CO najbardziej przykrego usłyszałyscie od faceta?

przy pieszczotach "żadna inna by mi na to nie pozwoliła"... brak słów...PALANT zawsze chciałem mieć dziewczynę...jakąkolwiek! ...no porażka... ale to eks a o takich wulgaryzmach to w ogóle nie wyobrażam sobie...pozwalacie tak sobie? no to same jesteście sobie winne

Hexa26, widze podobienstwa ;) my tez oboje cholerycy, przy czym ja staram sie juz nad soba panowac i niezle mi to wychodzi, a jak moj szanowny pan ma gorszy dzien, to... pare lat temu w zyciu bym nie pomyslala, ze pozwole komukolwiek tak sie do mnie odnosic. koszmar jakis :O tymczasem po tych prawie 5 latach razem - mimo ze nadal boli - wybaczam. jestem od niego uzalezniona, zakochana i tak dalej. i niestety mozna smialo powiedziec, ze pozwalam sie lzyc (i nie pozostaje dluzna :D). jedna z najbardziej przykrych rzeczy, jakie slysze od mojego faceta to "pakuj sie i wracaj do mamusi". straszliwie mnie to wkurwia. kiedys sie o to rzucalam, a teraz mi to wisi. mowie mu, ze nudny jest z tymi gadkami. wczoraj glupio zazartowal, ze mam obwisle cycki. obrazilam sie i stracil okazje na masaz stop (bo akurat mi sie zachcialo masowac panisku cielsko :P). przepraszal oczywiscie, ale dla mnie juz nastroj prysnal. ech... faceci... :(

jestes glupia,,matole,debilko,suko ona jest ladniejsza od ciebie, lecz sie,nigdy sie z toba nie ozenie,chyba tylko twoja mama uwaza ze jestes ladna Nigdy zaden facet mi nie powiedzial ze jestem brzydka wrecz przeciwniei zawsze uwazal ze on ma najladniejsze kolezanki tlyko te co ja znalam to nie byly ladniejsze odemnie W lozku jak lezelismy kolo siebie potrafil powiedziec mam ladna kolezanke,ma dlugie wlosy itp.

Widziały gały co brały !

bo ona jest wszystkim tym czym ty nie jestes wiec porzebuje was dwoch

latach zwiazku, w tym 7 lat mieszkania razem, przy rozstaniu uslyszalam od niego: "jak Cie poznalem to chcialem sie tylko przez jakis czas z Toba na ruchanie spotykac....no i zostalem" gapil sie na mnie jakby sam nie mogl w to uwierzyc, paierosa wycisnal butem na panelach w sypialni i jeszcze plunal na pdologe. Powiem tylko tyle ze sponsorowalam i mieszkanie, i jego studia i jego ciuchy.:-O

że gdyby nie był tak naćpany to zastanowił się 1000 razy czy brać ślub ze mną, a tak poza tym suko jebana, kurwo jebana itp

widze, ze nie tylko ja brne w patologie :O

Pilismy. Po powrocie dziadka z korytarza powiedzial mi "Józek, flaszka nam sie stklukla". To bylo najgorsze

powiedział: myslalem, ze jestes inna... a okazalo sie ze jestestaka sama jak wszystkie.... to bylo 1.5 roku temu po kilku godzinach przeprosil ... nadal j estesmy razem..

dziewczyny, dlaczego angazujecie sie w takie zwiazki, ktore od razu widac ze sa skazane na przegrana ? jesli facet nie szanuje kobiety i potrafi ja tak upokorzyc to pamietajcie on sie nie zmieni i lepiej nie bedzie. Wiem ze to pewnie milosc przez Was przemawia, ale czy nie lepiej czasem pozbyc sie tycj toksycznych relacji i powiedziec sobie ze musze sama szanowac siebie.

Czy ktoras z was moze mi wytlumaczyc czemu tyle chamstwa w tych mezczyznach w dzisiejszych czasach????? i to niezaleznie od tego czy to sa ludzie wyksztalceni czy tez nie, czy z dobrych czy ze zlych domow pochodza, ja sie coraz czesciej spotykam z takimi zachowaniami ze strony plci meskiej wobec kobiet:/ toz to jest jakis armagedon!!!!

