Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bulimiczkaaa85

bulimia- chce z tym skonczyc ale nie umiem

Polecane posty

Gość bulimiczkaaa85

bulimie mam od ok 4 lat... na poczatku zwracalam posilki ok 2-3 razy w miesiacu, od pol roku robie to praktycznie codziennie- gdy tylko zostaje sama w domu "buszuje po lodowce" a pozniej znowu to samo ;/ nienawidze siebie za to, chcialabym z tym skonczyc, ale to jest naprawde ciezkie... nie mam nadwagi- ale chcialabym troche schudnac, ale gdy tylkopomysle o diecie, mam ochite rzucic sie na jedzenie a pozniej...;/ nikomu o tym nie mowilam, bo sie po prosu wstydze do tego chlopak czesto mowi mi ze fajnie byloby gdybym schudła- i to mnie jeszcze bardziej dołuje bo ciagle o tym mysle o nie potrafie przestac zwracac jedzenia ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna madra i juz
problem lezy w twojej psychice, musisz szukac pomocy, szczegolnie u ludziach ktorzy znaja sie na rzeczy. Idz do psychologa, nie wstydz sie, jesli dobrze trafisz on juz to pociagnie dalej, tylko musisz dzialac nie ma sensu meczyc sie z tym dziadostem, pomysl ze jesli nie teraz to kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna madra i juz
Aha i zmien faceta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulimiczkaaa85
dzieki za rade, ale chyba nie dam rady isc do lekarza... nie mam tez takiej bliskiej osoby z ktora moglabym o tym porozmawiac (boje sie ze moja przyjaciolka moze mnie nie zrozumiec)- a niewiem czy sama dam rade... do tego ten nacisk ze strony chlopaka dodatkowo mnie dołuje ;/- przez to czuje sie jeszcze brzydsza, grubsza, nieatrakcyjna itp tzn to nie jest tak ze on mi kaze ze mam schudsnac i tyle ale wspomina min 2 razy w tygodniu o tym- niby lagodnie ale mnie to denerwuje i on o tym wie, mowi ze jak bedzie mi to mowil to mnie to powinno motywowac do schudniecia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssssssssssssssssss
Koniecznie szczerze pogadaj z facetem o problemie. Jak jest ciebie wart i cie kocha to cie zrozumie i bedzie chciał ci pomóc. Bedzie to bardzo trudne ale nie niemożliwe. Głowa do góry!. Pomysl, że nie tylko ty masz ten problem, wiele osób tylko nikt tego nie mówi. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulimiczkaaa85
tez myslalam powiedziec o tym facetowi- sadze ze wtedy inaczej podszedl by do tego tematu i raczej pomogl... jednak z drugiej strony boje sie ze sie odwroci ode mnie i nie zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzmiacz
a ja co zjem to wykasztaniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzmiacz
podrzucić ci jutrzejsze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulimiczkaaa85
to wy sie tam nawzajem kasztańcie ... a ja naprawde mam problem, z ktorym nie moge sobie poradzic sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulinka_Wawa
Zaglądasz tu jeszcze ?? Wogole ktos tu zagląda? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×