Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ka_rii_na

wnuki

Polecane posty

Gość ka_rii_na

Muszę się wypisać bo dostanę szału... i kogoś pogryzę Jesteśmy prawie 3 lata po ślubie. Jedyne słowa które słyszymy od paru mc: czy już jestem w ciąży, kiedy rodzę, dlaczego nie jestem w ciąży itp. Rodzina, znajomi doprowadzają mnie tym do wściekłości. Bo ile można tego słychać? Najgorzej mój tato, to pytanie kiedy będzie wnuk zadaje nam z 15 razy na dzień, mamie to samo a co ona winna? Gdyby to było taki proste. Mieszkamy u moich rodziców. Ja pracuję tylko na umowę zlecenie, mój mąż na pełny etat. W sumie zarabiamy z 2200 zł a rat mamy na 2000 tyś zł. Chcemy jak najszybciej iść na swoje, postanowiliśmy bardzo, bardzo mocno zacisnąć pasa aby mieć własny dom. Najgorzej mój ojciec, sam zarabia 25 tyś zł na mc, ma sporo nieruchomości i się pastwi nad nami, że jakim cudem nie dajemy sobie rady, jak to można dzieci nie mieć, że nieruchomość kupiliśmy daleko na wsi, daleko bo tam było tanio. Szkoda, że dziadkowie nie żyją bo ten dobrobyt tylko im zawdzięcza. Mógłby nam pomóc, ale nie chce. Jakoś to będzie, jakoś... jak nie zwariuję. Też macie taką presję w domu? Dla mnie dziecko to nie zabawka. Ile kosztuje mc utrzymanie małego dziecka? Szukam stałej pracy, ale pracodwacy też najczęściej mówią, że jak jeszcze nie rodziłam to pewnie zaraz zechcę urodzić, iść na zwolnienie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka_rii_na
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J_anette
Nie tylko ty tak masz , wyszłam za mąż po raz drugi , z pierwszego małżeństwa mam dziecko .Z drugim mężem chcemy miec dziecko ale nie wychodzi . Mąż podejżewa że chyba z nim jest coś nie tak ! Był u lekarza ,lekarz dał jednak nadzieje , jego rodzina ciągle naciska , pyta . Mnie obwiniają jednak to w męzu tkwi przyczyna . Eh ... może dawno mielibyśmy dziecko gdyby nie to że wszyscy wokół w kółko gadają , pytają . co ich to obchodzi ! czy my kobiety mamy obowiązek rodzic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedstaw tacie
odcinki z pensji , raty kredytow do splacenia, koszt zycia i powiedz, ze jesli wyliczy ci minimum 1000 zl wolnych to Ty z checia zdecydujesz sie na dziecko. moze ojciec sie otrzasnie jak zobaczy, ze nie kazdy ma tysiace na koncie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedstaw tacie
swoja drogą, jeśli tak bardzo mu zależy na wnuku, stać go na to by wam pomóc to mógłby to zrobić a nie rościć sobie tylko prawa do Twojej macicy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka_rii_na
Nawet do znajomych nie chce mi sie już chodzić, większość ma już dzieci, rozmowa też dotyczy przeważnie dzieci. Mama tłumaczy ojcu dlaczego nie ma wnuków, ale do niego to nie dociera. Chyba on tylko tego już nie ma. Jak go znam to przez pierwszych 10 min będzie się cieszył a potem powie: uciszcie tego bachora... tak jest ze wszystkim. Przyniósł psa do domu, a za 3 dni go "delikatnie popychał nogą". Do tej pory pies nie ma życia jak wraca do domu, chyba że go zamknę u nas w pokoju. Piep... egoista. Mam nadzieję, że jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie. Chciałabym zapewnić dziecku normalne, szczęśliwe dzieciństwo. Kiedyś bym nie przypuszczała, że nic z domu nie dostanę. Tato się doskonale orientuje w naszej sytuacji, tylko że to taki typ że z przyjemnością patrzy na nieszczęście najbliższych osób. Jakoś to będzie, chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka_rii_na
kiedyś myślałam, że przetrzymam wszystko, ale teraz już nie jestem tego taka pewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×