Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bellusia

czy zagęszczacie mleko niemowlakom 4 mce i czym?

Polecane posty

Gość bellusia

córka często się budzi w nocy, podobno lepiej dziecko śpi jak się zagęści, tym czym kleikiem ryżowym, a może kaszą manną? a jeśli kaszką manną, to jak osobno ją gotujecie na wodzie, a potem do mleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tej a co to za badziewie
kaszka manna , budyń:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ma 6 i półmiesiaca
kasza manna to gluten wiec po 10 miesiącu życia dopiero czym zageszczac: kleik kukurydziany - rozluznia kupki kleik ryżowy - zagęszcza kupki wiec według potrzeb ja kleikiem ryzowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellusia
dziękuję serdecznie za irzetelne nformacje, bo mam takiego pediatrę, że szkoda gadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
według nowego schematu żywienia niemowląt (2007)- gluten wprowadza się od 6 miesiąca życia; w karmieniu piersią - nie wcześniej niż w 5, a nie później niż w 6. Mam rozpiskę od pediatry z ich czasopisma :) :Pediatra po dyplomie". Ja próbowałam zagęścić kleikiem kukurydzianym, ale dostała uczulenia, będę próbowała ryżowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te mądrala
gluten dla dzieci karmionych piersia wprowadza sie po 5 miesiacu zycia, a dla karmionych sztucznie po 6 miesiacu moj ma prawie 7miesiecy i je juz wprodukty glutenowe i nic mu nie jest, ludzie kurwa nie przesadzajcie tak z wszystkim boze, ja daje nawet serki Danio i nic sie dziecku nie dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgjkl
te mądrala oczywiście że można wszystko tylko serki danio są na zwykłym mleku a te mówią żeby wprowadzać po 3 roku a przez wprowadzanie wcześniej pokarmów które wprowadza się nie miej więcej w wyznaczonym terminie dzieci częściej zapadają na alergię nie koniecznie od razu może to przyjść w późniejszym wieku ja tak miałam mała jadła truskawki w wieku 7 miesięcy i lekarka powiedziała że może to mieć związek teraz nie może jeść pietruszki, marchewki, kurczaka, gum, cukierków czekoladowych,jaj, czekolady, żelków. Teraz ma 3 latka no i jest ciężko kiedy wszystkie dzieci jedzą coś czego ona nie może i trzeba jej tłumaczyć co jest grane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te mądrala
własnie dlatego że tak ludzie wydziwiają potem dzieci są alegrikami,jakoś my jedliśmy kiedyś wszystko i nasze mamy nie patrzały co się kiedy wporwadza i mało które z nas jest alergikiem,bo są to jednostki,a teraz co trzecie dziecko alergik bo najlepiej jakby do roku bylo na samym mleku :) moj je juz wszystko to co my,oczywiscie nie smazone i nie doprawiane zbytnio...starszy tez tak jadl,ma teraz 5 lat i nic mu nie jest wiec nie zamierzam wydziwiac przy mlodszym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te mądrala ma rację co do glutenu :) Ale serki Danio? No ja bym swojej nie dała... ma uczulenie na białko mleka. Co do wprowadzania różnych pokarmów - jeśli za wcześnie - istnieje duże ryzyko alergii. Żołądek dziecka nie jest przystosowany do trawienia konkretnych produktów... stąd przewód pokarmowy reaguje alergicznie np. w 4 miesiącu gluten. Ok, jeśli się udało to ok, ale kaszka glutenowa w 4 miesiącu to ryzyko celiakii. Jeśli ktoś chce ryzykować, niech daje i w 2 miesiącu gluten, ale na przykład mi korona z głowy nie spadnie jak dam wtedy, kiedy zalecają lekarze. My byliśmy karmieni inaczej (i jesteśmy zdrowi), bo inne było otoczenie, w którym żyliśmy, mniej nawozów.... itp. Kto za PRL-u nawozy stosował? W małych ilościach ukradzione z PGR-u. A spaliny? Jak w bloku ktoś miał samochód, to był Pan :) Teraz ludzie na starość alergii dostają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellusia
no niestety macie rację, ja i mąż i cała nasza rodzina zero alergii, karmię piersią i co? córeczka jakąś wysypkę miała, teraz szorskie łokcie się zaczynają - skaz abiałkwa albo coś, takie czasy niestey, wszystko może zaszkodzić... smutne ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×