Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość związkowa z wygody

kto z Was jest w związku tylko dla wygody...?

Polecane posty

Gość związkowa z wygody

bo ja źle się z tym czuję, ale nie potrafię odejść.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będe miliarderem
Dla wygody to jestem bez zwiazku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość związkowa z wygody
nie oszukuję go, nie mówię, że kocham, ale też nie zdradzam, staram się dawać tyle, ile jestem w stanie. nic nie obiecuję, on wie, jak wygląda sytuacja. ale boję się go zranić i boję się być sama. wiem, że to nie w porządku, ale nie potrafię odejść... i jakoś trudno mi uwierzyć, że tylko ja jestem w takiej sytuacji, choć dopóki się w niej nie znalazłam, uważałam to za kur**two. teraz dopiero widzę, jak trudna jest to sytuacja... źle mi.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia987654
tez bylam w takiej sytuacji na studiach. wygodnie mi bylo miec kogos w obcym miescie, pomagal mi, spedzal czas, chodzil do kina i nocowal u mnie, ale ja czulam jakby to byl bardziej przyjaciel nie facet a on sie zakochal. wyjechalam z miastagdzie studiowala iz erwalam. chcialam juz wczesniej wiele razy to zrobic, ale bylo mi go szkoda i nie wiedzialam jak to powiedziec i zrobic. meczylam sie czasem ale coz. marna sytuacja,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ja ja
zyje w takim zwiazku.Po pietnastu latach malzenstwa udowodnilam mu zdrade i to okropna,niewybaczalna.Powinnam odejsc ale nieoplacaloby mi sie to.Dlatego od 2 lat nie sypiamy ze soba.Kazde z nas ma swoje zycie ale jestesmy razem.Dla niego to wygodne i dla mnie tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość związkowa z wygody
ale chodzi o to, ze w lozku nam dobrze... poza tym tez niezle... ale nie kocham go, nie wyobrazam sobie spedzic przy nim zycia... po prostu: to nie jest odpowiednia osoba. jednoczesnie nie wyobrazam sobie zostac teraz sama jak palec, boje sie samotnosci, bo bardzo dlugo przez nią cierpialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość związkowa z wygody
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość związkowa z wygody
i raz jeszcze - up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×