Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czarna_dziura

wzielibyście kredyt dla kogoś z rodziny?

Polecane posty

Gość Waleryjka
W sumie siostra cie postawiła w niezręcznej sytuacji. Moze 10 tysięcy to nie jest kosmiczna suma - ale tym bardziej moze poczekać, az bank jej kredyt da i nie bedzie musiała nikogo prosić. Już samym faktem poproszenia cie o pomoc wprowadziła w stusunki kwas - bo ty będziesz miała powody do niezadowolenia tak czy tak. Jak odmowisz - to będziesz sobie myslała "ona na pewno ma pretensje i żal". Jak nie odmówisz - będzie ci ta niepewnosć lezała na wątrobie. O takie przysługi w ogóle nie powinno sie prosic. Powiedz, że sama masz zamiar wziąć kredyt i że nie mozesz. twoja siostra chyba nie jest zbyt taktownym i wiarygodnym człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno ja sama
kilka lat temu wziełam kredyt dla siostry..były zapewnienia ze spłaci..a suma sumarum to ja od pierwszej raty spłacilam cały dług:-( teraz zamiastsiostry mam wroga numer 1..Chcesz stracic rodzinke lub przyjaciół pozycz im kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna dziura jak to zrobisz
to bedziesz czarna_dziura_w_czarnej_dupie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna dziura jak to zrobisz
NO i tak 3maj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjjasjbsd
kochajmy się jak bracia , liczmy ja żydzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje 2 grosze
No wlasnie z tymi kredytami dla kogos jest zawsze lipa ;-) Ja bym sie na to nie zgodizla, gdybym nie miala pewnosci, ze gdy w Twoim wypadku siostra nie bedzie go splacac to nie bedzie to dla Ciebie duzy obcizaeniem. Ja np wzielam laptopa dla taty i miesiecza rata wynosi 125 zl. Gdyby sie ro dzicom odwidzialo to splacac, a na pewno im sie nie odwidzi bo mamay bardzo dobre kontakty, to nie byloby to duzym obciazeniem mojego budzetu. Dzis z mama idziemy np po telewizor. Z tego co sie orientowalam rata bedzie wynosic ok 100zl miesiecznie i " w razie w" jakbym to musiala splacac to tez by bylo ok. Ale to sa moi rodzice, z ktorymi mam bardzo dobre kontakty i nie musze sie martwic o splate. Ba ! Nawet czase pozyczam pieniadze od mamy i po prostu oddaje je splacajac te raty co sa na mnie. Mysle,ze takie rozwiazanie jest ok. Niestety nie wzielabym ZADNEGO kredytu dla NIKOGO z rodziny, jesli wiedzialabym,ze nie bede pewna, ze tamta osoba bez pobleu bedzie to splacac. Ja np. wzielam tego kompa i dzis wezme tv na sibie nie dlatego,ze rodzice maja poblemy finansowe, tylko maja wlasna dzialalnosc i za duzo swistkow trzeba zalatwiac przy takich smiesznych kwotach kredytu dla firm a dla osoby prywatnej to zajmuje 5 minut. Dlateo mysle,ze powinnas sie astanowic czy siora bedzie to splacac. Zaluzmy ze tak. A jesli nie bedzie to czy w razie czego splacanie tego kredytu nie bedzie dla Ciebie problemem. Jesli masz watpliwosci to sie nie godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuję w windykacji i powiem ci jedno!!!bardzo dużo kredytów jest wziętych przez członków rodziny i nie splącaja tego,lub nie płacą regularnie,a historia kredytowa jest twoja.kiedys to ty będziesz potrzebowała kredytu i go nie dostaniesz bo siostra bedzie spóźniała się np.16,20,czy 33 dni.a później to nam płaczą,że rodzina tak ich załatwiła!!!decyzja nalezy do ciebie.a jak jest na wychowawczym to z czego będzie spłacała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
attarium jej mąż dość dobrze zarabia, więc z jego pensji... no ale nie bedzie musiala splacac, bo ja tego kredytu nie wezme :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje 2 grosze
