Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość loli2255

Wyprowadzka z domu czy mogę?

Polecane posty

Gość loli2255

Witam. Za 2miesiace będę miała 18lat.rocznikowo już je mam. Może zacznę od początku. 3lata temu zmarła mi mama. Z ojcem nie utrzymuję kontaktu. Mam starsze rodzeństwo ale ono ma swoje rodziny i nie są na miejscu. Po śmierci mamy moja babcia wystąpiła do sadu nad opiekę na demną jako prawny mój opiekun nie bardzo mi się to uśmiechało, ponieważ zawsze miałam z nią na pieńku, ale myślałam, że może się zmieni po śmierci mamy. Niestety pomyliłam się było jeszcze gorzej...ale pomińmy to... Męczę się już trzy lata i mam już serdecznie dość tego.... Zero prywatności,nic mi nie wolno i jestem jak służba. Moja chrzestna mówiła żebym nie dawała sobą tak pomiatać i w ogóle. Ja już czasami nie wytrzymuję mam za sobą wizyty u psychologa bo z pewnymi rzeczami nie dawałam sobie rady,ale jakoś wyszłam z tego. Babcia cały czas mi dokucza i psychicznie mnie męczy. Nie mogę nigdzie wyjść a jak wyjdę to czepia się o byle co. Widzi jedynie moja siostrę która ma 28lat jest mężatko i ma dwójkę dzieci.Obecnie na styczeń ma termin porodu. Ciągle tylko ona się liczy a mnie to już męczy tylko jej by dawała kasę a jak ja potrzebuję to dla mnie nie ma... Teraz przed świętami pożyczyłam jej 3tysiące(siostrze) miała mi oddać w styczniu a teraz twierdzi że ona nie ma kasy a ja nie mam za co iść na prawko.:( Dostaje alimenty od ojca to z tych pieniędzy widzę tylko 50zl. A jak chce na bluzkę czy spodnie to gada że w następnym miesiącu nie dostanę. Ona ma swojej i dziadka emerytury razem 3tysiace razem z rachunkami wychodzi koło 1200zl więc 2tys zostaje niecałe. +do tego moje alimenty+pieniądze na mnie jako rodzina zastępcza. To jest śmieszne żebym ja nie miała własnych pieniędzy... Cały czas się czepia o byle co i w ogóle,nie można mi nawet do chłopaka jechać. Gorzej jak w jakimś domu psychiatrycznym bo tam to mimo zamknięcia wychodzą na spacer... Mam już dość tego... i ostatnio była taka awantura że powiedziałam że się wyprowadzę to powiedziała żebym się wyprowadzała a ona do sądu pojedzie i wezwie policje. I ja nie wiem w takiej sytuacji co mam zrobić. Mam gdzie iść bo mam dom swój. Ale za co mam żyć czy mogę jakoś robić tak ze pieniądze które są moje będa do mnie przychodzić?chodzi mi o alimenty z reszto mój ojciec na odwrocie pisz;"Dla(moje imię i nazwisko) do rak własnych" ale i tak nie widzę tych pieniędzy.Wiele razy mówiłam siostrze o tym co tu się dzieje ale ona twierdzi, że nic poradzić nie może bo wiadomo ze jak by się postawiła to babka kasy by jej nie dawała. Proszę pomóżcie mi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jesteś pełnoletnia i
masz dokad to mozesz się wyprowadzić, tylko pytanie czy alimenty Ci starczą na życie i rachunki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loli2255
ważne żebym miała na chleb a rachunki nie są duże bo to domek na wsi i tam za światło to koło 40zł rachunek jest. opał jest jakiś tam zawsze bym dała rade jakoś z reszto chłopak by mi tez pomógł. ale boje się tego że się wyprowadzę a policja przyjdzie i mnie zabierze i trafie do jakiegoś pogotowia opiekuńczego...Z reszto mam tez konto w banku na którym mam pieniądze wiec bym dała sobie jakoś radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jesteś pełnoletnia i
jak będziesz juz pełnoletnia to policja Cię nigdzie nie zabierze jak sie wyprowadzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze - nie pisz zamiast ą o bo to razi i jest błędne. To duży błąd. po drugie - owszem, twój plan jest jak najbardziej możliwy bo w dniu twoich 18tych urodzin stajesz się za siebie odpowiedzialna, a rola opiekuna się kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loli2255
ale ja chce się teraz wyprowadzić a nie w marcu jak będę mieć już te 18lat. ja na prawdę nie mogę już wytrzymać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosołek -
