Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ala-lala

przede mną sądny dzień-nie wiem co robić

Polecane posty

Gość Barabaraaa
Sama widzisz. A Ty chcesz jeszcze u nich pracować . A fe. Powiem Ci szczerze, że ja, chociaż mam umowe do konca września, rozglądam się juz za inną pracą. Jakoś taka postawa pracodawcy nie motywuje mnie już do pracy :o A tą ustawę antykryzysową, znoszącą nakaz dawania 3cich umów na czas nieokreślony... ech, wrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no :) nie denerwuj się. Ja tez miałam pietra :) A okazało się, iż mój szef dbał o mnie jak nie wiem co (jak w ciąży byłam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętaj jedno - masz prawo mieć rodzinę. Praca i dziecko się nie wyklucza. Zatrudniając kobiety trzeba się z tym liczyć :) Co oni tracą? Nic. Nawet jak pójdziesz na zwolnienie, to nie będą mieli kosztów (pierwszy miesiąc tylko). Macierzyński, reszta zwolnienia - na koszt państwa :) Będą Cię mieli tylko na "stanie" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala-lala
Siedzę w tej firmie, bo wiecie jak jest teraz z pracą.A zarobki mam tu nienajgorsze. Wobec mnie zawsze byli w porządku,ale i ja do tej pory "prowadziłam się" nienagannie.Myślałam o zmianie pracy, a jednocześnie chciałam mieć dziecko. Nie każdy pracodawca jest chętny dać od razu pracę na etacie, poza tym musiałabym zacząć od nowa, od okresu próbnego itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala-lala
No, ale i tak już pozamiatane.Czeka mnie tylko ciężka przeprawa z szefostwem i mam nadzieję,że jakoś to będzie. Dzięki za dobre słowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak Cię doceniają - nie zwolnią po macierzyńskim. A jak podziękują za współprace - to nie warto się przejmować - najwidoczniej tak doceniali!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala-lala
No, mam już to za sobą.Co za rozczarowanie,pozytywne, rzecz jasna. Bardzo się wzruszyłam, kiedy kierowniczka i dyrektor powiedzieli,że się cieszą,że mogę pracować na zwolnionych obrotach,że mogę przychodzić do pracy i wychodzić kiedy chcę lub pracować np. po 4 godziny dziennie. Traktowali mnie przez cały dzień jak księżniczkę i powiedzieli,że mam się niczym nie przejmować. Źle ich oceniłam.Głupio mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala-lala
Tak wczoraj panikowałam, i taka miła niespodzianka mnie spotkała.Dziś też mam stresa, bo jutro idę na badania do laboratorium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×