Podrapałam ostatio mojego faceta

dosc dotkliwie podrapałam ostatnio mojego faceta po twarzy bo bawil się i nacierał sniegiem z moja przyjaciółką wszyscy byliśmy podpici a ja wpadłam w szał byli przy tym nasi znajomi... tak mi wstyd

co mam zrobic

zawsze będzie mógł się pochwalić, że na wojnie walczył w Afganistanie :)

tylko ze 5 osob to widziało, jak bym podrapała też tamtych to mogli by wtedy powiedziec ze byli armia w afganistanie

A co on na to? Obraził się?

no nie bo nastepnego dnia rano jak się obuzilismy nie apmietalismy o niczym rano jak go zobaczylam zastanawialismy sie co się stalo.. potem opowiedzial mi o tym kolega

E to spoko. Ubaw mieli i tyle. Nie przejmuj się:)

kocham go bardzo ale czasem nie panuje nad soba, teraz juz przestalam ale kiedyś bardzo czesto startowałam do niego z rekami to byl taki odruch a po sekundzie jak bym sie budzila ze snu i myslalam co ty robisz idiotko,moj facet jest dobrze zbudowany dobrze ze nigdy nie przyszlo u do glowy mi oddac bo by mnie pozamiatalo, a moze wtedy bym sie nauczyła?