niestety - póki nie staniesz sie pełnoletnia babci sprawuje nad Tobą kntrolę i może wezwać policję i zglosić jej ,że np. zaginełaś albo uciekłaś i policja ma obowiązek Cie szukać i sprowadzić do opiekuna . Wytzymaląś tyle czasu - wytrzymaj jeszcze te parę tygodni - nie rób sobie na koniec kłopotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to cie babcia
sprowadzi spowrotem .Poczekaj na 18 ale wcześniej zadaj sobie pytanie czy sama podołasz takiemu wyzwaniu . Zakładam ,że jeszcze się uczysz , bo dostajesz alimenty , co będzie potem jak skończysz szkołę , znajdziesz pracę , alimenty się skończą a pracę którą miałaś stracisz ? jak sobie wtedy poradzisz ? Możesz liczyc na ojca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kur
pierwsze podstawowe pytanie? czy twój ojciec jest pozbawiony praw rodzicielskich do ciebie. 2 pytanie nie możesz powiedzieć ojcu żeby kasę na twoje konto przelewał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogę na niego liczyć prócz alimentów nic od niego nie dostałam i nawet go można powiedzieć że nie znam... Po liceum idę dalej do szkoły bo dopóki się będę uczyć będę dostawać pieniądze z centrum pomocy rodzinie zastępczej to jest coś kolo 600zl miesięcznie do tego mogę pracować. więc jakoś dam sobie radę. Ktoś może stwierdzić, ze przesadzam ale nie przesadzam moja chrzestna wiele razy podejmowała próbę rozmowy z babcią ale to tylko gadanie do słupa.chciałam tez porozmawiać z moją kuratorką ale nie wiem kto nim jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest pozbawionych musieliśmy go pozbawić żeby nie mógł decydować o moich pieniądzach... No właśnie jest taki problem, że na odwrocie pisze dla mnie ale na babkę przychodzi kasa aż ojcem nie rozmawiam i szczerze nawet gdybym poszła do niego to bym nie wiedziała jak się mam zwrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to cie babcia
"dopóki się będę uczyć będę dostawać pieniądze z centrum pomocy rodzinie zastępczej to jest coś kolo 600zl miesięcznie -to będzie jeśli będziesz mieszkała przy babci , bo to bancia została dla ciebie rodzina zastępczą "do tego mogę pracować"" - jak pracujesz to znaczy że jesteś w stanie sama siebie utrzymac i ojciec nie będzie miał już obowiązku alimentowania Ciebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do alimentów to wiem.... jakoś dam sobie radę no i dziękuję za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to cie babcia
Trzymam kciuki :) Powodzenia , dzielna dziewczyna !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kur
prawo alimentacyjne nakłada na rodzica obowiązek alimentacyjny do 26 r życia jeśli delikwent się uczy, nie ważne czy pracuje czy nie, (zawsze może pracować na pół etatu, albo na umowę zlecenie) pozatym jeśli dana osoba się nie uczy a wykarze że mimo starań nie jest w stanie się sama utrzymywać wówczas sąd może również zasądzić alimenty. Pozatym czemu ma sobie dziewczyna nie poradzić, dużo osób w jej wieku jest w dużo gorszych sytuacjach i jakoś godzą naukę z pracą i jeszcze dodatkowo z wynajmowaniem mieszkania. Tutja dziewczyna ma możliwość zamieszkania we własnym domu, ma alimenty więc jakoś już ma łatwiej. A czy ty dostajesz rentę z zusu po zmarłej mamie?? bo do póki się uczysz do 26 r ż należy się renta Myślę że jeśli bardzo się postarasz to napewno znajdziesz jakąś pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli dasz rade sie sama utrzymac,to czemu nie?? Nie dziwie ci sie,bo mieszkac w takiej atmosferze nie jest dobrze... Ale zastanow sie jeszcze,a moze moglabys chociaz przez jakis czas pomieszkac u chrzestnej? Z tego co piszesz,wynika,ze macie dobry kontakt ze soba. Pamietaj o tym,ze utrzymanie sie samemu to nie tylko rachunek za prad...dojdzie jeszcze wiele innych rzeczy,takich jak inne media,zywnosc,srodki czystosci,opal,ubranie,bilety i wiele,wiele innych. Ja w kazdym badz razie trzymam kciuki - bo sama mialam podobna sytuacje,i juz 4 lata nie mieszkam z toksyczna rodzina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"teraz to cie babcia "dopóki się będę uczyć będę dostawać pieniądze z centrum pomocy rodzinie zastępczej to jest coś kolo 600zl miesięcznie -to będzie jeśli będziesz mieszkała przy babci , bo to bancia została dla ciebie rodzina zastępczą " >>> nie masz racji, po opuszczeniu rodziny zastępczej przysługuje pomoc na kontynuowanie nauki (o ile oczywiście osoba sie uczy) 2 miesiące to nie tak długo, wytrzymasz. a może spróbuj porozmawiać z pracownikiem socjlanym, który przyznaje babci pieniądze na rodzinę zastępczą? powinien zainterweniować w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyk niebieski
