Była któraś na prawdziwym balu?

Nie chodzi mi o Sylwestra ani inne okoliczności. Chodzi mi o np takie bale jak w Wiedniu, gdzie się tańczy tylko przy muzyce klasycznej, walca itp. Kobiety długie piękne suknie, a mężczyźni smokingi? Schody ze złotymi poręczami, wielka, piękna sala. Pytam się, bo moja bardzo bogata sąsiadka była z mężem za granicą na czymś takim. Ale nie znam szczegółów a bardzo mnie to zainteresowało.

też bym chciała być na takim balu i doskonale wiem o co ci chodzi. Mojego męża niestety nie interesują takie formy zabawy;/

np na balach dla dyplomatów, maz w smokingu, ja w balowej sukni. dobra orkiestra, bezszmerowi kelnerzy, super jedzonko, rózna atrakcje. Ale powiem ci, ze i tak najwazniejsze zawsze jest towarzystwo , na najwytworniejszym balu moze byc dretwo i nudnie.