Złudne nadzieje??? Negatywny wynik testu i okres.

idz do psychiatry dziewczyno bo nie jest z Tobą dobrze.... zaden lek nie jest bezpieczny w ciazy ŻADEN rozumiesz kazdy moze zaszkodzic dziecku (nawet glupie witaminy) wiec nie gadaj,ze Ci lekarz powiedział ze antybiotyk jest bezpieczny i nawet w ciazy mozna go brac...bo nie ma bezpiecznego antybiotyku.... gdyby tak było lekarze przepisywaliby kobietom w ciazy ten cudowny antybiotyk bez strachu a nie kazali siedziec w domu odpoczywac, pic duzo herabty i jesc czosnek...

Po pierwsze to nie obrażaj mnie proszę. A po drugie, to widzisz jakoś mi lekarz nie przepisał czosnku, tylko ten lek. Powiedział mi, że w tak wczesnym stadium prawdopodobnej ciąży (tydzień po stosunku) zarodek nie czerpie jeszcze z matki tylko z tego co miał zanim doszło do zapłodnienia, więc jeszcze kilka dni jest bezpieczny. Więc nie wymądrzaj się tak, bo być może wcale nie masz racji.

dziewczyno to jakaś paranoja . Nie jesteś w ciazy!! Nir wierzysz? Zrób jutro test i po jutrze i po pojutrze i za miesiąc też będzie negatywny BO NIE JESTEŚ W CIĄŻY psychiatra się kłania. Nie ma co szukać złudnych nadzieji po co Ci to? Po co szukasz potwierdzenia czegoś co nie ma racji bytu. To że ktoś Ci tu powie że tak że napewno jesteś mimo że testy negatywne mimo że okres to i tak nie zmieni faktu że się rozczarujesz... nie rób sobie i innym krzywdy.

Poczytaj troche o ciazy...szczegolnie poczatkowych stadiach...o tym kiedy zarodek nie funkcjonuje samodzielnie a jest czescia matki.... o IMPLANTACJI (kiedy nastepuje)....i o lekach....jakie maja wplyw na płod...jakie uszkodzenia powoduja... bo nie wiem czy wiesz ale antybiotyk moze spowodowac tak powazne uszkodzenia plodu ze dochodzi do poronienia i zgadnij kiedy to sie dzieje? W POCZATKOWYCH TYGODNIACH CIAZY... wiec jesli ktos sie wymadrza to tylko Ty.... Powiedz kobiecie, ktora przez leki urodzila dziecko z wadmi ze to nie wina lekow....powiedz kobiecie ktora wie ze przez leki nastapilo poronienie ze to wcale nie leki..... Jestes zdrowo pierdolnieta i to nie jest obrazanie to jest stwierdzenie faktu.......idz do psychiatry i sie lecz bo tak chora kobieta w tym momencie dzieci miec nie powinna....

Widzę, że kulturą, to Wy nie grzeszycie. Przykro mi naprawdę, że mnie tak potraktowaliście :( Najłatwiej jest kogoś zwyzywać od "pierdol...tych" i kazać iść do psychiatry. Gratuluję kultury raz jeszcze!!

Nie no jasne! Wy to na 100% wiecie, że ona nie jest w ciąży, bo ją badaliście!!! Sami idźcie do psychiatry, jeśli umiecie badać przez neta

te co chciały kogoś zjechać, to już się wyszumiały, a teraz nikt nic nie pisze

Jesteśmy w ciąży gdy: 1.nie ma okresu 2. testy pokazują,że jesteśmy Nie jesteśmy w ciąży gdy: 1.jest okres 2. testy pokazują,że nie jesteśmy O czym tu dywagować.Staraj się dalej a nie nakręcaj bo źle to się dla ciebie skończy. Matko ludzie czerpcie przyjemność z seksu bez zabezpieczenia a nie nakręcajcie się temperaturami, śluzami i innymi pierdołami.

A ja właśnie po postanowieniu, że staramy się o dziecko, cieszyłam się każdym razem ;) Nie mierzyłam temperatur, nie obserwowałam śluzu, tylko praktycznie co dwa albo i co dzień zaciągałam mojego kochanego do łóżka (zresztą nie protestował ;P ). Nie stresowałam się, choć dziecka chciałam już od prawie 3 lat. Ale jak zaczęliśmy starania postanowiłam odsunąć wszystkie myśli i poprostu się starać:) Wyszło za pierwszym cyklem... :) Powodzenia wszystkim, co się starają!! Wyluzujcie dziewczyny :)