Jaki wózek dla 2-3 latki?

Mam wózek, świetny, ale nie wiem,czy nie powinnam go zmienić. Waży 10 kg, ale napradę świetnie się go prowadzi, zresztą jest dobrej firmy, kupiłam go w bardzo okazyjnej cenie, fakt jest wysoki i dość duży, ale córcia ma 3 lata i ma masę miejsca, choć fakt nie używamy go aktulanie za często, bo wszędzie chodzi. No ale na dłuższy spacer zabieram, bo szanują mój kręgosłup. Widuję mamy dzieci w podobnym wieku, większość ma wózki typu parasolka, ale ja takich nie lubię, nie podobają mi się, czy powinnam zmienić? Może to głupio wygląda, jak wiozę córcię w takim dużym wózku?

Zapraszam na mojego bloga i prosze o wpisy :) Blog jest o mnie o mojej bardzo dużej nadwadze. http://otylanastolatka14.blog.onet.pl/

Moja jak skończyła 3lata to jej w wózku już nie woziłam,nawet jak szłyśmy na dłuższy spacer. Bez przesady ile ty masz zamiar ją wozić?

moja córka od kiedy skończyła 2 lata nie uzywa wózka. Spacery w wózku z 3 letnim dzieckiem? Przecież takie dziecko może spokojnie iść na nóżkach nawet 3 godziny. Moje dziecko tak chodzi czasem i nie słyszę narzekań żadnych. Trenuj a nie ucz dziecka jeździć w wózku. Do kiedy go chcesz wozić do pełnoletności?

Zapraszam na mojego bloga i prosze o wpisy :) Blog jest o mnie o mojej bardzo dużej nadwadze. http://otylanastolatka14.blog.onet.pl/

ewentualnie jak się zrobi ciepło kup taki rowerek z popychadłem żeby rodzic mógł kierować i jak się dziecko zmęczy możesz go w tym wieźć ale nie wózek!

ok, ten co mam stoi już nieużywany 2 miesiące i zastanawiam się nad sprzedażą. Posiedzi w nim krótko, ale np. przydaje się w galerii handlowej, jak robimy zakupy, mała nie biega, tylko siedzi i np, coś sobie je, albo bawi się, czy ogląda książeczkę.

Wózki dla dzieci są max do 3lat. Kaleczysz własne dziecko wożąc je w wózku, no i robisz to dla własnej wygody

nie wiem bo moja w sklepie jest grzeczna i nie potrzebuje wózka. Zresztą dla mnie to już śmieszne by było ją do wózka wkładać, a i ona sama by się wściekała. Ja bym na twoim miejscu kupiła parasolkę lekką i tanią bo to nie ma już sensu.

O kurna jaki rowerek z popychaczem! Hahaha kup normalny rower dla córki na 4kółkach i wsadź kijek w ten rowerek

a na zakupach w galerii zawsze można usiąść na ławeczce i coś zjeść albo iść na lody albo po prostu nie brać dziecka do galerii bo to zadna frajda dla niego. Nie odbieraj tego jako atak ale za 5 lata twoje dziecko pójdzie do szkoły i co? będziesz ją w wózku do zerówki woziła? Przyzwyczajaj dziecko ze ma nóżki własne i trzeba ich używać.

na 4 kółkach? chyba zwykły z podpórkami i do tego się taki kijek pchacz dokupuje za 30 zł. Taki dziecinny rowerek też już nie ma racji bytu dla takiego dużego dziecka.

Zapraszam na mojego bloga i prosze o wpisy Blog jest o mnie o mojej bardzo dużej nadwadze. http://otylanastolatka14.blog.onet.pl/ Prosze wejdzcie, poczytajcie, zostawcie komentarz

Nie no, ale czasem na zakupy trzeba jechać i jak się nie ma możliwości pozostawienia dziecka to niestety, jedziemy wszyscy. Zresztą nie uważam, że godzina w galerii to jakaś wielka krzywda dla dziecka. Tak sobie właśnie myślałam o czymś małym tak na takie wypady. Rowerek ma- ale przez śnieg to raczej nie pojedzie ;)

