Zamrożone rok temu udko-trujące?

własnie takie zamrożone udo z kurczaka odkryłam w zamrażarce, dokładnie rok temu bo jest data... teraz go rozmrażam i zamierzam coś z niego zrobić... Mże być szkodliwe??? zamrożone świeże, leżało tak sobie gdzieś w kącie i czekało na lepsze czasy :P

nie sądzę jak rozmrozisz, to na wszelki wypadek powąchaj jak nie śmierdzi, to jedz i na zdrowie :)

ok :D

moze miec taki dziwny zapach zamrazarki :P sama jak znajde rzeczy mrozone dluzej niz planowalam to zwykle ida do kosza lub gotuje je dla kotkow bo mi mieso z takim typowym lodowkowym zapachem nie przejdzie przez gardlo. trujace nie jest o ile w miedzyczasie nie bylo rozmrazane i powtornie zamrazane

25 -cio letnim mięsem z puszek ludzi faszerowali to Twoje udko to pikuś przy nim .

szkoda ci wyrzucic? ryzykuj, :) ja bym bez zalu wyp.... do kosza

spoko, gotuje właśnie zupe na nim ;) nie smierdzi :D

nie ryzykowalabym, zamrożone żarcie też chyba ma jakiś termin przydatności do spożycia

hhmm, a skad wiesz ile leży w sklepie cokolwiek zamrożonego? :) ja wiem że kuiłam to świeże i raz zamroziłam

Trochę to dziwne ,ze przez rok udko sie utrzymało :-) Nie odmrażasz nigdy zamrazarki,nie sortujesz produktow w niej,nie przegladasz?

tak, przeglądam, ale akurat zużywałam inne rzeczy, dokupywałam nowe itd... a to wielkie udo a nie podudzie maleńkie które na jeden kęs jest, tamto ledwo mieściło się do gara i ajkośtak mało wygodnie mi było go zużyc ;0 Wyszła pyszn apomidorówka wczoraj :)