Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZROZPACZONA BARDZO

POMOCY!!! UCIEKAJĄ MI NAJLEPSZE L A T A Ż Y C I A !!!!

Polecane posty

Gość ZROZPACZONA BARDZO
wszystkie te rady są słuszne...problem tkwi w realizacji (naprawde juz nie mam sily na tą walke)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosc zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wernikus
A ja lubię takie nieśmiałe bo właśnie ta cecha wydaje mi się naturalniejsza niż przesadna pewność siebie która powinna być cechą recesywna.Szkoda że dopiero po latach dowiesz się że to nie było potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś też
to miałam i zaczęłam na siłę, na chama rozmawiać z ludźmi. Nie było łatwo, ale po jakimś czasie uświadomiłam sobie, że to tacy sami ludzie jak ja i nie gryzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś też
A może to tylko Twoje subiektywne odczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cscscscscscscs
Przedewszystkim - to musisz uświadomić sobie, że każdy człowiek jest najbardziej skupiony na sobie samym, i nie zastanawiaj się co sobie myślą o Tobie, bo nawet jak coś tam myślą to co. NIe jesteś aż taka ważna żeby przeżywali to jaka jesteś. Mnie ta świadomość pomogła. Staraj się dołączyć do ludzi, bądź sobą - jesteś nieśmiała - i ok! nie musisz dużo mówić, po prostu uśmiechaj się, bądź miła, niech widzą Twoją dobrą wolę. A nieśmiali ludzie są często bardziej sympatyczni. Zresztą badania wykazały, że większość polaków jest nieśmiałych. Wielu Twoich znajomych ma ten problem, tylko lepiej potrafi go ukryć. Tak jak ktoś doradził - małymi kroczkami, powoli małe zmiany. I nie osądzaj siebie tak surowo, bo to Ty jesteś w stosunku do siebie najbardziej krytyczna, myślę że ludzie z Twojego otoczenia mogą zuoełnie inaczej Cie postrzegać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepsze lata sa przez cale
zycie. Te Twoje teraz wcale nie sa najlepsze, bo nie czujesz sie komfortowo. Wyluzuj i nie spiesz sie tak, wszystko powoli i delikatnie. Bywanie w klubie to jedna z wielu mozliwych rozrywek, nie taka znow pasjonujaca. Znajdz sobie cos, co Cie naprawde kreci, wtedy zapomnisz o niesmialosci. Niesmialosc bierze sie stad, ze za bardzo przejmujemy sie soba i myslimy, ze inni nami tez. To oczywiscvie nieprawda, bo kazdy inny tez przejmuje sie tylko samym soba a reszte ledwie zauwaza, wiec Twoje dzialania sa dla nich duzo mniej istotne niz dla Ciebie. Sama sprawdz, czy tak bardzo przejmujesz sie tym, co robia inni? Duzo bardziej soba, nie? No wiec oni tak samo. Cokolwiek zrobisz, przejdzie na luzie, bo nawet jak ktos to zauwazy, nie bedzie z tego powodu zmienial Twojego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenaaaaaa83
zrozpaczona bardzo nie ma czegoś takiego jak "przegrane życie", nie czegoś takiego "nie potrafię się przełamać", nie ma czegoś takiego, że "uciakają mi najlepsze lata życia" bo tak naprawdę najlepsze lata życia możemy przeżyć w KAŻDYM WIEKU. Potrafisz dokonać w sobie pozytywnej zmiany, ale brakuje ci mentalnego kopa do działania chociaż i to nie jest aż takie niezbędne. A teraz powiedz sobie że potrafisz dokonać w sobie zmiany na lepsze, bo jeśli chcesz zmienić otoczenie musisz zacząć od siebie i żadne inne przesłanie nie moze być jaśniejsze niż te, które w tej chwili czytasz! Miałam takie same problemy jak ty, byłam zakompleksiona i nieśmiała a przecież byłam i jestem ładną kobietą bo niemal KAŻDY mi to mówił! Od urodzenia mam niedosłuch, jak myślisz czy przegrałam życie??? Nie! Ja jestem po prostu inna ale nie znaczy że jestem gorsza. Miałam ataki paniki i strachu na studiach ale POKONAŁAM TO CHOLERSTWO!!! kiedy jest taka potrzeba POTRAFIĘ PIERWSZA ZAGADAĆ DO FACETA mimo że bierze mnie nieśmiałość i paraliż ze strachu. Potrafię stawić czoła wyzwaniu i opanować strach na rozmowie kwalifikacyjnej. Jesli będziemy unikać lęków nigdy ich nie pokonamy ale jeśli stawimy im czoła i je oswoimy jesteśmy zdolni do niezwykłych wyczynów! i nie słuchaj ludzi co oni o Tobie myslą! Najwazniejszy jest Twój pozytywny punkt widzenia. Wykreśl ze swojego słownika słowa "nie potrafię" i "nie mogę" - zastąp je pozytywnymi wyrażeniami! Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZROZPACZONA BARDZO
Bardzo dziękuje wszystkim za rady...To prawda, wszystko zależy ode mnie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×