JESTEM BRZYDKA.... JUZ TEGO NIE WYTRZYMAM..

co robić...........nie moge na siebie patrzec mi nawet stroj nie pomoze

może to tylko subiektywne, może po prostu jesteś zakompleksiona?

Nie wydaje mi się! Też ciagle myslałam, że jestem brzydka i wstretna ( naewt do tej pory to powraca czasem), ale to kwestia nastawienia.Ttzeba polubic siebie na przekór wszystkiemu!!! :)

Zazwyczaj brzydkie rekompensują to inteligencją, bo np. uciekają w książki i naukę zamiast w życie towarzyskie. Po urodzie nic nie zostaje, a zdobytą wiedze ma sie na cale zycie, wiec polecam sie nad tym zastanowic

jak mozna nie miec kompleksow jak jest sie brzydkim i wszyscy sie ze mnie smieja

wspoolczuje ci pasztecie mozesz sie tylko zabawiac raczka zaden facet nigdy porzadnie nie przeleci

Tyle , ze komu po co madrosc jak nikomu sie taki/a nie podoba ??

to jak wygladasz? masz rece nogi oczy nos ciesz sie z tego

ale dlaczego piszecie, ze powinna cieszyc sie z tego ze jest zdrowa? osoba brzydka tez ma gorzej w zyciu, co prawda nie mozna porownywac tego z niepelnosprawnoscia, ale tak jest... tez jestem brzydka i nic ci nie poradze :( po prostu musisz albo zaakceptowac ze zawsze bedziesz gorsza od innych, albo sie powieś :(

wiecie jak wyglądam jestem gruba......... obżeram się i nie mogę przestać .. bo przecież i tak mnie nikt nie zechce.... mam okropne usta nos włosy...potrzebne mi pieniadze na operacje..i nie kopcie leżącego...

okropne usta czyli jakie? zawsze mozesz schudnac i zmienic fryzure

a co jest w Tobie takiego brzydkiego? nadwaga, twarz, krzywy nos, odstajace uczy, pryszcze, krzywe nogi, ciagle nadeta mina ( a to naprawde potrafi odjac urody :)), pyskata gadka, niesmialosc, moze ludzie sie z Ciebie smieja bo zyjesz w konspiracji:) z nikim nie rozmawiasz.. uciekasz od ludzi.. o co tak naprawde chodzi?

jedna warga jest taka cienka a druga grubsza. nochal taki szeroki krzywy ..... chciałabym schudnąć ale jak popatrze na ten pysk to mi się odechciewa wszystkiego... nie wiem skąd wziąc pieniadze na operacje...a tylko one mi moga pomoc:(

wierz mi możesz schudnąć- wielu ludziom to się udało. O resztę możesz zadbać. Jeśli Twoje włosy są zadbane i modnie przystrzyżone to są ok jeżeli nie to zadbaj o nie, każde usta są piękne gdy są uśmiechnięte. Ile masz lat?

nogi mam grube wiec nie wiem czy krzywe czy nie .....najgorsza jest morda i ta nadwaga ... wy pewnie jestescie piekni to wam o wiele lepiej. brzydkim naprawde trudno....

mam 21 lat mam dosc tej brzydoty.... nikt mi nie mowi że fajnie wyglądam.... próbowałam makijaży ale tu nic nie zatuszuje tego nosa i tych ust...i do tego grubas

wiesz co nie użalaj się nad sobą, ja straciłam włosy na skutek choroby i mam brzydką bliznę , i wiesz co? Dbam o siebie- ćwiczę, dbam o skórę i wierzę że mi włosy odrosną wyglądam jak na mój stan zdrowia dobrze. Ty pewnie jesteś zdrowa masz włosy, rzęsy, brwi a narzekasz. Zadbaj o siebie, zacznij zdrowo się odżywiać i weź się w garść!

ale przecież możesz schudnąć! nie zamartwiaj się i nie ograniczaj się, walcz o swoją sylwetkę postaw sobie cel i dopnij go

hm.. mozesz schudnac ale widze ze nie masz motywacji.. dziwne.. skoro wszyscy sie z Ciebei smieja to tym bardziej powinnas cos z soba zrobic.. i pokazac ze nie Ty tez mozesz dobrze wygladac.. wlosy.. ? zaden problem:D wystarczy pojsc do dobrego stylisty.. zaplacisz te powiedzmy 300zl ale doradza Ci jaka fryzura Ci pasuje, dopieszcza maseczkami itd i wlosy stana sie ladne:D warto, polecam. powiem Ci ze ja sama mam garbaty nos, ale wg mnie dodaje mi on uroku i wcale nie chcialabym go zmieniac, by byl.. taki jak wiekszosc.. po co? lepiej byc oryginalnym:D i jeszcze jedno, pamietaj ze usmiech i zeby tez dodaja uroku:D wiec moze warto zainwestowac w paski wybielajace, ewentualnie aparat.. wg mnie usmiech i wlosy to priorytet:d a to da sie poprawic:) samyj uzalaniem sie i pocieszaniem ze nie jestes sama bo pewnie zaraz ktos napisze ze tez jest brzydki, nic nei zdzialasz, musisz cos ze soba zrobic, zycze powodzenia;p

ale powiedzcie jak przestać żreć no jak.....

jesli o te zeby.. to chcialam dodac ze po prostu ladnym usmiechem, zebami naprawde mozna przcmic niedoskonale usta;p

spróbuj diety south beach w niej sie dużo je i się chudnie!

tez jestem brzydka, tylko, ze u mnie nie chodzi o figurę, a o twarz...

przede wszystkim, nie probuj nagle prawie nic nei jesc, bo to nic nie da, wg mnie powinnas stopniowo jesc coraz mniej by Twoj zoladek przystosowal sie do coraz mniejszych porcji jedzenia.. mi sie tak udalo.. nie wiem jak to sie stalo ale schudlam 4kg bez glodzenia sie.. jem bardzo malo.. czasem w ogole nei mam ochoty jest choc burczy mi w brzuchu:) ale te 4g (dla mnie bardzo duzo bo teraz waze 45-46kg), nie zrzucialam od tak o w pare tygodni:) tylko w przeciagu paru miesiecy, gdy zaczelam jesc copraz mniej, moze z braku czasu.. moze staraj sie znalezc jakies ciakawe zajecie ktore odciagnie Cie od mysli o jedzeniu;>? duzo czasu spedzaj poza domem, nie bierz ze soba pieniedzy, i dzieki temu nei bedziesz miala mozliwosci by jesc:) nie chodzi mi o calkowite niejedzenie tylko np. moze po obiedzie zajelabys sie czym co by tak cie zajelo ze dopiero bys miala czas w porze kolacji.. a pozniej najlepiej idz szybko spac ja duzo spie, i przez to tez mniej jem:D

uchodzę za bardzo ładną,sobie też sie nawet podobam,choć oczywiscie nie wszystko,ale co z tego?Wcale nie jestem dzięki temu szczęśliwa

jak to nie jestem... jestem brzydka z ryja i giura tez dramat spasiony grubas z ryjem okropnym

ej kochana , nie myśl tak o sobie. Z pewnością masz jakieś zalety... idź do fryzjera może jakąś fajną fryzurkę Ci zaproponuje? Ile ważysz?

86 wzrost 164

ja waże tyle samo tylko jestem troszkę wyższa i podobam sie facetom...wiec glowa do gory:) Uwierz , ze tez mam straszne kompleksy:(Ale czesto slysze kompelementy w ktore oczywiscie nie wierze.

ale ja nie mam cienia mieśni wszystko to obwisł tłuszcz