Jak sie same nie bedziemy szanowaly i pozwolimy im na takie wybryki to oni nas tez nie beda szanowali !

" Czy ktoras z was moze mi wytlumaczyc czemu tyle chamstwa w tych mezczyznach w dzisiejszych czasach?????" Związałaś się z chamem to masz :o

Moze i sie zwiazalam z chamem, wiec tak, mam co chcialam;) ale nie takie bylo moje pytanie.... Niejedna tutaj zwiazanajest/byla zwiazana z chamem i sie wypowiadamy odnosnie tego tematu. Mnie chodzilo o wyjasnienie jakies w miare sensowne tego dlaczego mezczyzni sie tak zmienili a nie o dogadywanie ze "masz to co chcialas", nie weszlam na ten topik po to aby mi co niektore madre osoby uswiadamialyw taki sposob jak odpowiedz powyzej(try walking in my shoes)

Widocznie wie, że może sobie pozwolić na takie odzywki, że może Cię nie szanować, a Ty i tak nie odejdziesz. To jedyne, co mi przychodzi na myśl. Na swoim przykładzie powiem tak: ja nigdy nie nazwałabym swojego faceta kretynem, szmatą czy kimkolwiek ot tak, bez powodu-bo go kocham i szanuję.

topik nazywa sie co facet powiedzial najbardziej przykrego a nie dlaczego ktos zwiozuje sie z chamem. Moj eks przez 8 lat chamem nie byl. A wiec. Dopiero przy rozstaniu mi przywalil to co opisalam. i do dzisiaj tego nie zapomne bo mi zlamal serce tym.Zrobil ze mnie po 8 latach kurwe ktora miala za darmo i ktora go jeszcze utrzymywala.A przez cale lata niby iwelka milosc byla co mi po tej gadce trudno uwierzyc.To co na koniec powiedzial bylo prawda bo czulam to ze mnie wykozystuje.A iwec nie pierdolcie ze widzialy galy co braly itp itd bo niektorzy aceci robia wszystko bardzo subtelnie.

No to w takim razie nie dosc ze chamem sie okazal, to jeszcze ladnie sie musial maskowac przez te 8 lat .... czyli plus tego byl zaklamany. Widzialy galy co braly juz rozwijam ten skrot myslowy ;p po prostu ciezko jest mi uwierzyc ze przez kilka lat zwiazku , lub chociazby kilkamiesiecy nie da sie zauwazyc pewnych symptomow , ktore jednoznacznie mowia nam, ze natura faceta wcale nie jest mila i lagodna, a jest zdolny do chamskich zagran . Nie do Ciebie ? Niewazne... jesli nawet jego chamstwo wyjdzie w stosunku do kogos innego, spodziewaj sie ze i Ciebie tez kiedys trafi. ot, co !

po osmiu-akurat ten Twój to potrafił się nieźle kamuflować widać, albo po prostu chciał Ci dowalić przy rozstaniu...bardzo Ci współczuję, że trafiłaś na gnojka. Ale jeśli facet wyzywa bez powodu dziewczynę, to już jest pewien sygnał i nie ma co na to przymykać oczu.

Zgadzzam sie z wypowiedzią kolezanki :)

po osmiu-dokladnie, bardzo wazna rzecz tu powiedzialas kochana, ja tez tak mialam ze prze pierwsze 3 lata zwiazku moj nie pozwolilby sobie na takie odzywki, mysle ze dopiero jak zobaczyl jaka jestem zaangazowana w ten zwiazek i ze go naprawde kocham i nie odejde(bo kocham) po kolejnym roku czy dwoch,nazwijmy rzecz po imieniu-kiedy mnie juz na maxa "rozkminił, poznał lepiej niz ja sama siebie znam;)" to wtedy jakos sie to tak zaczelo.... To nie jest tak, ze "z goryy" wybieramy sobie takich typow, pozniej wiele sie zmienia i dlatego moje pytanie brzmialo-skad to sie bierze i dlaczego... Nie mowie ze jestem idealna partnerka, ale ja za wszelka cene staram sie unikac chamstwa i nie odpowiadac mu jego sposobem....no chyba ze juz mnie tak wyprowadzi z rownowagi ze sie nie da nie powiedzidec czegos jego jezykiem:(((

