Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rooda85

alkohol a śpiące dziecko

Polecane posty

Gość rooda85

Mam pytanie. Czy pijecie czasem alkohol, jak dzieci pójda spać? Ja mam rocznego synka i lubię sobie czasem z mężem wypić piwko lub drinka, ale potem mam mieszane uczucia, że przecież dziecko jest w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie. bo jak cos by sie stalo
To reakcje sa zaburzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trebunie tutki
to cholera,rozumiem ze mialabys obawy co do calej butelki czy pic czy nie,ale po piwku czy po drinku nic tobie i spiacemu dziecku sie nie stanie! matko,co za problemy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supermama666
Ja codziennie wieczorem wypijam butelkę wina i nie widze w tym problemu. Nigdy się nie upiłam, ale lubię się wyluzować po całym dniu obowiązków przy dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do osoby wyżżej
bez jaj, chyba nikt się nie upija do nieprzytomności mając małe dziecko, a trudno całkowicie zrezygnować z życia tylko dlatego, że ma się dziecko mnie bardzo ciągnęło do piwa, gdy jeszcze karmiłam piersią, bo przed urodzeniem synka lubiłam wypić sobie piwko i jak tylko odstawiłam dziecko od piersi to popiłam sobie tego piwa do woli i jakoś po wakacjach całkowicie odechciało mi się alkoholu i nie piję praktycznie wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do osoby wyżżej
to było do: Nie. bo jakby cos sie stalo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie myślę, że jakby to miało wyglądać- mam nie pić do ukończenia przez dzieko 18 roku życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem sobie piwo grzane wypije z sokiem ,ale ogolnie nie lubie pić alkoholu jak dziecko jest w domu... bo boje sie że mała nagle sie rozchoruje ,bedzie trzeba jechać do szpitala a ja po piwie nie wsiąde za kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nordrhein-Westfalen
ja tez sobie pije czasem z mezem ale wszystko w granicach rozsadku nie upijam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez czasem wypijemy drinka albo winko. nigdy jednak nie upiliśmy się jak dziecko jest w domu jak jest impreza a dziecko jest w domu to jedno z nas pije a jak razem to niewielkie ilości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to teraz uwazaj.
Zaraz zlecą sie matki polki i was patologią obrzucą... Moja córka jak zasypiala to lubiłam sobie wypić piwko, teraz jestem w ciązy i jak urodzę i przestanę karmić to trza będzie uczcić narodziny dziecka i to porządnie! :D oczywiście mąż mniej wypije bo przecież ktoś będzie musiał do dziecka wstać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak zapraszam znajomych do domu to mowie mamie żeby wzieła córke na noc do siebie i wtedy moge normalnie wypić... właśnie matki polki zaraz sie zlecą :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dopisuje sie
tez wypijam lampke lub dwie wina lub male piwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem
o tak, kieliszek wina na rozluźnienie, mmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez przesady- dziecko to nie wyrok:) nie upijam się przy dziecku- w ogóle nie zwykłam się upijać. ale wino czy piwo w rozsądnych ilościach- czemu nie? Mało tego- jak jest okazja to piję nawet wtedy kiedy dziecko nie śpi- i nie widzę w tym nic złego. I podkreślam- nie jest to upijanie się tylko odrobina alkoholu "dla towarzystwa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak.....
1-2 lampki wina czy jakiś drink nie spowodują że ktoś się upije do nieprzytomności więc nie widzę w tym nic złego chociaż przyznaję że kiedyś mąż musiał wyjechać na 3 miesiące za granicę i ja zostałam sama w domu z dziećmi czasem wieczorem miałam takiego smaka na winko czy piwko ale miałam w sobie jakiś wewnętrzny hamulec czarne myśli że ja wypiję a niech w nocy któryś się rozchoruje trzeba będzie jechać na pogotowie a ja po alkoholu i nie będę mogła prowadzić ...i tym sposobem miałam 3 miesiące abstynencji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manka d
Ja od pewnegozdarzenia zawsze pilnuje zeby, nawet podczas inprezy rodzinnej, byl w domu ktos absolutnie czysty. 2lata temu w meza urodziny kazdy byl troche na rauszu-delikatnie, ja po 3lampkach wina, mały obudzil sie w nocy i chcial siegnac cos z pólki, spadl rozbil sobie glowe dosc bolesnie...pojechalismy taksowka na pogotowie-a tam lekarz spojrzal na mnie jak na wielka patologie-,,PAni jest pijana,, Zostala wezwana policja, mały trafil do izby dziecka na 48-i tyle czasu walczylismy zeby go odzyskac...co przezylam nigdyy nie zapomne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alkoholiczka jestes !!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak.....
manka d.....ojej to rzeczywiście miałaś niezły cyrk sama po takich przeżyciach chyba bym nie tknęła alkoholu przez długi czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinni ci odebrac prawa rodzi
cielskie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak.....
83.....no ale teraz przywaliłaś ....każdemu mogło się coś takiego przydarzyć więc nie przesadzaj a nie sądzę żeby ktoś po 3 lampkach wina był skuty na amen ....lekarz poczuł alkohol i zareagował prawidłowo ale chyba z lekka nadgorliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem
manka ja myślę podobnie, ktoś całkiem niepijący musi być, w razie właśnie takich przypadków. dlatego mężowi nalewam do kieliszka soczek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinni ci odebrac prawa rodzi
to byl zart ale rzeczywiscie malo przyjemne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghtrh
nadgorliwie? a skąd lekarz ma wiedziec czy ty faktycznie wypiłaś okazyjnie czy chlasz co dzień na umór? ma każdemu wierzyć na słowo honoru? lekarz bardzo dobrze zareagował a dla matki nauczka - chcesz pić to miej w domu kogoś trzeźwego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manka d
nie jestem alkoholiczka, na codzien nie pije wcale!!! to chyba nie dziwne ze po 3 lampkach troche mnie wygielo, ale bez przesady.... teraz juz nie dotykam napojow wyskokowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manka d
ale czy ktorejs z was przyszloby do glowy ze moze zdarzyc sie cos takiego? ile kobiet juz napisalo ze wypija czasem cos z mezem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem
oj nie przejmuj się manka, jakby człowiek wiedział, ze się przewróci, to by się położył. oczywiście trzeba przewidywać niektóre sytuacje, ale wypadki chodzą po ludziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×