moja dziewczyna to pieprzona ksiezniczka!!

Jacy wybitni profesorowie, proszę o nazwisko choćby jednego, miejsce i czas!

tak tak powinien byl napisac moja kochana niunia tak mnie okrutnie dzis rozloscila:D:D

Jak dla mnie to nawet jeżeli Ona spała to On mógł jechać do niej, przecież mógł poczekać pół godz. u niej w domu zanim by się ogarnęła. Może chciała się położyć na chwilę a przysnęła. Mój facet nie wściekałby się z takiego głupiego powodu. Tym bardziej, że wie, że jestem śpiochem, ale na ważne wyjścia, spotkania zawsze jestem punktualna i tego też wymagam od innych. Co innego gdy jest ważne wyjście, o którym się wie z uprzedzeniem. A ona pewnie pomyślała, że bierzesz ją na spacer, do knajpy, więc nie musiało to być o 15., ale mogło np. o 15.30 a za ten czas mogliście posiedzieć u niej te pół godziny. Poza tym jakby Ona się np. odstrzeliła a Ty ją zabierasz na kręgle i na odwrót - wyjście do dobrej restauracji a Ona na sportowo ?

Niech spierdala,kopnij ja w dupe,bo w przyszlosci bedziesz zapierdalal na ta ksiezniczke.

sorry, ja chciałam sobie tylko coś sprawdzić...

http://sciaga.nauka.pl/index.php/id=index/dept=54/cath=221/sc_id=15439/title=Wulgaryzmy_w_slownikach /http://merkuriusz.id.uw.edu.pl/numer_1/rozmowy_merkuriusza/Grube_s%C5%82owa,18.html

Nie oceniajcie tak z góry, że to księżniczka. Niektórzy ludzie mają różne przypadłości, które objawiają się sennością. Sama tak mam. Do pracy też Wam się nie zdarzyło zaspać ? Co innego jak ktoś kogoś olewa za każdym razem, ewidentnie olewa i to w różnych sytuacjach, ale jak się zdarzy coś takiego raz czy dwa ?

Jak dla mnie to o co właściwie chodzi??????Spała to spała.W czym problem.Chyba to Ty jesteś hrabią bo obrażasz się o takie pierdoły.Jak Ci na niej zależy to nie wal fochów facetom to nie wypada.

polecam to szczegolniehttp://www.podteksty.eu/index.php?action=dynamic&nr=9&dzial=4&id=201

Wygląda na to, że Oni są jeszcze młodzi i ten związek jest dość świeży (8 m-cy jak pisze Autor), choć u mnie przy takim stażu to już było b. poważnie i ja bym powiedziała mojemu facetowi "Kochanie, położyłam się i nawet nie wiedziałam, że tak późno. Przyjeżdżaj, za chwilę będę gotowa."

Ale dzeci :D Chłopcze, miałeś przyjechać o 15 do niej i gdzieś ją zabrać a nie dzwonić o 14.50, prawda? Nie zainteresowało Cię dlaczego spała, tylko stwierdziłeś, że nie przyjedziesz. Brawo za konsekwecję i wywiazywanie się z umowy. Nie dziwi mnie, że trudno Ci gdzieś ją wyciągnąć. Trudno zaufać komuś takiemu. Rzuć ją, może znajdzie kogoś kto nie m a doopy wyżej niż sra :P

Poza tym, który normalny facet po 1 takiej głupiej sytuacji wypisuje to na forum i tak nazywa swoją dziewczynę!!!

A ja właśnie dokładnie tego nie cierpie u facetów. Że się umawiamy, że widzimy sie o tej i o tej, a ten przyjeżdża nawet do godziny później i nawet mu się nie myśli wytłumaczyć dlaczego. Albo ja wychodze z domu, żeby się z nim spotkać albo jestem już conajmniej w połowie drogi, a ten mi pisze, że coś mu wypadło. Dla mnie to zawsze był brak szacunku i kłócę się o to z każdym kolejnym facetem. Bo nie wyobrażam sobie machać na coś takiego ręką. Ja nikogo nie olewam, jak się umawiam, to jestem zawsze przed czasem, a jak coś mi wypada to informuję stosownie wcześniej o tym, że nie mogę być albo się spóźnię, żeby nie robić nikomu problemu. I to właśnie tak działa, że jak samemu jest się w porządku pod jakimś względem to nie dość, że ma się prawo wymagać tego samego to wręcz trzeba!