tak sobie teraz dokladniej ten temat przeczytalam i jestem PEWNA ze nie powinnas brac kedytu na siebie. Twoja siostra jest egoistka i materialistka ( wiem, ze ja kochasz bo siostra), ale dla nas - osob " z boku" tak wlasnie ta Twoja siostra wyglada. Absolutnie nie bierz tego kredytu i bardzo mi sie spodobala wypodziedz " a ja uwazam ze nie powinnas uzywac wymowek tylko prawdy powiedz jej ze to ona jest odpowiedzialna za wlasne zycie i rodzine ktora zalozyla i to przez ich sposob gospodarowania pieniedzmi jest jak jest a ty nie czujesz sie w obowiazku rozwiazywania sprawy za nia i to swoim kosztem". To, ze jestes niezalezna finansowo i stac Cie na wiecej to nie jest powod,zeby kogos finansowac.Jestes zapewne mloda i sobie poszalej, bo zobacz na siostre jak wyglada zycie dorosle z mezem i dziecmi ( raty, kredyty, emonty domu i dzieciaki na glowie). Dlatego sobie poszalej dopoki mozesz i nie miej z tego powodu wyrzutow sumienia ;-) Ja robie dokaldnie tak samo. Mam 24 lat, dobra wyplate " na swoje wydatki" i nie bede sie chamowac ani nikogo sponsorowac, bo ktos tego wymaga ode mnie. Moje piniadze, sama zapracoalam i sobie moge robic co chce z nimi. Tobie radze to samo. A jak masz za duzo pieniedzy i nie masz co z nimi zrobic to sobie odkladaj na fajne wakacje/samochod czy czego Ci tam brakuje do szczescia. A siostra sie nie mart. Ma meza i to na ich glowie lezy obowiazek radzenia sobie z zyciem a nie na Tobie. Powodzenia i nie daj sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana ja już różne rzeczy widziałam i powiem ci jedno-to że ktoś dobrze zarabia nie oznacza że tak będzie nadal,a skoro tak dobrze zarabia nie pwinien mieć problemu z uzyskaniem kolejnego kredytu.i wierz mi że nie jest tutaj przeszkodą,że ma już kredyt.a zgoda współmażonka jest potrzebna(i podpis na umowie kredytowej) na kwocie kredytu powyżej 20100 zł.a z drugiej strony skoro tak dobrze zarabia dlaczego nie odłozył takiej kwoty na remont?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje 2 grosze
Aha ! mi sie przypomniala historia z zycia moich rodzzicow. Mama byla zyrantem czy jak to sie tam mowi pozyczki w wysokosci 3 0000 zl dla swojego kuzyna. Kuzyn nie splacal, za to splacala jego matka ale zawsze z poslizgiem. Wreszcie to jakos szczesliwie splacili a my postanowilismy sobie kupic dom. Moi rodzice do banku po kredyt a tam pani " hola hola a pani jest w rejestrze dluzikow" . Ile bylo chodzenie, kombinowania zaswiadczen i pism,ze mama byla tylko poreczycielem a nie biorca pozyczki na glupie 3 000 zl. Masakra ! Ktos wczesniej napisal bardzo dobrze. Wszystko co wezmiesz na kredyt idzie w Twoja "histrie kredytow". Maly poslizg i banki sie nie bawia tylko do rejestru wpisuja. Kredyt 10 000 moze i neiwielka suma, ale na prawde moze Ci narobic klopotu na przyszlosc jak sie bedziesz chciala poukladac a tu taki smrod a Toba bedzie isc bo wzelas na kogos raty a nie splacane byly. Strasznie sie rozpisalam, ale akurat przypomniala mi sie ta historia i z tego co widze duzo osob mialo podobne problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuję w windykacji i powiem ci jedno!!!bardzo dużo kredytów jest wziętych przez członków rodziny i nie splącaja tego,lub nie płacą regularnie,a historia kredytowa jest twoja.kiedys to ty będziesz potrzebowała kredytu i go nie dostaniesz bo siostra bedzie spóźniała się np.16,20,czy 33 dni.a później to nam płaczą,że rodzina tak ich załatwiła!!!decyzja nalezy do ciebie.a jak jest na wychowawczym to z czego będzie spłacała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy od wielu czynników. Jak zyjecie ze sobą? Ja np. wzialem telefon na firme mojemu przyszlemu szwagrowi,siostra go zostawila a on przez przypadek narobil rachunkow na 13 tys !!! tak na 13 tys pln!! i splacil juz 8 tys. Mogl mnie olać bo i tak abonment był na mnie ale nie,spłaca. To jest gosć. !!! Pomimo ze nie zoosatał moim szwagrem bardzo go lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×