Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Czarna porzeczka*

Niziutkie dziewczyny.

Polecane posty

Niskie dziewczyny co myślicie o nich panowie?? a wy drogie panie macie powodzenie?? ja jestem niziutka i powiem szczerze ze choc czesto to przeszkadza nie chciałabym byc wyższa:) dobrze się czuje w moim małym ciałku :P Denerwuje mnie tylko jak jakaś wyższa wredna znajoma podkreśla często "jej ale ty jestes malutka " wole być malutka niż jak ona taka wielka :) oczywiscie nie chce urazic nikogo wysokiego :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oki damy rade p
ja mam 158 cm i nie chcialbym byc wyzsza, a chlopaka mam wyzszego o ponad 30 cm ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 160
i 40 kg wagi i sa tacy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno ale tak żle
jest w realu ze juz w necie rozpaczliwie musisz na siłę szukac akceptacji wsrod facetów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 160
noszczupła jestem :) ,pomarańczowy jak "walisz" klawe z maniackim zacieciem ,pokazujac swój pseudoironiczny stosunek do ludzi to tez garba dostajesz, i jeszcze slepniesz na dodatek prawie jak przy onanizmie -czyzby substytut?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzmiacz
jak sie z taką bzykać ? mam 194 to potem wyjdzie uchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emmett Fitz-Hume
Lubię niziutkie i szczuplutkie a sam mam 190 cm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i na tym mozna temat zamknac
Juz wiadomo komu i do czego sa potrzebne niskie. Pedofilowi do robienia laski , hehhehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niziutkie są bardzo praktyczne i poręczne, np. łatwo można je schować do samochodowego bagażnika :classic_cool: A tak serio, to jeśli są proporcjonalnie zbudowane (czyli generalnie mają na czym siedzieć i czym oddychać) to wzrost nie ma większego znaczenia. Np. dziwnie bym się czuł gdyby kobieta była wyższa ode mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jastea
Jestem niska , mam 158 i waze 47 kg. Kiedys z tego powodu cierpialam. Teraz z wiekim zostalam mala i filigranowa, moje wysokie kolezanki , sa duze i potezne. Mam duze powodzenie. moj maz mowi o duzych kobietach; " ni to baba , ni to chlop". W tej chwli jestem zadowolona ze swojego wzrostu, nawet dostrzegam zalety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuss.
jastea, gdybys byla zadowolona, to nie probowalabys umniejszac wysokim:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jogobella w gacie strzela
moim zdaniem kobieta ponizej 165 cm to karlica :o dzieciaki w gimnazjach są wyższe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jastea
Nie , nie umniejszam wysokich. Zawsze o tym mazylam. I ciesze sie ze sie odmienilo. Polubilam moja minaturowa drobna sylwetke na wysokim ocasie, delikatne rece, stopy , szczuple drobne nogi. I ciesze sie ze pozbylam sie kompleksu. I nie patrze juz z zazdroscia na wysokie kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonoonoanfoasnfoajsnfoas
mam 164cm 53kg, (mierzone ostatnio, niezmienione od paru lat) ale doszłam do wniosku że postrzeganie naszego wzrostu/nas zależy od zachowania. mówiono kiedyś że człowiek który przedstawia się jako profesor jest brany za średnio o 5 cm wyższego niż gdyby się przedstawił normalnie. ciekawe, bo teoretycznie nam się wydaje iż wzrost jest oczywisty i to widzimy. ale powiem sama po sobie. wcześniej z charakteru byłam taka cichutka i spokojna to zawsze słyszałam że jestem "malutka" (a 164 to nie tak mało i bynajmniej nie chodziło o kontrast z wyższymi koleżankami) i że jestem chuda. dziewczyna ważąca 44 kg chciała ode mnie pożyczać spodnie, bo myślała że mamy ten sam rozmiar. Kolega zawsze się śmiał że jestem taaka niska(sam miał na oko 180, czyli norma) teraz się bardziej otworzyłam na ludzi jestem przebojowa itp. mój inny kolega (195cm chyba, b.wysoki) i stwierdziłam coś w stylu "ale ty jesteś wysoki" a on z tekstem że ja też nie wcale taka niska. I nikt mi nie mówi że wyglądam jak szkielet i jestem strasznie chuda. mimo iż od czasu liceum do studiów wcale nie urosłam i przytyłam. Ot taka ciekawostka iż dosłownie "urosłam w oczach". Co ciekawe koleżanka która ma w dowodzie 170cm ale twierdzi że ma 168cm, jest raczej taką cichą myszką. To jak zapytałyśmy się siedząc innej koleżanki która z nas jest wyższa tamta stwierdziła że ja. p.s. butów na obcasie nie nosiłam i nie noszę. więc jak widać nawet wzrost nie jest dosłowny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jastea
Podsumowanie : kobieta musi byc drobna i delikatna, 156-165-170, albo jak modelka185. Drobna i proporcjonalna. Ale jezel jest wysoka , ciezkiej kosci i otyla, masywnej budowy..... tez znajdzie amatora? Napewno !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wszystko zależy
od tego jak dana kobieta się czuje. Ja mam 168, więc chyba taka malutka nie jestem. Ważę 54 kg. Mam bardzo wysokiego męża, jego rodzina jest wysoka, mam wielu wysokich kolegów i przyznam, że mi przy nich dobrze. Czuję się malutka w pozytywnym sensie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jastea
Gdyby wszyscy byli "rowni" swiat byl by nudny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 160 cm. wzrostu i po prostu tego nie czuję, bardzo mnie to dziwi kiedy na zdjęciach widzę że sięgam komuś do ramienia. Do ślubu miałam obcas ok. 8 cm. a i tak mąż był wyraźnie niższy. Nie ważę mało, ale faktycznie jestem proporcjonalnie zbudowana, nawet jeśli będę chciała schudnąć to nie poniżej 50 kg. bo z szerokim tyłkiem wyglądałabym śmiesznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jastea
Czlowiek musi byc takim jakim sie sam lubi i akkceptuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jastea
Do Adolf Hitler , a po Twojej kulturze widze, ze u Ciebie jest problem "zrob to sam" .POWODZENIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jastea
Do Adolf Hitler, takiej odpowiedzi sie nie spodziewalam!!!!!!!! Tak, ale nie wszystkim, mam wygorowany gust, jak go chce to go sobie kupie, a gustuje w mulatach, zgrabnych, mlodych i z afrykanskim rozmiarem, byle czym sie nie zajmuje. Mam swja klase i urode i tego wymagam tez od partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem niska i
zakochalam sie w wysokim chlopaku. pierwszy raz w zyciu mam zal do losu z powodu wzrostu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 160 cm wzrostu,ważę 47-48.Kiedyś chciałam być wyższa o jakieś 10 cm co najmniej.Teraz swój wzrost nie tyle polubiłam,co się z nim pogodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×