Kobity, Pomózcie

WItam was, przylazlem na babskie forum bo myśle ze pomożecie lepiej niż lekarz (chyba). Chodzi o to że pod presją durnych stereotypów i wymogów czasu (głównie przez was) wziąlem sie za siebie i postanowilem maxymalnie sie odchudzić i wyrzezbic mięśnie brzucha, no i udalo sie --> http://i.imagehost.org/0057/sb.jpg tylko problem w tym ze gdy nie napinam brzucha i np jestem w pozycji siedzącej, to w miejsce gdzie kiedys bylo szpecące sadło, teraz pozostało zbyt duzo skóry. Jak mam walczyc z wiszącą skórą? Strasznie mnie to wkur..... Jakieś masci czy kremy? Jak ujędrnić i "scisnąć" tą skóre ;( ?

witaj:) daj fotke z tym sadłem vel skora co cie tak wku....:Pdobrze wygladasz !wiec az mi sie wierzyc nie chce ,ze tak ci drynda plat skorny:P zobaczył bys moj:O pisze serio .daj fotke bo na niewielkia utrate jedrnosci da sie cos zrobic natomiast na flaka niewiele:(

z takim platem luznej skory juz nic nie zrobisz tak samo maja osoby otyle co szybko schudly zalezy jak on wyglada jaka wielkosc itp. pozostaje tylko operacja plastyczna ktora ma na celu naciagniecie skory