śniegu w galerii nie ma :P Ja bym nie kupowała żadnego, ale dla dziecka siedzącego taki mi się podoba. http://www.allegro.pl/item878198325_ultralekki_wozek_vivi_2010_swiateczna_promocja.html

tak strasznie lubię bawić w się w taką dzieciandę, idź już dziecko spać, dawno minęła dobranocka. Włazisz i wklejasz nachalnie swój link, a ja zapytałam tylko co to ma do mojego tematu. Cóż faktycznie jestem podejrzana :o Taki wózek jest za drogi. Prędzej zapobiegawczo kupić już tę parasolkę za max 100 zł. Inne panie polecały rower na spacer, a w aktualnej porze roku nie jest możliwe używanie rowerka ;) A na sankach nie chce siedzieć :o

to nie kupuj żadnego wózka bo parasolki za 100 zł ci po śniegu nie pojada. Mam taką i uwierz mi że to jest wózek na równe powierzchnie. po chodnikach pchać w nim ciężkie dziecko to masakra kółka odlecą, a na gwarancji nie oddasz bo producent zastrzega ze wózek dla dzieci do 3 lat i jakiejś określonej wagi pewnie z 14-15 kg

kurcze ona waży już prawie 15 :o No to co ja mam zrobić? Takiego nie chcę, bo jest za drogi.

300 zlotych za wozek dla dziecka nie jestes drogie..... _______________________________ Zapraszam na mojego bloga i prosze o wpisy Blog jest o mnie o mojej bardzo dużej nadwadze. http://otylanastolatka14.blog.onet.pl/ Prosze wejdzcie, poczytajcie, zostawcie komentarz

za wózek dla dziecka które pojeździ dwa lata nie jest duzo ale za wózek na 2 miesiące to bardzo duzo. Nie kupuj wózka. Korzystaj z tego co masz jak musisz ale ucz małą chodzić na nóżkach. Pokaż jej inne dzieci i wyjaśnij ze już nie jest dzidziusiem i musi chodzić na nóżkach tak jak wszyscy zdrowi ludzie bo w wózkach jeżdżą dzidziusie i ludzie którzy mają chore nóżki a ona ma zdrowe i musi chodzić.

No właśnie piszę, że ona nie chce jeździć wózkiem i korzystamy sporadycznie dosłownie, wsiądzie na 5-10 minut i wychodzi. Tak jakoś ostatnio policzyłam, że od końca października to w ogóle nie korzystała z wózka. I zaczęłam się zastanawiać, czy to nie głupio takie dziecko wozić. U mnie w mieście 3-latek w wózku to nic gorszącego,serio. Tylko jeżdżą w tych mikrusach parasolkach. Pomarańczo- no widzisz, troszkę dobrej woli i jak miło :)

Moja córcia ma 2,5 roku, do przedszkola mamy 3km to mam ją nieść zmeczoną spowrotem na plecach? :)) śmieszne są niektóre wypowiedzi , że za duże dziecko lepiej targać na rękach:))

Ja mam dziecko ponad 2,5 letnie , a mialm juz ok 30 wozkow , moj synek ma teraz stokke xplory i jest mu mega wygodnie na dniach kupuję bugaboo bee plus i nie uwazam ze to strata pieniedzy , nie uzywam wozka codziennie ale sie przydaje , przynajmniej mi bardzo , robimy spacery po kilka kilometrow i wozek stanowi dla mnie 1 miejsce !!! mimo iz obecnie ma 4 wozki kupię nastepny komfortowy wozek dla synka. Po prostu lubię wózki , kupować , częst zmieniać , niezależnie od ceny .

Jeżeli dziecko nie lubi chodzić to nie należy go zmuszać. Dzieci wysokie które szybko rosną nie zawsze lubią chodzić, robią to intuicyjnie aby nie przeciążąć stawów kolanowego i stóp które nie mają jeszcze wystarczająco dużo mięśni. Moja mała do 4 roku jeździła na wózku. Jak się potem okazało bardzo dobrze. Synek jest *****iwy tylko by chodził i mu się nienaturalnie nogi pokrzywy. Zalecenie wiecej witaminy d i wozic wozkiem. Dwójka dzieci dość wysoka. Raczej góra normy.

pongo123 odezwij sie ja mam 2.5 latke i 3.5 latke i tez przerobilam 30 wozkow w tym podwojne