Kiedy kobieta gecyduje się na dziecko

kiedy wie że już nic nie osiągnie, że juz nie ma perspektyw

a wiesz to z autopsji? a i czy długo nad tym myślałaś?

mówię zwłaszcza o tych co rodzą przed 25 rokiem życia, nie kończa szkół, mają kiepska pracę i zero perspektyw

Tylko smarkate 20 - stolatki mają taki pogląd...dojrzała kobieta na pewnym etapie swego życia pragnie dopełnić je wydając na świat dziecko - zauważ,że aktorki, piosenkarki itp. mając miliony i mnóstwo perspektyw decydują się na dziecko...mam nadzieję, że nie będziesz mogła mieć dzieci...wtedy docenisz jakie one dają szczescie i radość...a kiedyś na 99% zapragniesz dziecka...i mam nadzieję, że będziesz ryczała wpoduszkę z żalu, że ich nie masz...

nie ale ty to znasz z autopsji to widac po twoim zaczepnym tonie

ale te przed 25 r.ż. mają najlepsze warunki na prokreację. potem to już raczej pod górkę, natura.

zauwaz że aktorki, piosenkarki mają dzieci po 30, i nie jest to dla nich sposób zeby się dowartościować, właśnie to napisałam, naucz się czytać i nie życz innym co tobie niemiłe bo może ciebie przejedzie ciężarówka jak będziesz w ciąży

pudło, pierwsze dziecko urodziłam mając 28 lat, skończyłam studia, pracowałam i nie oceniam ludzi pochopnie.

mają jędrne ciała dobre do rodzenia i zero mózgu

28 lat, to powiem że póżno i zrobiłaś to świadomie i chwała ci za to, lepiej póżno i świadomie niż wcześnie i głupio

ale bzdory hehe :) To Twoj poglad, moj jest taki...mam 26 lat, za chwile wychodze za maz i od roku pragne miec dziecko...jednak poczekam do slubu. Dodatkowo jestem dobrze wyksztalcona i amm niezla prace. Moj brat w wieku 26 lat zostal ojcem, bratowa miala wtedy 24 lata. Byli juz po slubie, obydwoje po studiach ze swietna praca...nie wiem wiec aktorko o co ci chodzi. Nie uogolniak kochana!

po co zaczynasz dyskusję, gdy wiesz wszystko lepiej od innych.

a ja powiem tak autorko w dupie bylas gowno widzialas

no cóż jak widać nie ma żadnej świadomej 20 letniej mamusi, czyli jest tak jak mówię

nie ma na kafe, być może. ale skąd pewność, ze nie ma wcale.

20 letnia mamusia to na ogół lasencja która się wykoleiła i dziecko to jej ratunek

ok, wiesz lepiej. bywa.