Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Milutka2525

Nie wiem co dalej ? Którą drogę wybrać?

Polecane posty

Gość Milutka2525

Dostałam ciekawą propozycje pracy. Jednak wiąże się ona z ciągłymi wyjazdami, również co jakiś czas będę musiał trochę dłużej spędzić czas zza granicą. Generalnie sytuacja wygląda tak, że przez 2- 4 lata będą w ciągłym rozjazdach. Poznam wiele europejskich państw. I tak się zastanawiam bo mam 25 lat i nie będę miała przez ten okres czasu na żaden poważny związek, bo kto by wytrzymał z dziewczyną, która ciągla gdzieś wyjeżdza (?)Jak wspominałam to ma być maksimum 4 lata. Fakt, że zarobię dość fajne pieniądze i pozwiedzam Europę, ale czy warto zrezygnować z miłości? Boję się, ze jak nie będę miałą męza ani kandydata do 28 roku życia to mnie zaczną oczerniać, stara panna itd Co byście zrobili na moim miejscu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubieżelki
Miłość jest najwazniejsza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieczucha
miłośc przychodzi w kazdym wieku a ty nawet sie nie zastanawiaj jak ci zycie daje taka szane! wiekszosc moze tylko o tym pomarzyc....co z tego ze maja milosc, jak nie ma zadnych ambicji, praca taka zeby tylko zarobic na zycie, zadnych perspektyw na przyszlosc, zero podróży...chwytaj szanse!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milutka2525
Dodam że obecnie nie jestem w żadnym związku, niestety nie wyszło mi z pewnym chłopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyj dziewczyno
a nie mysl o bzdurach!A moze na podrozy poznasz tego swojego!A oczerniac Cie moga tylko zazdrosne debile w kraju w ktorym kobieta lekko po 20 jest juz stara.Ale to chyba w Polsce tylko tak jest.Nie organiczaj siebie samej tylko dlatego ze polska jest nietolerancyjna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może gdzieś tam na twojej szalonej drodze stanie właśnie ten????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xbdjhbscfhjwvchjsbea cfhlbs
dokładnie wszedzie na swiecie mozesz kogos poznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubieżelki
tak a najlepiej poznaje się kogoś w szale pracy...same cudowne związki wtedy powstaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będziesz czekać w kraju na wielką miłość. Bez sensu. Ja troche poświęciłam dla miłości, którą już miałam i teraz żałuje, ale to szcegół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ot ..co.....
a jak w ciagu tych 4 lat nie poznasz nikogo, albo poznasz jakiegos palanta, co zrobi cie w ciula? mysl o sobie, rozwijaj sie! nie kazdy ma okazje zwiedzic cala europe i nie wydajac na to ani grosza tylko dostawac za to pieniadze! moze za zgranica kogos poznasz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milutka2525
Właściwie to tylko max 4 lata to nie jest aż tak długo, ale może byłoby inaczej gdyby miała 20 lat! Już mieszkałam jakiś czas poza granicami Polski i faktycznie rzadko się spotyka dziewczyny,które w bardzo młodym wieku wychodzą za mąż. Jednak w mojej rodzinie już np wszystkie kuzynki są zamężne i czasami czuje jakby wszyscy myśleli ze mnie nikt nie chcę i tak może być przez najlbliższe lata...!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amaletta
chcesz zrezygnowac z pracy w imie zwiazku z kims kogo jeszcze nie poznalas? :D wyluzuj, moze poznasz goscia przy okazji tejze pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cooleżanka24
trochę Cię rozumiem autorko, jednak chyba nie rezygnowałabym z takiej szansy:) może faktycznie będzie tam ten Ktoś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milutka2525
Wiem, że to może brzmieć strasznie niedojrzale, ale ciężko jest żyć w rodzinie tak tradycyjnej i chyba trochę bez większych ambicji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyj dziewczyno