Co by Ci tu poradzić żebyś miała te pieniądze. Przede wszystkim alimenty, to Twój ojciec będzie płacił, dopóki się będziesz uczyła. Do 26r.życia chyba. Co do płatności z tytułu rodziny zastępczej, musisz wytrzymać do marca. Po czym natychmiast idziesz do MOPSu, czy PCPR, bo od nich chyba idzie kasa. Dowiedz się dobrze i podaj im swój numer konta. Będą Ci przelewać kasę na konto i babci już nic do tego wraz z Twoją 18. Dowiedz się w PCPR jakie są przepisy, gdybyś się usamodzielniła i poszła mieszkać gdzie indziej. Należy Ci się też wyprawka, albo finansowa, albo rzeczowa. Kiedyś były, nie wiem, czy jeszcze są. W PCPR są bezpłatnie udzielający porad prawnych, idź i się dowiedz, bo babci widać wygodnie Cię doić. Konto swoje podaj, tak samo ojcu, niech wpłaca na Twoje konto. Załóż jak nie masz. Co do babci jeszcze, to ma ona obowiązek składać co pół roku takie raporty do PCPR. Powiedz jej, że jak nie przestanie Cię ograniczać, dokuczać i zabierać pieniędzy całkowicie, to przejdziesz się tam i powiesz im jaka jest naprawdę i co się dzieje. Chcesz prawo jazdy zrobić, ma Ci dać, bo na to kasę twoją dostaje. Ciekawe, czy pojdzie na policję. Jak masz możliwośc zamieszkania gdzie indziej, to się nie zastanawiaj, a i nie odpuść siostruni tych 3000zł. A drugim razem nie pożyczaj. Tylko pamiętaj, że póki u niej mieszkasz, korzystasz z wody, prądu, gazu, masz gdzie spać i co jeść, a to też kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamyk niebieski - jej ojciec nie może przesyłać alimentów na konto córki, dopóki ona nie skończy tych 18 lat. jest niepełnoletnia, więc prawny opiekun (w tym przypadku babcia) dysponuje jej majątkiem. tak samo jak nie może zmusić babci, żeby jej dała na prawo jazdy. alimenty i pieniądze z PCPR są przyznawane NA CZĘŚCIOWE POKRYCIE KOSZTÓW UTRZYMANIA W RODZINIE ZASTĘPCZEJ. Czyli przede wszystkim na jedzenie, szkołę, opłaty mieszkaniowe - słowem: podstawowe potrzeby. Prawo jazdy do takich nie należy, nie można się go domagać tak jak i dziecko w każdej biologicznej rodzinie tego nie może. pomoc na zagospodarowanie rzeczywiście Ci się należy, ale po opuszczeniu rodziny zastępczej. wypełniałaś już Indywidualny Plan Usamodzielnienia? Jeśli tak to powinnaś wiedzieć co i jak, a jeśli nie to w najbliższym czasie będziesz wypełniać i wszystko Ci wyjaśnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram wypowiedz 'pauli24' . porozmawiaj z chrzestną może ona pomoże ci.. np załatwi kawalerke albo internat w którym będziesz mogła mieszkać lub poproś chrzestną o mieszkanie u niej a jedzenie sama bedziesz sobie kupować no i np zaproponuj pomoc zawsze w domu, pranie, gotowanie, sprzatanie itd. poproś o dach nad głową a reszte zapewnisz sobie u niej sama :) to jedynie wyjscie w Twojej sytuacji. pozdrawiam i życzę dużo wytrwałości :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomysl o nauce
jak daleko będziesz miała z tego domku na uczelnię ? Przemyśl wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc tak chrzestna nie może mnie wziąć do siebie...niestety Co do alimentów to ojciec musi płacić do puki się uczę. Co do Pieniędzy z PCPR-u dostaję, i te pieniądze spływają na moje konto do którego nie mam żadnych praw....;/ ponieważ odebrano mi kartę bankomatową i babcia poszła na skargę do PCPR-u że wyciągnęłam 100zł. Nie była to miła sytuacja bo się popłakałam i powiedziały mi te panie, że to nie są moje pieniądze tylko babci a swoje to dostane od nich na 18 i ewentualnie będę dostawać do puki będę się