czy zmywarka jest potrzebna?

to jeszcze nie oznacza, że jest przeciwnikiem. Ja mieszkam sama, rano zużyję talerzyk i filiżankę (do śniadania) od razu umyję. W ciągu dnia - podobnie, bo dużo dla siebie nie gotuję. Mam też niewiele naczyń. Ale gdybym mieszkała z rodziną - to chciałabym mieć zmywarkę, na pewno byłaby potrzebna.

jesli bede miec kiedys swoj dom,to na pewno zainstaluje sobie to cudo techniki:) nawet jesli nie bede jej codziennie uzywac,to przynajmniej po wiekszych imprezach,zamiast jeszcze zmeczona stac przy zlewie i myc naczynia,to zrobi to za mnie zmywarka:) zreszta poki rodzina jest mala,to nie ma potrzeby uzywac zmywarki,ale jesli potem pojawiaja sie dzieci itp.,to naczyn przybywa

KUrcze, dziewczyny! Zachwalaci mi tak tutaj te zmywarki, że czujecie się bez nich jak bez pralek a konkretnych modeli nie podajecie :P Jak mam poważnie myśleć o zakupie takiego urządzenia skoro nie wiem jakie wybrac? :P Jeden polecony model z electro mi nie wystarczy... wklejajcie linki! :)

model ktory uzytkuje od x lat i ktorego najprawdopodobniej nie ma juz w sprzedazy?

http://www.bosch-home.pl/produkty/zmywarki/zmywarki-wolnostoj%C4%85ce/45-cm/SRS45T72EU.html?source=browse prosze:) taka zmywarke ma moja znajoma i jest zadowolona:)

Błogosławieństwo dla tego, kto wymyślił zmywarki! Lubię gotować ale jak pomyślę o zmywaniu to mi się słabo robi. Nie cierpię tego robić więc zmywarka jest dla mnie zbawieniem. Oczywiście jak mam do umycia jeden kubek to nie wstawiam go raczej do zmywarki tylko myje ręcznie, ale ogólnie przydaje się taki sprzęt. Jeśli chcesz sama sobie kupić to istotne jest czy ma być to zmywarka wolnostojąca czy pod zabudowę i jaką kwotę chcesz na nią przeznaczyć. Bosh ma faktycznie dobry sprzęt, zobacz sobie na taką: http://www.1komp.pl/produkt-13-183-741-38099,zmywarki_zmywarka_bosch_srs_46t18eu.htm Jest mała, ale jeśli nie masz licznej rodziny to powinna być w sam raz. Taka też będzie ok: http://www.1komp.pl/produkt-13-183-742-40060,zmywarki_zmywarka_candy_cdf8_312x.htm Candy też ma całkiem niezłą opinię.

Żałuję ze na początku posłuchałam mamy i nie kupiłam, bo po co, szkoda kasy, wody i prądu. Od roku jestem zachwyconą użytkowniczką zmywarki Bosch, polecam każdemu - szkoda życia na stanie i mycie naczyń. To tak samo jak z pralką można prać ręcznie ale po co?

moim zdaniem zmywarka jest bardzo bardzo potrzebna... odkąd kupiłam sobie zmywarkę na magicznaplaneta.pl nie wyobrażam sobie, żeby znowy wrócić do stania przez kilka godzin nad toną brudnych naczyń chwała temu, kto wymyślił zmywarki;)

Mam trzyosobową rodzinę i na pewno nie kupiłabym zmywarki...czy warto było by mi ją włączać dla trzech talerzy, kubków i tych kilku sztućców....zawsze myję na bieżąco i nigdy naczynia nie zalegają u mnie w zlewie...zmywarka nie tylko bierze sporo wody ale i prądu....a kran tylko wodę...

Oj, no niby tak, że zmywając ręcznie jest taniej, ale... ale... ale zmywarki nie włącza się po każdym posiłku, a zbiera naczynia przez cały dzień i zmywa dopiero wieczorem, kiedy się napełni. A przynajmniej ja tak robię z moją zmywarką electroluxa z electro... Przyzwyczaiłam się już do niej tak, że nie oddałabym jej już. O tak :]

a jak zmywanie ręczne bierze wodę, prąd i gaz naraz, to by się bardziej zmywarka opłacila :P ja mieszkam obecnie na stancji bo studjuje, nie mamy zmywarki i zmywanie naczyn to katorga nie mówiąc już ile kasy spływa z wodą. w domu mam zmywarkę i mam dzięki temu oszczędza na wodzie i prądzie bo mamy bojler, zresztą u mnie w domu zawsze była sterta garow do zmywania, czlowiek się nastał jak głupi i zanim wszystko pozmywał to mu się ciepła woda kończyla :P

więc za nia płacisz więcej poza tym - zmywarka myje w 10 litrach całą furę naczyń a Ty ile naczyń umyjesz w 10 litrowej misce? no i dokładność - ręcznie nigdy nie domyjesz tak jak maszyna dzis dla mnie mycie ręczne to jak pranie ręczne

racja :D

Zmywarka oszczedna? Przeciez przed włozeniem naczyn trzeba je opłukać wodą z reszek jedzenia, do tego te drogie srodki do zmywania, do tego jeszcze srodki do czyszczenia zmywarki.. beznadzieja. Wolę mieć naczynia myte od razu.