Boze Swiety masz dopiero 24 lata i prwadopodobnie nie jestes dojrzala na malzenstwo i dzieci.mam 35 lat,jestem singielka,dzieci nie mam, mam prace i kase i jestem zadowolona.Nikt na mnie krzywo nie patrzy bo nie zyje w polsce tylko w kraju w ktorym jest normalne pozno rodzic a kobieta w moim wieku jeszcze dlugo jest mloda.No i siata troche zobaczylam.No powiem szczerze ze nawet by sie nikt nie odwazyl mi cos powiedziec bo ja to po postu olewam co inni o mnie gadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pozwól aby ktoś(w tym wypadku rodzina) kierował Tobą. to Twoje życie. przecież może zrezygnować po roku tej pracy, prawda? ja też jestem z takiej rodziny. na ciągłe pytanie rodziny: - Kiedy Ty się ożenisz, wszyscy już mają rodziny. odpowiadam: - Jak zalegalizują małżeństwa homoseksualne w Polsce, ciociu. i cioci berecik spadł. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyj dziewczyno
hahahahaha to bylo dobre ciocie przygasiles/as. lesbijka nie jestem ale mi sie zaden nie trafil i koniec.Rodzice jeszcze kiedys mowili zebym nareszcie "ulozyla sobie zycie", dzieci+maz a teraz ani mrumru.To jest moje zycie i ja musze byc zadowolona i niezyje po to zeby sie dostosowywac do oczekiwan srodowiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milutka2525
Cieszę się, że nie jestem sama...Fakt zdecydowanie nie dorosłam do małżeństwa ani tym bardziej do dzieci. Tylko niektóre osoby, a raczej większość uważa, że jak nie masz narzeczonego lub męża to na pewno jesteś nieszcześliwa Tylko właśnie jak wróciłam do Polski ( studiowałam zza granicą ) to zrobiłam się strasznie rozgoryczona i przez to również z nikim mi się nie układało. Nie chcę być żle zroumiana, ze Polska jest taka zła, ale niestety w moim środowisku takie są poglądy. Brak męża = nieszczęsliwa kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyj dziewczyno
rozumiem . brak meza=nieszczesliwa kobieta, albo brak meza: nienormalna kobieta z ktora cos jest nie tak! No ja jakos bez meza nieszczesliwa nie jestem i zrezygnowalam z tlumaczeniem tego moim rodzicom i tematu nie ma.Szczesliwa jestem ze nie mam meza i dzieci.Jak pomysle nad tym ze od wielu lat juz bym sedziala nad garami to nie dziekuje bardzo!Nie daj sie zlamac dziewczyno i zyj jak uwazasz no i mysle ze Twoj los i tak za granica bedzie.Powodzenia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyj dziewczyno
Jestem z gdanska a wiec nie ze wsi. Takie poglady sa niestety "genetycznie" odziedziczone bo polska po prostu jest nie tolerancyjna.A jakie zdanie o mnie rodzina ma to mi zupelnie wisi.Czy maja mnie za dziwologa czy nie wiem jeszcze za co.Zyje jak mi sie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milutka2525
Pierwszy wolny nick ---> masz trochę racji, jednak moi znajomi to miastowi z bardzo duzego miasta Najgorsze jest to, że jedna moja przyjaciółka się zaręczyła i na spotkaniu wśród znajomych powiedziała no to teraz czas na ciebie Nie wyobrażacie sobie jak się poczułam. Zyj dziewczyno -----> dokładnie jak nie ma się męża to uważają że jest coś z tobą nie tak, jednak wolę być szczęśliwa sama niż być nieszczęsliwa ale z mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia swojego misia
myślę że mimo barwnych podróży szybko odczujesz samotność, depresję i brak miłości w życiu, jeśli juz tego nie odczuwasz. jeśli byłabym wolna to moze bym pojechała ale to nie dla mnie. jak czujesz ze dasz rade to pewnie ze jedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
korzystaj z szansy jaka dało Ci zycie, miłośc mozesz zawsze spotkac na swojeje drodze :) jesli bedzie prawdziwa przetrwa wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyj dziewczyno
eeemmmm....tylko dlatego ze dziewczyna bedzie podrozowac to poczuje depresje i brak milosci?????????? halo?????? Ona partnera nie ma wiec z milosci nie rezygnuje i milosci nie mozna znalezc na sile bo wszystko przychodzi tak jak ma byc! A depresji napewno nie dostanie bo przynajmniej przezyje duzo i bedzie miala doswiadczenie duzo t.z nie bedzie nigdy uzalezniona od jakiegos faceta i zawsze bedzie miala prace!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milutka2525
Tutaj widać jak odbierają inni osoby tego pokroju. Wszyscy lepiej wiedzą co będzie dla mnie lepsze.Chyba muszę się wziąć w garść i może dam radę przełamać przede wszystkim falę krytyki rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×