Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lubiejogurty

co myslicie o tym gdy dziadkowie wychowuja wnuki

Polecane posty

Gość lubiejogurty

Gdy np. kobieta zostala sama z dzieckiem a byla bardzo mloda i wyjechala np. pracowac za granice lub wyjechala na studia. Czy to jest zle? Czy zalezy od sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubiejogurty
podalam oczywiscie przypadkowa sytuacje, przyklad moze byc inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że to beznadziejne
i dla dzieci, i dla dziadków i dla mamy. Skrajna nieodpowiedzialność rodzicielki i jej faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubiejogurty
a jak ktos oddaje dziecko do adopcji? a tu mam na mysli sytuacje przejsciowa, ze kobieta byla b. mloda rodzac dziecko i teraz powoli uklada sobie zycie, a gdy juz wszystko sie ulozy wezmie dziecko, a jak ktos odda do adopcji to juz na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubiejogurty
to wedlug was lepiej usunac cioaze lub oddac dziecko do adopcji? uropdzilam w wieku 17 lat ojciec dziecka mnie zostawil do matury wychowywalam dziecko, dostalam sie na studia w innym miescie, nie bylo innego wyboru, mam dosc mojego zycia, wlasnie siedze i placze, lepiej wam? tak, tak jestem szmata i dziwka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oddałaś dziecko rodzicom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam dorosłego faceta 33 lata
którego mama, po rozwodzie, zostawiła w dzieciństwie babci i pojechała pracować za granice - efekt nie jest najlepszy niestety 1. koleś jest strasznie rozpieszczony- egoista, no bo wszyscy go żałowali, że się bez rodziców wychowuje i na wszystko mu pozwalali - przez co cięzko się z nim dogadać - bo wszystko musi byc tak jak on chce 2.jest kompletnie niezaradny, bo mamusia, w ramach rekompensaty zasypuje go kasą i prezentami do dziś, więc on z nudów pracuje za marne grosze - nie mysląc o tym, że to się kiedyś może skończyć. 3.jest strasznie staroświecki- takie babcine nawyki w nim widać. Generalnie przez to ciężko mu sięz ludźmi dogadać, właściwie ma tylko jednego kolegę - mojego męża... wiadomo, że może być róznie - zalezyod sytuacji, charakteru, dziadków - ale mimo wszystko uważam, że dzieci powinni wychowywać RODZICE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halifax
miejsce rodziców jest przy dziecku, dziadkowie mogą sporadycznie zapewniać opiekę, człowiek dorosły sam zmaga sie ze swoimi problemami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakifaxsie
ty głupi łeb jestes na kazdym topiku piszesz bzdurne teksty kurwa czytac sie nie da twoich wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VioIa
w sumie nie chodzi o to która wersja lepsza ale o to że dziecko nie może najpierw miec jednej opiekunki a potem raptem ma mieć drugą, właśnie najgorzej jest jak taka matka najpierw odda dziecko rodzicom a potem nagle chce jej sie zostać matką. Mam niestety taki przypadek w rodzinie. mieszkam koło babci i mój kuzyn był właściwie najpierw najwięcej przez ojca wychowywany, oczywiście matka i ojciec małżeństwo ale kuzyn więcej czasu spędzał u babci a wujek w sumie pracował w pobliżu to go zostawiał u swojej mamy, podczas gdy ciotka zakupy, koleżanki, wyjazdy w końcu wyszło na to że kuzyn się tam całkiem przeniósł. Po 20 latach nagle mamusia się obudziła i chce wynagradzać, chce manipulować, chce decydować o jego życiu, a on rozdarty na 2 światy. Były też sytuacje że miał problemy w szkole, depresje, w wieku 15 lat to wogóle się nie chciał z matka widywać. Zawsze go wszyscy zachęcali do spotkań bo to matka ale potem już to namawianie go wkurzało nawet. Nie wiadomo co robic w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiek 1313
Mnie też wychowali DZIADKOWIE i lestem im zato wdzięczny.To wcale niejest zły pomysł,aby tylko rodzina była w stałym kontakcie,i niepytali dzieci którego z rodziców czy dziadków bardziej kocha.bo takie pytanie jest ciosem dardzo nisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×