Poród sn po cc

Hej Dziewczyny :) Jestem 5 miesięcy po cc (brak postępu porodu, chciałam naturalnie- niestety, po parunastu godzinach męczarni pocieli mnie). Ciachanie przeżyłam bardzo dobrze, zagoiłam sie szybko, nie narzekałam na ból. Planujemy za kilka miesięcy kolejne dziecko i tu masa pytań do tych, co po cc rodziły sn lub cos o tym wiedzą: - czy ten poród idzie "szybciej" (jak to zazwyczaj sie mówi o drugim porodzie) - czy mozna miec zzo - czy mozna miec poród w wodzie - czy faktycznie 2/3 porodów kolejnych jest znów cc Podzielnie się waszymi doświadczeniami z góry dzięki :)

Cześć. Znam przypadki kiedy dziewczyna po cc następne dziecko rodziła sn. Jest to możliwe. Za pierwszym razem dzidzia sie nie obruciła główką do wyjścia:) Wiem, że ważne jest by po cc odczekać ok 2 lat do następnej ciązy zeby macica się dobrze zagoiła.

Rodziłam siłami natury po cesarce,ale były3 lata przerwy były między porodami. Jeśli jest krótka różnica to lekarze się boją i robią drugą cesarkę.Co do szybkości porodu to nie ma reguły,jedna urodzi szybciej inna nie.W wodzie można rodzić,ale jeśli coś nie tak to zaraz cięcie.Co do zoo to nie mam doświadczenia.

Dziś już ostatni dzień konkursu. Bardzo nam zależy na nagrodzie. Prosimy o oddawanie głosików:) http://www.akademiatroskliwejmamy.pl/konkurs/pokoj/3850 Bardzo dziękujemy za każdy oddany głos:)

I mam taki dylemat jak ty. Teraz jestem w ciąży i zastanawiam síe czy bede rodziła sn... Błędne jest myślenie po cc,że drugi poród będzie łatwiejszy... Niestety nie będzie,bo jakby nie patrzeć 'dziecku obca jest droga' kiedy rodzisz SN,twój organizm będzię doświadczał takiego porodu pierwszy raz:)

No właśnie bardzo mnie interesuje to zzo. Dostałam je przy skurczach na 8 cm, a przed cc i było to zbawienie! Mój organizm w sumie sporą częśc porodu przeszedł i dlatego pytam, czy łatwiej. I wiem, że "różni ludzie w różnych sytuacjach spowoowanyh róznymi czynnikami zachowuja się w różny sposób"- chodzi mi o przecietną i generalną zależnośc tempa porodu. Bardzo bym chciała rozic naturalnie, bo chcemy jeszcze wiecej dzieci. Drugie chcielibyśmy "niedługo", żeby nie było duzej różnicy wieku. Lekaż mówi, żeby z kolejna ciażą pozekac pół roku od porou, jesli cc mi nie przeszkadza, rok jeśli chcę mie szansę na sn. Ale mói, że to i tak nikłe szanse... ehhh :/

ja tez mialam cc... jestes 5 miesiecy po cc i juz planujesz ciaze? hm.. mnie lekarz powiedzial ze musi byc najmniej 2 lata przerwy aby macica wytrzymala a ranka sie dobrze zagoila...

Lubie dzieci i chcę, żeby synek miał rodzeństwo :) Poza tym poród i cały ból z nim zwiazany, pobyt w szpitalu itd już mi "wyleciały z głowy" (mimo, że była masakra!) :) chciałabym zajśc w ciażę jak najszybciej, ale wiem, że nie powinnam. Ciagle sie jenak zastanawiam jak to jest z naturalnym po cc. Bardzo mi na tym zależy i bardzo się tym martwię, że się nie uda, a ponoc po dwóch cesarkach juz sie odradza kolejna ciążę, trzecia zawsze wtedy kończy się cięciem a o kolejnej osoba rozsądna nawet nie powinna myślec :( Są jakieś dziewczyny którym udało się po cc urodzic naturalnie? Powiedzcie, jak to było u Was :)

cesarkę miałam pod znieczuleniem ogólnym z powodu komplikacji podczas porodu , z drugim porodem było zupełnie inaczej- był modelowy - mały był na świecie w 40 min :) tyle, że odstęp w czsie duży - 7 lat.... ...wszyscy lekarze mnie chwalili :D

Też jestem ciekawa, jak to wygląda, bo mam podobny problem (tylko że u mnie minęły juz ponad 2 lata od porou). Wypowiedzcie si jeszcze dziewczyny. A ty "Lipcówko" naprawde aż tak szybko chcesz kolejne? a później jeszcze wieej? Stac cuie na to?