Vanilka-a ja się zgadzam z Twoją :) A zwłaszcza to jest mądre: "jesli nawet jego chamstwo wyjdzie w stosunku do kogos innego, spodziewaj sie ze i Ciebie tez kiedys trafi. ot, co !" Tym niemniej, nie da się wykluczyć przypadków świetnie maskujących się gnoi, którzy nie zdradzają żadnych symptomów gnojowatości...

ot co vanilka nie wymadrzaj sie jesli zupelnego pojecia nie masz ani o zyciu ani o facetach ani o zwiazkach. Tak jak mowilam moj facet nie byl chamski-przeciwnie!Nie jestem ofiara losu i nie bylabym z chamskim facetem!A to ze mi na koniec takie cos powiedzial to dlatego ze byl zly bo ja z nim skonczylam i musial sie wyprowadzac.Ze zlosci. I nie badz tu taka madra bo czlowiek rowniez moze sie bardzo zmienic po paru latach.Dziwne ze tylu ludzi mowi jak przed sluben super bylo a po slubie facet zaczal pokazywac prawdziwa twarz i ilu ludzi rozchodzi sie mimo ze perzedtem vyli kilkanascie lat razem..Moj eks rowniez si nie maskowal. jak nie masz pojecia to sie nie odzwywaj. jesli jestets 89 rocznik to jestes jeszcze zielona za uszami madrala a o milosci pojecia nie masz.

Po ośmiu-no właśnie, chciałam się spytać, kto z kim zerwał. Jeśli to Ty, no to chyba sprawa jest jasna-facet chciał Ci dowalić na pożegnanie, żebyś to Ty się źle czuła, a nie on. No i skoro Ty go utrzymywałaś, to zapewne poczuł się jak taka ciota, która nie dość, że sama sobie w życiu nie radzi, to teraz została porzucona przez swoją dziewczynę i musi się wynosić z mieszkania :>

Nie jestem rocznik89, a 84:) ale pewnie i tak powiesz ze guzik wiem . Nie wymadrzam sie, mowie o tym w ten sposob, poniewaz tutaj Cie zaskocze, ale doswiadczenie mnie czegos jednak nauczylo. A wiesz, dlaczego ci tak powiedzial na koncu ? Bo nie spodziewal sie ze po latach milutkiego i wygodnego zycia, w ktorym to kobieta trzyma wszystko w swoich recach, chodzi o utrzymanie itp, wyrzucisz go na zbity pysk. Tym bardziej pokazal ze jest prostym chamem , nie zasluguje na Ciebie , aaa no i nie umie rozstac sie z klas. A Tobie jedynie wspolczuje, ze tak dlugo sie oszukiwalas. :( I nie mowie tego zlosliwie.

try walkin in my shoes, dziekuje za zrozumienie. musial sie wyprowadzac bo mialam dosyc ze sdudiow nie mogl skonczyc i nareszcie pojsc do pracy.Zawalal studia w wiec powiedzialam ze ma sie wynosic. zaczal obiecywac ze skonczy studia,znajdzie prace itd. Nie mial pieniedzy,mieszkania,pracy i 3 dni na wyprowadzke mu dalam.A wiec chcial sie odegrac. lecz nie powinien tego powiedziec na koniec bo mnie bardzo tym urazil.Wszyscy znajomi mowili ze podziwiaja z jakim szacunkiem doe siebie sie odnosimy a wiec chamem nie byl i nigdy nie widzialam zeby do kogos po chamsku sie odezwal. Alte tego na koniec mogl nie powiedziec.

Vanilka dzieki :D

po osmiu - do Ciebie tym temacie to się akurat faktycznie najmniej mozna doczepić ;) Ale tak szczerze - jesteś w stanie zrozumieć całą resztę? te dziewczyny, którym faceci ubliżają regularnie od dziwek, kurew i szmat, a one nadal przy tych kolesiach tkwią? Bo dla mnie to jest niepojęte. P.S. Też mi się wydaje, że ten Twój to tak powiedział tylko po to, żeby Ci dowalić na odchodne.

Po ośmiu-nie przejmuj się tym, co usłyszałaś od niego, po prostu jego sfrustrowane męskie ego musiało się czymś podbudować, skoro ani studia mu nie szły, ani pracy nie mógł znaleźć...musiał się jakoś odgryźć za swoje niepowodzenia życia