jest oszczędna, a zanim naczynia umyjesz gąbką to nie trzeba spłukać resztek jedzenia? czy wkładasz taką gąbke np w ziemniaki :P haha

Moj bosh ma juz prawie 2 lata, kupilam 45cm, bo tylko taka mogla sie zmiescic w wynajmowanym domu, teraz mieszkamy gdzie indziej i 60 by weszla, no ale co zrobie z ta co mam, przeciez jej nie wyrzuce. Jak dla mnie zmywarka to cudo, swietnie domywa, moja chodzi codziennie a czasami nawet i 2 razy dziennie bo ja juz prawie nic nie myje recznie, wiec o zasychaniu i brzydkim zapachu nie ma mowy. Jak ktos duzo gotuje to polecam 60, no i trzeba miec duzo naczyn i sztuccow zeby nie trzeba bylo wyciagac ich ze zmywarki i myc w miedzyczasie.

Jest nas w domu 3-je.Naczyń produkujemy dosc sporo,bo gotuje w domu.Ale czy przydałaby mi sie zmywarka-dla wygody na pewno,ale musialabym dokupic jeszcze ze dwa komplety talerzy,ze 3 zestawy sztućców,no i garnki.A propos garnkow,to chyba nei wszystkei meiszcza sie w zmywarce,a i chyba nie wszystkie zostaja dobrze umyte jezli np.przechowujemy je i garnki zasychaja

Ktos pisał o spłukiwaniu naczyc przed wstawieniem do zmywarki,wiec pytam co to za oszczednosc wody jezli trzeba spłukiwac.Zmywarka ma byc nie tylko wygoda,ale i sprzetem oszczednym a jakos nikt nie powiedział mi ,ani nei napsiał o duzych osczednosciach.te oszczednosci jezeli sa to sa minimalne,liczace pare złotych.

Dodam,ze zmywam recznie i mam wypielegnowane dłonie i paznokcie,bo zmywam w rekawiczkach.

mi nie potrzebna,zmywam na bierzaco naczynia zaraz po posilku i nic mi nie zalega. A pozatym wcale nie mam tak duzo naczyn do zmywania a zeby dawac kilka szklanek i talerzy do zmywarki to sie nie oplaca. Ja ktos rzeczywiscie myje naczynia pod bierzaco woda ktora sie leja jak opetana i jeden talerz myje 3 min jak w reklamie to zmywarka na pewno oszczedza :)

u mnie w domu to napewno oszcednosc w pradzie, bo bojler duzo ciagnie

chociaż jak ktoś wcale nie ma czasu to może ją włączyć raz na dwa dni. Nic nie zasycha, wystarczy włączyć specjalny program. Przy rodzinie z dwójką dzieci to podstawa, jeżeli nie chcesz dwóch godzin dziennie spędzać przy myciu garów.

osobiście uważam że osoba która wymyśliła zmywarkę powinna dostać nobla. Ja obecnie nie posiadam, ale w domu praktycznie nie jem, śniadanie w pracy, obiad w pracy a kolację w domu więc zmywania jest mało. Ale w moim rodzinnym domu zmywarka była i przy rodzinie urządzenie sprawdza się genialnie. Co do płukania naczyń przed myciem jak się takie brudne po jedzeniu wstawi od razu do zmywarki i nie stoją tam nie wiadomo ile to nie trzeba nic płukać (nie wiem skąd takie mity i legendy), jak są jakieś resztki na talerzu to tak samo jak przy myciu ręcznym trzeba je jakoś najpierw usunąć a potem fru do zmywarki. Jak coś dłuuugo stoi i zaschnie to fakt może się nie domyć, ale to tak jak i przy zmywaniu ręcznym jak coś zaschnie to się najpierw moczy a potem dopiero przystępuje do mycia gąbką (przynajmniej ja tak robię). Nie mam dzieci, ale moja kuzynka posiadająca trójkę maluchów mówi że od czasu nabycia zmywarki znacznie spadła ilość jakiś biegunek i innych "brzuszkowych" dolegliwości u dzieciaków. Co do zużycia wody - ręcznie zużywa się więcej a jak ktoś myje pod bieżącą wodą (jeżeli myjesz od razu każdy brudny kubek czy talerzyk to nie ma bata musi być pod bieżącą) to w ogóle nie ma porównania, po prostu trzeba wybrać jak najbardziej oszczędny model nawet jak by był trochę droższy i u moich rodziców zużycie wody spadło, z prądem trudno powiedzieć bo się dorzuciło się kolejnego kompa i nie wiadomo czy wzrost rachunków za prąd to wina zmywarki czy kompa i kto tu jest winien bardziej ale stawiam na komputer. Genialna sprawa przy okazji imienin czy innych dużych imprez rodzinnych. Po podaniu gościom ciepłego posiłku można potem w połowie imprezy nastawić te rzeczy i nic nie leży w zlewie, a po upraniu się wyjmuje i od razu do szafki (wiecie chodzi mi o takie świątecznie komplety używane przy okazji imienin czy innej wigilil) Poza tym ja wolę poświecić mój wolny czas na to żeby sobie poczytać jakąś książkę niż żeby zmywać. Moja babcia kiedyś też nie chciała pralki automatycznej bo na pewno pierze gorzej niż frania :P. Ale jak w końcu została szczęśliwą posiadaczką pralki automatycznej to sama stwierdziła że bez sensu się męczyła z tą franią.

