niemożność, marazm

Od jakiegoś czasu czuję niemożność robienia czegokolwiek, brak motywacji do czegokolwiek. W tym roku wyszłam za mąż i wreszcie zamieszkałam z ukochanym, ale życie ułożyło się tak, że w naszej kawalerce mieszkam przez 70 procent praktycznie sama. Ostatnio nawet nie wstaję z łóżka, kiedy mam dzień wolny, co dla mnie jest nietypowym zachowaniem... Nie chcę taka być, ale nic nie sprawia mi przyjemności. Siedzę wieczorami w domu z kotem i nie wiem, co mam z sobą zrobić. Nie mam komu czegoś ugotować, nie chce mi się sprzątać, ani uczyć, ani wychodzić. Jestem seksualnie wygłodzona, zdesperowana i samotna. Co mam zrobić

porozmawiaj z nim

jego przez cały czas nie ma, a na dodatek jak zaczynamy rozmawiać to on mówi, że przesadzam. Wizja ponownego zostania w domu napawa mnie grozą, strachem, uczuciem odrzucenia. Nie wiem, co mam robić...