umiem jej podeptc czy wyrzucic do kosaza. Kocham go naprawde wyjatkowo. Czy w zyciu jest tak jak w filmie czy ksiazkach,ze milosc przeniesie gory i mimo wszystko, wszystko zwyciezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wchodzi sie 2 razy...
dzieci sa wazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa prawdy
przez ten caly czas dzieci nie byly najwazniejsze az do tego stopnia,ze je zostawil a teraz nagle sa? Nie mam dzieci wiec moze nie potrafie tego zrozumiec, staralam sie wejsc w jego buty, jednak moja milosc do niego jest przeogromna i nie wiem co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa prawdy
to jak jest z ta miloscia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa prawdy
Nie kochaliscie nikogo nigdy tak bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa prawdy
nie powiesze sie ale nie potrafie bez niego zyc, wszystko stracilo sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa prawdy
rodzina w komplecie bo dzieci, on wrocil do dzieci, nie do zony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" a jednak miłość wygrała i rodzina znowu jest w komplecie." co jest bardzo optymistyczne w świetle jakichśtam badań podajze francuskich.... które twierdzą, że te małżeństwa w których są regularnie zdrady są trwalsze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hymn o miłości
HYMN O MIŁOŚCI (poszukaj sobie w necie albo w Piśmie Świętym). ............. Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; NIE DUPUSZCZA SIĘ BEZWSTYDU nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; NIE CIESZY SIĘ Z NIESPRAWIEDLIWOŚCI lecz współweseli się z prawdą. ..... Widzisz. Miłość jest wtedy, gdy nikogo się nie krzywdzi. A jak ktoś ponosi krzywdę, to nie miłość a łajdactwo. Pozwól facetowi odejść. Poużywał sobie. A później potraktował ciebie dokładnie tak samo jak rodzinę - na którą naprawdę nie zasłużył - jak rodzinę - PORZUCIŁ. ILE DAŁAŚ TYLE DOSTAŁAś. tylko kochaś wyszedł bez szwanku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może i zwycięża
ale pod warunkiem, że jest OBUSTRONNA. A w Waszym przypadku chyba jednak tak nie jest. Wiesz, poczucie winy w stosunku do dzieci to jedno, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby facet zostawił Cię i wrócił do rodziny gdyby Cię kochał tak naprawdę. Kiedy byłaś kochanką było inaczej. Było przyjemnie. Nie było problemów. A potem pojawiły się problemy życia codziennego i co się stało? Rozwaliło się. Wrócił do rodziny, do żony, do dzieci. Nie sądzę, że Cię kochał taką prawdziwą miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja zostalam z ta moja milosc
I jeszcze : "Nie wierze,ze on tak postapil. po tym wszystkim. Dokładnie jak jego żona. Też nie mogła uwierzyć. Ale ona miała prawo żeby się zdziwić i poczuć skrzywdzoną. A ty? Żadnego prawa. Byłaś tylko czymś do dmuchania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa prawdy
nie bede sie ponizac i pisac do niego, chcialbym sie tego otrzasnac ale nie potrafie, nie wiem jak tego dokonac moja milosc do niego jest tak silna ze moej zycie bez niego nie jest zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"moja milosc do niego jest tak silna ze moej zycie bez niego nie jest zyciem" Powtarzaj to w kółko, 24/dobę, na pewno pomoże zapomnieć ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa prawdy
Gdybym czula sie tylko "do dmuchania" nie bylabym z nim. On mi pokazal jak bardzo mnie kocha,jednak dzieci tez kocha. Czul sie rozdarty. Wracajac do dzieci musial wrocic i do niej. A ja nie wiem jak teraz zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego żona........
ta kobieta musiała dopiero poczuć się "rozdarta" po latach wspólnego życia dowiadując się że jakaś dogląda jej męża...współczuję... ale jej nie tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa prawdy
po tym co robil oszukiwlam siebie ze go nienawidze, nie utrzymuje z nim zadnego kontaktu, jednak bardzo tesknie i cierpie. Staram sie zajac roznymi rzecmi jednak nie umiem nad tym zapanowac. Uczucia sa silniejsze ode mnie. W ogole teraz nie potrafie myslec logicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiesz ty ciekawa
że to akurat g... go obchodzi co ze sobą zrobisz. Tak samo jak ciebie i jego g... obchodziła co zrobi żona i dzieci. Żałosna jesteś. I podła. Byłaś faktycznie czymś do dmuchania. Tylko tyle znaczyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta fox12
wiesz co, rozumiem, że zakochałas się w żonatym i dzieciatym facecie. odszedł do Ciebie, takie rzeczy się zdarzją... życie. ale może powinnaś była pomyśleć o czymś więcej niż o czubku własnego nosa.... dzieci rzeczywiście są najważniejsze- ty nie potrafiłaś tego zaakceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa prawdy
nie oczekuje wspolczucia, wiem ze w Waszych oczach bede to "zla" jednak serce nie wybiera a on pokzal mi jak kocha mnie mocno tyko dzieci - to nie dawalo mu spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamucka
Autorko,a raczej drogie dziecko jest mi nawet Ciebie zal,po prostu byłaś tylko kochanką i takie właśnie bywają konsekwencje z którymi zostałaś sama.Na dodatek z rozdartym sercem.Niestety tak juz jest w "trójkątach" , kobiety kochają ,mężczyżni no cóż używają Choć czasem rożnie to bywa...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak prawdziwa miłosc
rzeczywiscie wszystko zwycięza, ale to tylko twoja miłosc była prawdziwa...on był niestety tylko tobą zauroczony, zafascynowany, , czy co tam jeszcze, jedno jest pewne, ze to co czuł do ciebie nie było prawdziwą miłoscią...było zwykłym poządaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa prawdy
nie potrafilam do konca zaakceptowac,ze on rozmawia czy spotyka sie z nia bo maja dzieci, to mnie bolalo, co do dzieci nie mialam nic jeszcze mu pomagalam z calego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa prawdy
czy zwykle pozadanie moze trwac trzy lata i mowienie komus ze jest sie jego marzeniem i ze sie go kocha tak wyjatkowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak prawdziwa miłosc
tam, moja droga, niestety....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa prawdy
nie wiem co mam teraz poczac, zalezy mi na nim tak bardzo choc wiem,ze mam zwiazane rece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co ci właściwie chodzi
??? bo nie rozumiem? że cię zostawił? no i co z tego? to było do przewidzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa prawdy
wiec cala ta milosc to tylko bajka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa prawdy
"co z tego" ? mezczyzna ktory odchodi od rodziny bo chce byc z Toba nagle uswiadamia sobie,ze jednak ma dzieci, wyrzuca mnie na smieci" i to tyko tyle - co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa prawdy
Poradzcie co mam teraz robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×