Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość utracona nadzieja

problem.. facet z innej strefy czasowej, a mam do niego tylko kontakt na skype..

Polecane posty

Gość utracona nadzieja

kurcze, spodobał mi sie, chociaz nie liczyłam na nic poza rozmową od czasu do czasu.. ale nie wymienilismy adresow e mail ani nic, zadnego "normalnego" komunikatora (na skype wiadomosci dochodza tylko jak obie osoby sa zalogowane). nie gadalam z nim od 10ciu dni... :( a on mieszka dosc daleko co jest rownoznaczne z tym ze jak ja mam dzien to on ma noc itd. wiec tak jakby mijamy się. macie dla mnie jakas radę..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostaw właczony komputer ze skypem i poproś, żeby Ci napisał maila. Podaj mu swój i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utracona nadzieja
raz tak zrobiłam, calkiem niechcący, myslalam ze wylaczylam kompa, a on chyba przeszedlw tryb hibernacji i mialam calą noc wlaczonego skype. kilka dni wczesniej do niego pisalam i ta wiadomosc nie doszla, wiec go nie bylo w tym czasie na skype...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, jaka jest różnica czasowa, ale przy 12 godzinach np. można się spotkać o 9 i 21 na skypie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utracona nadzieja
9 godzin roznicy... wiec jak on jest po pracy (18-22) u mnie jest noc (3-7 rano).... a przed praca raczej nie ma czasu ze mna gadac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeden raz można poświęcić nockę :D a kompa bym trzymała włączonego do skutku, jakby mi bardzo zależało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utracona nadzieja
to niestety nie rozwiązuje problemu.. on chyba po prostu nie bywa na skype w tygodniu... pewnie najpierw praca, pozniej jakis wypad ze znajomymi albo inne rozrywki (wspominal cos ze musi zaczac chodzic na silownie) i spac.. z reszta nie dalabym rady zarwac nocy, no i co bym mu powiedziala jak by pytal co robie o tej porze? ze czekam na niego.. :/ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie wiem, poszukaj go na znanych portalach społecznościowych, powiedz, że po prostu łatwiej Ci sie z nim kontaktować przez maila. A jak będziesz siedziała w nocy, to nie musisz mu sie przyznawać, że akurat na niego czekasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utracona nadzieja
ale jak mam go znaleźć? znam tylko imię i miasto..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale jeśli jest Polakiem, a mieszka za granicą i ma charakterystyczne imię polskie, to moze go bedzie łatwo znaleźć. Polaków chyba w tym kraju dużo nie ma, nie? A jacyś wspólni znajomi, nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 h roznicy...hmmmm...wnioskuje ze zach. wybrzeze...... ja tez mam 9 godz ale to nie ja :P ze gdzie nie ma za duzo polakow???? zartujesz chyba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam na myśli to, że to nie Wielka Brytania czy Irlandia, ale nie pomyślałam o Ameryce, myślałam raczej, że na wschód: Japonia, Australia, ale mówię bez bicia, nie sprawdziłam, gdzie to 9h wypada. Tak czy inaczej, przeszukałabym wszystko, jakby mi zależało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×