Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niesmiala...987

stres przed telefonowaniem

Polecane posty

Gość niesmiala...987

kurcze wlasnie mam dzwonic w sprawie pracy i sie strasznie stresuje:( matko czy wy tez tak macie? wiem ze musze sie wziac za siebie (swoja niesmialosc) i staram sie jakos 'wychodzic' do ludzi ale stres chyba zawsze bedzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telefonowac sie nie boje
za to boje sie teraz, bo musze isc do fryzjera :( bardzo cierpie, gdyz mam chujowe wlosy, ale tak sie boje... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala...987
ech no to ja tez tak mam przed fryzjerem, przed zalatwianiem spraw w urzedzie poprostu wszedzie:( da sie to wyleczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telefonowac sie nie boje
u mnie to chyba coraz gorzej :( to jakaś nerwica lękowa jest, nie wiem jak sobie z tym poradzić, ale do psychiatry czy psychologa iść... się boję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie zawsze tak będzie,ale z czasem coraz mniej.Opowiem ci anegdotkę z mojego zycia.Kiedy miałam wyrobić sobie swój pierwszy w zyciu dowód osobisty,to zanim weszłam do pokoju w urzędzie,z pół godz stałam zdenerwowana przed drzwiami.Po powrocie do domu opowiedziałam o tym mojemu ojcu,wspaniałemu i wyrozumiałemu człowiekowi.Oto jego odpowiedź: Miałaś rację,bo w urzędach za drzwiami zawsze stoi ktoś z drągiem i wali każdego wchodzacego w łeb! Od tamtej pory,przynajmniej do urzędów wchodzę śmiało. A tobie odpowiemtak: Masz rację,bo po drugiej stronie,przy aparacie czycha ktoś,kto...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala...987
szpilka100 ja wlasnie dzisiaj bylam wyrobic dowod;) tez mialam stres:P ale widzisz u mnie to jest tak ze nie ma kto ze mna pogadac wesprzec mnie:( cala rodzina tylko na mnie najezdza ze nie nadaje sie do ludzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala...987
dobra ja ide wypic melise moze mnie troche uspokoi;) i dzwonie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telefonowac sie nie boje
hehe :) wlasnie pomyslalam o wypiciu melisy przed wyjsciem do fryzjera teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda74362
beznadziejną masz rodzinkę, jak będą tak najeżdżac to gówno Ci pomogą. taka toksyczna rodzina Cię pogrąży i tyle... ja miałam podobne akcje z telefonem, wynikało to jednocześnie z mojej nieśmiałości i z powodu niedosłuchu... Dziś jest zupełnie inaczej: biorę słuchawkę telefoniczną i normalnie dzwonię bo mam nowy aparat słuchowy ale prawda jest taka że ten śmieszny lęk pokonałam dużo wcześniej bo zmieniłam swoje nastawienie. Jeśli będziemy unikać swoich lęków i obaw nic nie wskóramy toteż radzę Ci stawić czoła swoim obawom i zwyczajnie zadzwonić, potrafisz tego dokonać, żaden problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala...987
uff i zadzwonilam:D w sumie to stresuje sie tylko przed...w trakcie rozmowy jest w miare ok:) tylko ze niedlugo nastepny problem praca hostessy;) no ale trzeba jakos faktycznie pokonywac strach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×