uczyć tzn do 26r życia, ale będąc na garnuszku babci ;] Co do wypełnienia tego wniosku usamodzielniającego dostałam taki wniosek lecz go nie wypełniłam.....najwyżej dadzą drugi. Szczerze wam powiem że od swojej rodziny nie miałam żadnego wsparcia po śmierci mamy sama się pozbierałam...dla babci byłam nikim i jestem nikim cały czas utrudnia mi życie i próbuje mnie stoczyć na dno ale ja jestem zawzięta. Co do prawka to były moje pieniądze...i więcej nie pożyczę nawet mój brat powiedział żebym nie pożyczała. On sam tez wyszedł z domu mając 18lat i wyszedł na prosto wiadomo facet da sobie zawsze radę teraz jest szanowanym szefem kuchni japońskiej restauracji i menadżerem.... Ja chce iść na fotografię i staram się coś w tym kierunku robić aparat już mam lustrzankę sony. i zawsze na zdjęciach można sobie dorobić...z reszto chce też otworzyć coś swojego chodzę do liceum usługowo-gospodarczego po tym mogę zażądać firmo i otworzyć swoją działalność. Te 50zł co dostaję to mi starcza na bułki do szkoły ;] i jeszcze muszę prosić na konto żeby doładować i zawsze słyszę"już wyczerpałaś swój limit" do tego pieniądze które dostałam z ubezpieczenia które moja mama założyła miały wpłynąć a tych pieniędzy nie ma. Nie dostaję po mamie renty ponieważ mama miała za mało lat przepracowanych. Moja babcia uważa tylko moją siostrę i w nią pakuje kasę...na wszystko jej daje, szkołę jej opłacała, wesele jej zrobiła,dom umeblowała...i jeszcze parę innych za moje pieniądze a dla mnie to nie ma.. nie mam prywatności grzebie mi po torebkach o 21musze wracać do domu,na dyskotekę mi nie wolno,do chłopaka mi nie wolno...mam dość tego a o każdą złotówkę muszę prosić i ciągle słyszeć ile wyciągnęłam i zapisuje sobie w kalendarzyku wszystko co kiedy kupiła nawet głupiego batona o którego nie prosiłam...i wypomina... to jest męczące i chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loli - na pewno jest Ci trudno ale pomyśl o tym tak: to jeszcze TYLKO 2 miesiące. Wytrzymasz. Minie nie wiadomo kiedy. Do pieniędzy które teraz dostaje babcia rzeczywiście nie masz prawa - to są pieniądze dla niej, które powinna przeznaczać na zaspokajanie Twoich podstawowych potrzeb. Ale to ona nimi dysponuje. Pieniądze na kontynuowanie nauki dostaniesz bez względu na to czy będziesz mieszkać z babcią czy też nie. W dniu 18 urodzin decydujesz czy chcesz się już usamodzielnić (wtedy pieniądze są przyznawane na Ciebie, Ty wypełniasz wniosek, podpisujesz dokumenty) czy też chcesz pozostać w rodzinie zastępczej do czasu ukończenia szkoły, w której aktualnie się uczysz (i wtedy pieniądze otrzymuje babcia na dotychczasowych zasadach). Wcześniej wpisuje się to właśnie do Indywidualnego Planu Usamodzielnienia, gdzie zawiera się również takie informacje jak to, gdzie chcesz mieszkać po opuszczeniu rodziny zastępczej, jaką planujesz dalej edukację, kiedy chcesz otrzymać pomoc na zagospodarowanie, itp. Jest to bardzo ważny dokument, bo na jego podstawie potem będziesz otrzymywać pieniądze. I nie powinnaś go wypełniać sama - bo raczej nie będziesz wiedziała jak, tylko przy pomocy pracownika socjalnego. Jeśli sam nie zaproponował takiej pomocy, to go o to poproś. Reasumując - radziłabym wytrzymać jakoś te dwa miesiące, potem będzie Ci już łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gomała ść
Cześć mam ten sam problem co ty za dwa miesiące mam 18 i mieszkam z moją matką z którą mnie miałam kontaktu przez 15 lat swojego życia.... Wychowywała mnie babcia imam po niej ręte i jeżeli się wyprowadzisz teraz policja sprowadzi Cię do domu wiem bo próbowałam niestety polskie prawo jest dość nierozsądne aby wesprzeć ludzi z problemami takimi jak my mamy.... ALe jeźleli się uczysz pieniądze ci przysługują ja również pieniędzy nie dostaje a jest to 2 tys na ręke ... Musisz po prostu być cierpliwa przed 18 wyrób sobie dowód a w dniu urodzin idz do zusu i przepisz pieniądze na sb tak aby babcia nie mogła ich dostawać:P To wszystko z mojej str powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×