żabka-ajenci i pensja..?

czy to prawda ze co miesiąc wpływa na wasze konto 6000zł,pensji z żabki??tak powiedziano na spotkaniu.

Prawda jest taka że wpływa na konto 6000 zł na pokrycie kosztów prowadzenia działalności przez trzy pierwsze miesiące. Na pokrycie kosztów. Koszty zamykają się w granicach 10 tys zł ..... To bajeczki rozpowiadane przez partnerów, których zadaniem jest szukanie jeleni do tego wątpliwego interesu. Jeżeli szukasz informacji to na http://ajenci.cba.pl

zabka sa to najbardziej oszukancza firma na polskim rynku.te 6000 jak napisal przedmowca jest symboliczne i nie jest pensja,poza tym po 3 miesiacach sobie odbieraja z nawiazka imputujac ci straty w towarze jakich nie masz.Jak zrezygnujesz nalicza ci dlugow do wysokosci weksla.nie wygrasz

Firma Żabka nie nalicza nikomu fikcyjnych strat... trzeba pilnować papierów i dokładnie robić inwentaryzację. ...i na tym się chyba kończy to, co można dobrego o tej firmie powiedzieć. Byłem, widziałem, nie polecam. Wynagrodzenie dla ajenta i marże handlowe to porażka. Ledwo starcza na opłacenie kosztów prowadzenia działalności. Praca 7 dni w tygodniu, cały czas na miejscu w sklepie albo 'pod telefonem', gdyby się coś działo. Odpowiedzialność za siebie, pracowników, towar i samądziałalność. Kontrole z Żabki, Sanepidu, polecone z ZUSu, skarbówki itp. Jak komuś pasuje coś takiego za zarobki kasjera, ewentualnie przy dobrych wiatrach może wyjdzie na czysto ze 4000 - to proszę bardzo.

Dnia 24.08.2017 o 11:34, Gość były ajent napisał:

Firma Żabka nie nalicza nikomu fikcyjnych strat... trzeba pilnować papierów i dokładnie robić inwentaryzację. ...i na tym się chyba kończy to, co można dobrego o tej firmie powiedzieć. Byłem, widziałem, nie polecam. Wynagrodzenie dla ajenta i marże handlowe to porażka. Ledwo starcza na opłacenie kosztów prowadzenia działalności. Praca 7 dni w tygodniu, cały czas na miejscu w sklepie albo 'pod telefonem', gdyby się coś działo. Odpowiedzialność za siebie, pracowników, towar i samądziałalność. Kontrole z Żabki, Sanepidu, polecone z ZUSu, skarbówki itp. Jak komuś pasuje coś takiego za zarobki kasjera, ewentualnie przy dobrych wiatrach może wyjdzie na czysto ze 4000 - to proszę bardzo.

To jest własny biznes, to czego się spodziewasz? Tak to wygląda, jak się chce być szefem. A co do przychodów, też się nie zgodzę. Ja sporo więcej wyciągam niż piszesz.