Nastoletnia cioteczna siostra - problem

Postaram się streścić w kilku(nastu) zdaniach. Moja osiemnastoletnia siostra cioteczna półtora roku temu (może dwa lata temu) poznała Pakistańczyka. Jak powszechnie wiadomo, blondynki pewnym nacjom szybko wpadają w oko i tak też się stało. Chłopak jest w Polsce "na czarno", przebywał w obozie dla uchodźców, z którego zabrała go moja ciotka, zauroczona zarówno wyglądem, jak i gestem chłopaka. Zauroczone są zarówno matka, jak i córka. Zaprosiły go na wigilię, która nota bene wypadła tragicznie, gdyż cała niemal rodzina ciotki (córki, wnukowie) była zajęta tym chłopakiem zapominając o moich rodzicach, którzy siedzieli na końcu stołu sami. Dowiedziałam się niedawno, że ten chłopak mieszka u mojej ciotki. Ba! Zaręczył się z moją kuzynką, do czego bardzo zachęcała ich ciotka (!!!!!). Nie zaprosili moich rodziców na te zaręczyny (zaprosili znajomych a moich rodziców nie, choć mam jest rodzoną siostrą ciotki) a potem był żal, że rodzice nie przyjechali. A najgorsze (i najważniejsze) w tym wszystkim jest to, że chłopak działa z premedytacją, bo... nie ma wizy. Trafił na dwie naiwne kobiety, kuzynka dodatkowo rzuciła szkołę i zachowuje się, jak blondynka z dowcipów. Jest kompletnie nieprzygotowana do życia i sama pcha się w ręce kogoś, kto udaje baranka... Nie wiem co mam robić :( Jak im obu przemówić do rozsądku, zanim będzie za późno. Miały doskonały przykład mojej rodzonej siostry, którą w ten sposób "załatwił" Nigeryjczyk.

a może to Ty się mylisz? Może to po prostu fajny chłopak i uważają go za swojego. W sumie to i tak nie Twoja sprawa. Obserwuj sobie.

związku z Pakistańczykiem, ani w ślubie ze względu na wizę dla uchodźcy, jeśli tylko układ oparty jest na uczciwości, ale skoro Ty wiesz o tym, że "działa z premedytacją" to pewnie Twoja siostra cioteczna też o tym wie.

pozazdroscily pewnie Twojej siostrze Nigeryjczyka i teraz szukaja jeszcze wiekszej 'egzotyki', hehe mowia, ze inteligentni ludzie ucza sie na cudzych bledach, wiec wnioski wyciagnij sama! x

nie wiem co zrobić:O na głupotę nie ma lekarstwa, niech idiotki się nauczą na własnych błędach

eeee a jedno mnie dziwi dlaczego mieli wszyscy zajmowac sie twoimi rodzicami na wigili? dziwne

Jeśli chcesz mieć spokojne życie rodzinne - nie rób nic. Cokolwiek byś nie zrobiła, zostanie odczytane za zazdrość, lub coś innego bardziej ciekawego, a kobietki jeszcze bardzie "ogłupieją" na punkcie tego faceta zgodnie z zasadą - jeśli ktoś czegoś nam zabrania lub zazdrości, to uznajemy to za bardziej wartościowe. ;)

wasza rodzina ma dziwne szczescie najpierw nigeryjczyk was oszukal a teraz pakistanczyk. ale nie mozna od razu zakladac ze jej nie kocha tyle ze ta dziewczyna glupio robi zucajac szkole

Do tej pory święta były rodzinne, ciepłe. Nikt nie był pozostawiony sam sobie. Użyłam skrótu myślowego, ale widzę, że trzeba pisać wszystko bardzo, bardzo dokładnie, by ktoś nie miał złego obrazu :-o Ano... Moje siostry mają pociąg do egzotyki i lubują się w chłopakach z Indii, Pakistanu, Turcji, Nigerii :( Nie, nie mam zamiaru skłócać rodziny. I tak nie jest za dobrze, żadne rozsądne argumenty i tak nie docierają do nich :( Tylko one - ciotka i kuzynka, nie zdają sobie sprawy z tego, że tu chodzi o wizę (chłopakowi grozi deportacja, jeśli doniesie na niego ktoś życzliwy). Są pod wrażeniem prezentów, jakie otrzymują. I nie wierzę, że tu w grę wchodzi miłość. Gdyby tak było, chłopakowi zależałoby na tym, by kuzynka skończyła szkołę. A tak to mu nawet na rękę, głupia żona dla Pakistańczyka, to skarb. Może i moje słowa brzmią wrednie, ale pomyślcie, jak Wy byście się czuli, gdyby tu chodziło o kogoś z Waszej rodziny :(

Nie próbuj kierować czyimś życiem, chcesz dobrze, ale będziesz tą złą. Miałem również podobne sytuacje i z doświadczenia wiem, że lepiej dać sobie spokuj nawet jeśli to bardzo boli. Może donieś (koniecznie anonimowo) na tego gościa, ale wiedz, że kobietki będą bardzo nieszczęśliwe. :)

otrzymać prawa pobytu w Polsce jako uchodźca tudzież zacząć pracę w Polsce i otrzymać obywatelstwa drogą "zwyczajną" jak to robi większość obcokrajowców? Polska nie jest w końcu aż tak restrykcyjna pod tym względem.

Które mówią, żeby się nie wtrącała, zajęła swoim życiem itp. Przecież właśnie po to jest rodzina, żeby pomóc, żeby próbować pomóc, rozmawiać. Nie można być tak samolubnym, zamknąć się na świat, na rodzinę i myśleć tylko o sobie. Jeśli (odpukać) po ślubie zostawi ją itp. i oczywiście wszyscy będą mówić "wiedzieliśmy, że tak będzie, to było widać itp". To jak to, widzieliście, ale nic nie powiedzieliście? Nie mówię, żeby na siłę ciotkę czy siostrę przekonywać, tylko na spokojnie powiedzieć, nie będzie chciała, to tego nie weźmie pod uwagę to już będzie jej decyzja.

A może mają taki układ ? Może umówili sie że dostaną kasę w zamian za ślub i zameldowanie czy coś w tym stylu ? Raczej nie jest to coś co się rozpowiada na boki - nawet rodzinie.

żeby pomagać, więc cóż powinna zrobić idealna i kochająca kuzynka: powiedzieć: cieszę się z Twojego szczęścia, choć obawiam się o zamiary tego chłopaka, więc pamiętaj, że w razie potrzeby możesz zwrócić się do mnie o każdą pomoc zwłaszcza finansową.

otóż to ! hehe a ktoś powyżej doradził że anonimowy donos ;)