Zmywarka jest super( mam Bosch), chociaż zdarza mi się myć też ręcznie, ale bardzo rzadko.Po imprezie zanim goście zejdą po schodach już mam posprzątane, a zmywarka naczynia zmywa. Moja ma tylko 45 cm, ale dla 3 osobowej rodziny jest wystarczająca. Cały dzień zbieram, wieczorem włączam i po kłopocie. Polecam :)

Nigdy Nue umyhesz ręcznie naczyń tak jak zmywarka. Bakterie zabija woda ok 70 st a do takiej raczej rąk nie wlozysz . No i detergenty. Szkoda rąk. Szkoda czasu. A zmywarka na koniec suszy naczynia wiec wyciagasz je czysciutkie i suchutkie i tylko je możesz schować do szafki. Nigdy po zmywaniu ręcznym tego efektu nie osiagniesz !

Ze zmywarka jest jak z pralka 30 lat temu kiedy to pralki typu frania byly zamieniane na Automaty :D Tyle ze dzis boimy sie wydac wiecej na wode i prad, a kiedys oszczedzali na proszkach, gdzie w slynnej Frani pralo sie rzeczy od najczystszych do najbrudniejszych i dopiero wtedy mydliny sie wylewalo, ale to byly czasy :D Co do zurzycia wody i pradu, to jak ktos chce oszczedzic wode to niech do wanny naleje 10cm mniej wody i juz jest zaoszczedzone na zmywanie. Tak samo z pradem, wylacz tv na godzine a zaoszczedzisz na zmywanie. Jak ktos sie zastanawia czy warto, to nie ma nad czym myslec tylko brac, bez zmywarki to teraz tak samo jak bez pralki, albo i gorzej, bo ja bym wolala prac w rekach niz zmywac recznie. Jakiej marki zmywarke polecam? To sprawa indywidualna, jesli ktos juz przekonal sie do danej marki sprzetu agd to radze kupic sprawdzonej firmy. Ja kupilam lodowke Indesit, potem zmywarke, a po 5latach jak zepsula sie pralka ktora dosyalam w spadku, zakupilam rowniez pralke tej firmy i jestem zadowolona.

nie wyobrażama juz sobie zycia bez niej:P to najlepsza przyjaciółka hihi

bzdury zleniwionego społeczenstwa , myje sie naczynia na bierząco i nie ma problmemów , jaki problem umyć po obiedzie 4 talerze , i 4 talerze , 4 łyzki , 4 widelce , 4 noze i dodam jeszcze 4 łyzeczki i 4 kubki dla rodziny 4 osobowej ? jaki ? jak dodac do tego garnek , dodac patelnie , dodac to czym sie grzebało w patelni itd. ile to mi zajmnie czasu ide o zakład ze zmywanie zajmie mi 7 minut ! Mogł bym to wsadzic do maszyny i załaczyć program , a jak by tych naczyn było mało to czekać do jutra i zapałnic wtedy do pełna i załaczyc i co teraz - czekać 3 godziny aż umyje ? załaczyć w nocy ? bo strach miał bym wyjsc z domu gdy coś pracuje ... juz sasiadke kiedys 15 lat tamu ewakuowałem bo sie jej pralka zapaliła automat , a niby nie powinna ... nie nikt mnie nie namówi to nie ciuchy i nie pralka , jak ktos chciał mi kiedys porównać , ze nie piorę ciuchów recznie , tylko gromadze i jak jest pełno zalaczam pralkę , ma sie to ni jak do zmywarki i tylko na pozór wyglada tak samo dla kogos kto ma skrzywione postrzeganie rzeczywistosci :) mało wody zuzywa ? a ma ktos licznik pzred wejsciem wodnym wstawiony , ze wie , ze mało ? to moze najpierw zamontujcie zobaczymy ajk sie maja dane producenta do żeczywistosci :) samochód też pisało , ze spalac bedzie 7 litrów , a zre 10 litrów ha ha ha dane producenta z sufitu wziete to samo z prądem .....