Tak, chce dzieci, jestem "matka polką", chociaż dobrze wykształcona- wolę opiekowac sie domem i dziecmi i dostawac kasę od meża. Na razie jednak nie jest to możliwe ze względu na zarobki, ale do tego dążymy. Na razie na, no nie wiem, 15-cioro, ziei nas nie stac, ale dwójka...

no i się "pomarańczą" ztrobiłam- "D" na klawiaturze mi pada...

naprawde żadna z was dziewczyny nie rodziła naturalnie po cesarce? A Ty Lipcówko jesteś nieźle popkręcoa!

Ja cc miałam w 2006 roku. Dziecku podczas porodu zanikło tętno i dlatego miałam cesarkę. Lekarz kazał odczekać 1 rok zanim zaczęłabym się starać o drugie. Drugie dziecko urodziłam w 2008 roku siłami natury. Poród przebiegł bez problemu. O 9 rano odeszły wody. Nie miałam skurczy do 17 godz więc podali mi kroplówkę z oksy. o 22:50 dziecko było juz na świecie. Parłam 20 min.

moja mama urodzila mnie przez cc (na zyczenie, moja starsza siostra byla przenoszona i zmarla-urodzila ja sn), po 3 mies zaszla znowu w ciaze i mojego brata urodzila juz sn, po kolejnych 2 latach urodzila mojego najmlodszego brata tez sn z tego co mowila to o wiele lepiej wspomina porod sn

Super, czyli jest szansa na poród naturalny. Najpóźniej za 7 miesiecy chcielibyśmy zacząc się starac o następne, o ile oczywiście nie bedzie przeciwwskazań i będzie szansa na naturę. A wiedzie moze jak jest ze znieczuleniem? Bo natura naturą, ale boli jak cholera a wiem już, jakim zbawieniem jest zzo

Hej Pierwszego syna urodzilam przez cc.Mialam podejzenie zatrucia ciazowego i zrobili cesarke. Drugi porod chcialam sn i udalo sie.Porod byl dlugi bo trwal az 36 godzin,ale warto bylo.Mialam zzo.Dziecko bylo duze(4.570kg) i niestety nie moglam wypchnac malego i uzyto kleszczy.Ale i tak lepiej wspominam ten porod niz cesarke

dziewczyny nie ma co sie bać porodu naturalnego po cesarce, ja miałam pierwsza cesarke 3 lata temu i teraz urodziłam drugie dziecko naturalnie mimo ze na porodówce byłam 12 godzin to lepiej to wspominam niż cesarke. dostałam kroplówke z oksytocyny i po 40minutach miałam pełne rozwarcie a po kolejnych 40 minutach dzidziusia przy sobie. Nie ma co sie bać nawet tej oksytocyny ja sie strasznie bałam ale udało mi sie ze miałam super lekarza przy porodzie ktory namawiał mnie na porod naturalny bo były momenty kiedy juz mowiłam ze chce cesarke.

Ja też miałam cesarkę ale przed porodem długo leżałam w szpitalu i zaobserwowałam, że przy takim odstępie jak Ty planujesz lekarze robią od razu drugie cięcie - boją się pęknięcia macicy. Moja znajoma miała przerwę 4 lata i lekarz się jej pytał czy chce spróbować urodzić sama. Poza tym po porodzie sn zalecana jest niby 2-letnia przerwa, aby organizm się zregenerował a po cesarce (to jednak operacja) macica musi się dobrze zagoić. To, że szybko doszłaś do siebie i dobrze się czujesz nie znaczy, że tam w środku wszystko jest już zagojone na tyle, żeby wytrzymać poród. Najlepiej zapytaj się lekarza. Skoro zależy Ci bardzo na sn to lekarz wytłumaczy Ci to najlepiej. Cesarki przeważnie robią trzy, czwarta bywa już ryzykowna.