No faktycznie autor mógł jednak przyjechać i ją obudzić, jakby się dowiedziała że idą na kręgle na pewno szybko by się wyszykowała ale z drugiej strony mi jak zależy to staram się informować drugą osobę że np. źle się czuję, idę spać i spotkamy się później albo następnego dnia. myślę że po prostu pogadaj z nią i wyjaśnij jak ty się czujesz i wysłuchaj także jej racji

no w końcu opinie utożsamiające się z moimi:) :) po prostu autorze bądź mężczyzną!! a i trochę wyobraźni, mogłeś to rozwinąć w zupełnie inny sposób, aj ajjj pozdrawiam zdrowo myślących i miłego dzionka , ciao!! aga

a co tak wsiedliście na tego faceta?? to już wszystko trzeba w życiu planować?zero spontanu!!wieje nuda...bleee nie wiecie jaka dziewczyna więc po co się wypowiadać.

Moskala nie uważam, żeby to autor mial czuć sie teraz w obowiązku cokolwiek wyjaśniać. Własnie, że nie. To ona powinna się do tego poczuć i ja bym też na jego miejscu czekała na to aż ona wyciągnie rękę. Inaczej nic się nie nauczy i będzie robiła dalej to samo.

oto moja propozycja...nastepnym razem umow sie z owa dama np na14 a przyjdz po nia o dwie godz poniej i spytaj ja czy sie przyjemnie czeka?!:P

powinna mu podziekowac ze on sie stara a nie czuje sie nawet w obowiazku przprosic bo sie beznadziejnie zachowala UPRZEDZA sie o swoiej zmianie planow kultura tego wymaga!

No właśnie Autor podał tylko 1 sytuację, z której wiele nie wynika. Jeżeli komuś zdarza się notoryczne olewanie, spóźnianie, można się wkurzyć, owszem. Sama, jak pisałam wyżej, jak się gdzieś umawiam, jestem punktualna, a nawet przed czasem i często to ja czekam na kogoś. Ale jeżeli facet przyjeżdża do mnie do domu to nie musi mnie rozliczać z 2 min. bo mi się przypomni jeszcze o kolczykach (tylko przykład), jak jest naprawde ważne spotkanie, gdzieś wychodzimy to czekam na niego juz pół godz. wczesniej. Czekając w domu na kogoś wbrew pozorom o wiele trudniej jest być gotowym na czas ze wszystkim niż umawiając się na mieście, bo czasem jest sie gotowym, czeka się dużo wcześniej, a potem nagle nam się coś przypomni. Nie mieliście takich sytuacji? Nie macie? Nie wierze. Tak samo mogło się zdarzyć, ze dziewczyna sobie przyspała.

ja myśle ,że taki wypad na kręgle to co najmniej 2 tyg wcześniej się planuje:D:D:D a zaproszenie wysłałeś?;P

ej, głąbiary, po co wy tu wciąż wypisujecie, skoro autor sie dawno zmył...:-O

mysle ze autor stracil przytomnosc nie przewidzial takiej popularnosci swojego topicu:D

i pojechal do niej z lozka wyciagnie i na kregle:D

mysle ze poruszyly go wasze wpisy i dzwoni i blaga o litosc i jescze jedna szanse...:D

Autor zasnął, bo zaraz ma przyjść jego dziewczyna.

jak male dziecko. dorosnij!!!!

A Ty naucz się pisać bez błędów, bo Cię autor skrytykuje.

konflikt o byle co ;/ lepiej jak ta znajomosc sie zakonczy, bo jak ty przez to ze dziewczyna zasneła ją obrazasz to nic z tego nie bedzie. Ona jest winna, nie mowie ze nie, powinna byc gotowa albo odwolac spotkanie, ale twoje zachowanie jest gorsze od tego :/

no i wlasnie to ty jestes wielkim hrabia, od razu obraza i nawet nie probujesz wyjasnic sytuacji. Boze bron mnie od takich fecetow... :P